Organizacja pracy

[SiTeK]

Witajcie

Jestem wychowawcą w świetlicy w szkole podstawowej.

Pracuje nas tam trzy osoby i mamy masę dzieciaków obecnie (14.09.2007) zapisanych mamy 110 dziecków.

Na wyposażeniu mamy TV+DVD, Radiomagnetofon, masę starych zabawek, niewiele materiałów biurowych i trzy kompy (dwa dla dziecków stare strupy+ jeden młodszy strup dla nas).
Jak wygląda praca u was.

Piszcie o problemach, jak sobie radzicie z dzieckami.

[kallys]

Może tutaj znajdziesz pomocne informacje:
http://www.literka.pl/postt4465.html

[beat@]

Już od dłuższego czasu śledzę posty poświęcone pracy w świetlicach szkolnych i z przykrością muszę stwierdzić,że to ciężki kawałek chleba. Większość z nich boryka się z tymi samymi problemami: przepełnienie,mało komfortowe warunki,nieadekwatne do potrzeb wyposazenie i brak zrozumienia ze strony innych.Wprawdzie wychowawcy dwoja się i troją aby zadbać o wizerunek świetlicy i udowodnić wszystkim wkoło, że tutaj naprawdę się ciężko pracuje-ale to walka z wiatrakami.Zarówno rodzice jak i inni pracownicy szkoły nadal traktują świetlicę jako "przechowalnię" dzieci.I myslę,że niewiele w tym względzie się zmieni.Cóż bowiem zmieniło pismo do ministra oświaty-nic.
Cóż więc nam pozostaje-sami organizujemy zajęcia według własnych pomysłów, korzystając ze skromnej literatury poswieconej świetlicom lub z nieocenionych pomysłów innych wychowawców zamieszczanych w internecie. Z dziećmi też staramy sobie radzić jak możemy sami-metodami prób i błedów-aż wypracujemy skuteczne metody zapanowania nad wszechogarniającym chaosem.I tak mija dzień za dniem na świetlicowym podwórku.

[Nadia29]

Zgadzam się, fakt ,że pracuje dopiero od tego roku na świetlicy i jestem z wykształcenia Pedagogiem ,szkoły są biedne i praktycznie ze swoich skoromnych funduszy kupiję to i owo na swietlice ,żeby to ,,jakoś " wyglądało a wychowacy świetlic mają naprawdę dużo do zrobienia bo są w swojej pracy jednoczesnie,wychowawcami, pedagogami, psychologami, nauczycielami.............................................

[świetliczanka]

witam, pracuję na świetlicy od września tego roku...przyszłam do pracy pełna zapału....ale myślalam, że dzieci jest nieco mniej i uda mi się zrealizować wszystko co zaplanowałam...niestety..dzieciaków potrafi byc na raz ze 40 i to wiekowo od 6 latków do VI klas,..jak tu ich zająć czymś żeby dla wszystkich było dobrze? nie chcę puszczac bajek. chcę żeby czegoś się nauczyły. jak jest garstka dzieci, urządzam zawody, typu rzuty piłeczką do celu, a furorę w mojej szkole zrobiły kalambury- na przerwach przychodzą do mnie chłopcy z Vl klas zeby pokazywać postacie z bajek, aktorów, zawody- super trening dla umysłu...
Niby jestem zadowolona, ale nie do konca sie spełniam... muszę usiasc i porządnie opracować jakis plan działania//

Pozdrawiam
Kasia

[Nadia29]

witam, pracuję na świetlicy od września tego roku...przyszłam do pracy pełna zapału....ale myślalam, że dzieci jest nieco mniej i uda mi się zrealizować wszystko co zaplanowałam...niestety..dzieciaków potrafi byc na raz ze 40 i to wiekowo od 6 latków do VI klas,..jak tu ich zająć czymś żeby dla wszystkich było dobrze? nie chcę puszczac bajek. chcę żeby czegoś się nauczyły. jak jest garstka dzieci, urządzam zawody, typu rzuty piłeczką do celu, a furorę w mojej szkole zrobiły kalambury- na przerwach przychodzą do mnie chłopcy z Vl klas zeby pokazywać postacie z bajek, aktorów, zawody- super trening dla umysłu...
Niby jestem zadowolona, ale nie do konca sie spełniam... muszę usiasc i porządnie opracować jakis plan działania//

Pozdrawiam
Kasia

Wie
m jak to jest

[SiTeK]

Czytam o waszych rozterkach i stwierdzam że u nas na świetlicy jest jakby troszkę lepiej. Dysponujemy niezłymi zasobami (13x5m - świetlica + 2,5x5m - wygospodarowane stara szatnia na odrabiane lekcji). Rodzice czasami przyniosą nam jakieś kartki zużyte po jednej stronie, czasami jakieś zabawki. Niestety jedyne co nas przeraża to 140 zapisanych. Jednocześnie czasami potrafi być 80 osób a zima będzie gorzej.

wiem że nie ma co biadolić. Trzeba się barć do roboty i walczyć z "potworami" z całych sił.

Do dzieła "oBłędni wojownicy"

[Nadia29]

Witajcie

Jestem wychowawcą w świetlicy w szkole podstawowej.

Pracuje nas tam trzy osoby i mamy masę dzieciaków obecnie (14.09.2007) zapisanych mamy 110 dziecków.

Na wyposażeniu mamy TV+DVD, Radiomagnetofon, masę starych zabawek, niewiele materiałów biurowych i trzy kompy (dwa dla dziecków stare strupy+ jeden młodszy strup dla nas).
Jak wygląda praca u was.

Piszcie o problemach, jak sobie radzicie z dzieckami.

Witam.Mam pytanie .Chodzę często na zastępstwa na których realizuję program metodyczny według wskazanych podręczników w zależności od przedmiotu czy musze mieć na zastepstwa konspekty lekcji? Jestem wychowawcą świetlicy

[Dorota_D3]

Moim zdaniem nie musisz mieć konspektu. Pierwszy raz coś takiego słyszę.

[Nadia29]

Moim zdaniem nie musisz mieć konspektu. Pierwszy raz coś takiego słyszę.

W szkole jedna z Pań poinformowała mnie ,że musze mieć konspekty, m ój opiekun stazu nic mi nie mówił ale może nie powioedział bo może mysłał ,że wiem.Mam jeszcze pytanie jesteś nauczycielem w szkole integracyjnej?Jeśli tak to chciałabym się dowiedzieć co trzeba skończyć ,żeby np zostać nauczycielem wspomagającym w szkole integracyjnej?

[dushka]

Pedagogikę specjalną - oligo, tyflo, surdo, terapię, ogólna specjalną....

[blondi24]

witam serdecznie. piszę do Państwa, gdyż mam mały problem. Chodzi mi o to że od września bierzącego roku rozpoczęłam prace jako wychowawca świetlicy w szkole podstawowej. Jestem ciekawa ile zarabia wychowawca świetlivy na pół etacie. i ile jest pełny godzinnym wymiar wychowawcy świetlicy>
Z góry dziękuję?
agnieszka

[ Dodano: 27 Listopad 2007, 17:35 ]