Pamiętajmy że uczymy a może inaczej mówiąc wdrażamy i zachęcamy uczniów by aktywnie uczestnictniczyli w kulturze fizycznej przez swoje całe życie!

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
nikt1028 pisze: Przy całej klasie zawarłem z nim układ, że jeżeli chociaz zbliży sie do tego wyniku, który twierdzi, że rzucił stawiam mu 6, ale jeśli nie to 1. Oczywiscie 3 razy rzucił tyle co ja mu zapisałem. Powiedziałem mu po wszystkim, że nikomu ani nie obniżam ani nie zawyżam wyników bo to niesprawiedliwe i oczywiscie postawiłem mu 1.
matka pisze: syn ćwiczy, zalicza sprawdziany ,ale daleki jest od dobrych wyników np.bieg na 60m na czas ocena 2 ,celnośc do kosza-2 [syn jest krótkowidzem i ma astygmatyzm] i ćwiczy bez okularów..
Jolly Roger pisze:Nauczyciel powinien przedstawić przedmiotowy system oceniania dostosowany do sprawności motorycznej pani syna. Na jego bazie wystawia oceny. Proszę się zwrócić do nauczyciela o okazanie takiego PSO (jest to jego obowiązek) i na jego podstawie dochodzić swoich praw.
Zakładam, że wuefista z lenistwa wrzucił pani syna do jednego worka i porównuje z najlepszym atletą.
Jeśli chodzi o praktykę to zwyczajnie porozmawiałbym najpierw z nauczycielem przedstawiając swoje racje z zapytaniem czy uwzględniał wcześniej niedostatki fizyczne pani dziecka. potem próbowałbym poprosić o uwzględnienie orzeczenia lekarskiego i skorygowanie ocen, a dopiero na końcu rzucił wyzwanie z PSO i groźbą skargi do dyrekcji. Do ostatecznej rozgrywki zaprosiłbym wychowawcę jako sekundanta.
ps przepraszam, że pozwoliłem się wtrącić jako niewuefista. proszę tez rozważyć skutki swoich działań lub ich braku. Z jednej strony może pani skazać syna na ostracyzm i szykany ze strony nauczyciela, ale z drugiej strony wzmocnić w synu poczucie, że nic nie jest wart skoro nie może zrobić jednej pompki.
Jolly Roger pisze:Jeśli chodzi o praktykę to zwyczajnie porozmawiałbym najpierw z nauczycielem przedstawiając swoje racje z zapytaniem czy uwzględniał wcześniej niedostatki fizyczne pani dziecka. potem próbowałbym poprosić o uwzględnienie orzeczenia lekarskiego i skorygowanie ocen, a dopiero na końcu rzucił wyzwanie z PSO i groźbą skargi do dyrekcji. Do ostatecznej rozgrywki zaprosiłbym wychowawcę jako sekundanta.
Jolly Roger pisze:Zakładam, że wuefista z lenistwa wrzucił pani syna do jednego worka i porównuje z najlepszym atletą.
Jolly Roger pisze:
Zakładam, że wuefista z lenistwa wrzucił pani syna do jednego worka i porównuje z najlepszym atletą.
Ja zakładam, że to nieodpowiedzialne założenie, prowokujące każdego rodzica do ..... postawienia się po drugiej stronie.