pomocy

[Mlociarz]

co mam robic jak nie mam czasu bo pozno wracam do domu(treningi) na uczenie sie i robienie zadania a mam tego mase i jeszcze trudne. po drugie bardzo trudno jest mi sie zabrac do robienia tego bo juz na sama mysl robi mi sie zle a w szkole sie boje ze dostane zla ocene i nie bede mial dobrej pracy potem

[malgala]

Życie polega na dokonywaniu ciągłych wyborów. Musisz zdecydować czy ograniczyć treningi, czy kosztem zdrowia zawalać noce na naukę, bo efekty mizerne tego będą.
Ciągły stres też nie sprzyja koncentracji. Nie możesz się negatywnie nastawiać. Pierwszy rok w gimnazjum jest bardzo ważny. Przyjrzyj się uważnie swojemu planowi dnia. Spróbuj wygospodarować czas na relaks. I najważniejsze - nigdy nie odkładaj nauki na ostatnią chwilę. Pracę domową najlepiej odrobić tego dnia, którego była zadana, nawet jeżeli ten przedmiot jest tylko raz lub dwa w tygodniu. Dzień przed lekcją tylko wystarczy powtórzyć. I ucząc się nie myśl o ocenie. Poza tym bardzo uważaj na lekcjach i staraj się jak najwięcej zapamiętać.

[dushka]

Zrezygnować z części treningów?

[Mlociarz]

Zrezygnować z części treningów?

ale tymi treningami tez moge cos w zyciu osiagnac jakbym nie znalazl dobrej pracy bo dobrze mi idzie

[dushka]

A kupa prawda. Jeśli nie skończysz żadnej szkoły, nie łudź się.

[relicher]

A ja Cię rozumiem. Mam w klasie podobnego ( jedyne słowo- siatkóweczka). A Twój wiek... 1 gimnazjum? Bo w szóstej jest łatwo... większośc można zwalić na test koncowy. W 3 gim gorzej, na ogonie strasznie siedzą, wszystko na wczoraj i pocą się z tymi próbnymi... bynajmniej o nas tak jest.
A w pierwszej gim. luzik... chyba, że w podstawówce na uszach siedzaiłeś

[przyszłapolonistka]

A myślisz, że reszta uczniów to co ? Przychodzi do domu herbatka, ciasteczko i leży na kanapie ? My też nie mamy czasu, chodzimy na różne kółka, mamy olimpiady itp. Jak mówiła Malgala w życiu dokonujemy ciągłych wyborów. Pamiętaj też o tym aby ten wybór był jak najbardziej korzystny dla Ciebie. Nie wiem co ci poradzić, ale myślę tak jak reszta, że szkoła jest jednak ważniejsza.

[Mlociarz]

tak, chodze do 1 gim

tylko ja nie mam czasu na doslownie nic, nawet na komputerze nie mam czasu pograc a koledzy moi np maja duzo czasu na komputer itp

[Ingeborga]

Człowieku, życie do nie gra. Jakbyś prosił o kody, jak do jakiejś gry. Sam musisz robić zadania, uczyć się... nie ma na to takiego sposobu, jak wciskanie skrótów na klawiaturze i gotowe. Musisz nad sobą pracować. Dorastasz - coraz częściej będziesz musiał dokonywać wyborów, coraz częściej będą one trudne i skomplikowane. Ale to od ciebie zależy, co zrobisz, to będzie twoja przyszłość. Jeśli treningi są dla ciebie ważne - trenuj, ale pamiętaj, że nie mogą one być pretekstem do zaniedbania nauki. Musisz jakoś to pogodzić - jak - zapytałeś o to, ale nikt ci nie powie, jak wydłużyć dobę z 24 godzin na np. 30. Musisz nauczyć się dysponować czasem, dzielić go na różne czynności...
To by było na tyle.
Aha, nie przejmuj się, że koledzy mogą długo grać w gry. Większość tych gier, w które grają to tylko bezwartościowe pochłaniacze czasu, także w tym wypadku nic straconego.

[przyszłapolonistka]

Hmm żebym ja wiedziała co to jest gra komputerowa... A wiesz co to jest książka ? Bo na świecie są nie tylko podręczniki... Po za tym jeżeli będziesz w taki sposób podchodził do sprawy, ta ja dziękuję. Dorośnij ! Tak jak mówiła Ingeborga życie to nie gra.

[Mlociarz]

tak lubie czytac ksiazki(lubie czytac sapkowskiego), lecz nie lektury bo sa w wiekszosci nieciekawe. i nie mam zabardzo tez czasu zeby czytac tak wiec jak czytam ksiazki to tylko w weekendy

[Ingeborga]

nie lektury bo sa w wiekszosci nieciekawe

No wiesz! Nie wiem, co masz do zarzucenia Sienkiewiczowi, Słowackiemu, Szekspirowi, Mickiewiczowi i całej reszcie... Pisali interesujące książki. (Wiem, zaraz mogłabym zacząć wywyody na temat "Krzyżaków", "Małego Księcia", "Balladyny"... ale to nie miejsce ani czas na to.)

Tak a propos - nie masz polskich znaków w klawiaturze? Na pasku zadań znajdziesz właściwe opcje

żebym ja wiedziała co to jest gra komputerowa...

przyszłapolonistka, to jest sposób tracenia wolnego czasu. Najczęściej młodzież właśnie traci czas, przy czym ogromnym powodzeniem cieszą się strzelanki; takie, w których chodzisz bez celu (jakoś to się nazywa) i inne. Gry edukacyjne stanowią zazwycz niewielki procent. Wróć, promil, nie procent. Na grach specjalnie się nie znam, za to znam skutki grania...
Przepraszam za mały OT

[Mlociarz]

wiesz, nie lubie czytac np. sienkiewicza czy mickiewicza poniewaz te ksiazki sa jak dla mnie 'za madre', malo z nich rozumiem i mnie po prostu nudza.

[dushka]

No to nie czytaj dalej. Z pewnością staniesz się mądrzejszy

[adner]

Swoją drogą nie sądzę, żeby czytanie nudnych książek Sienkiewicza czy Mickiewicza typu Krzyżacy czy inne Potopy miałoby dobrze wpłynąć na mądrość czytelnika. Sięgnij na przykład po Quo Vadis, bardzo fajna powieść z wątkiem romantycznym. Z mojego punktu widzenia jej wielkim atutem jest to, że nie traktuje o Polakach ani o polskim średniowieczu, więc chyba lepiej już być nie może.