Nieobecność na rozpoczęciu

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
ZazziXi
Posty: 132
Rejestracja: 2009-08-11, 00:35
Kto: uczeń
Lokalizacja: wielkopolskie

Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: ZazziXi » 2009-08-25, 22:06

Witam

Niestety stało się tak, że nie będę mogła być na rozpoczęciu nowego roku szkolnego oraz kilka dni po nim.Związku z tym mam pytanie czy się coś stanie gdy będę nieobecna?Poniosę jakieś konsekwencje?Oczywiście plan lekcji poda mi koleżanka.
( :

Awatar użytkownika
ZazziXi
Posty: 132
Rejestracja: 2009-08-11, 00:35
Kto: uczeń
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: ZazziXi » 2009-08-26, 00:22

Wyjazd za granice, ale to chyba nie jest ważne?
( :

Awatar użytkownika
ZazziXi
Posty: 132
Rejestracja: 2009-08-11, 00:35
Kto: uczeń
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: ZazziXi » 2009-08-26, 14:20

miwues pisze:To jest najważniejsze. Od tego zależy, czy nieobecność będzie usprawiedliwiona.


Jadę na wakacje, bo wczesniej nie mogłam.Na 7 dni i trafiło się, że nie będę na rozpoczęciu.Co mi grozi ? ;D ;D
( :

Awatar użytkownika
mateoo
Posty: 425
Rejestracja: 2009-03-12, 18:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Muzyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: mateoo » 2009-08-26, 14:38

Nic nie grozi, ale warto byloby uprzedzic wychowawcę, bo może się martwić.
Sztuka jest pokarmem duszy.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: edzia » 2009-08-26, 15:13

U mateoo nawet nie trzeba tego, jak widać, usprawiedliwiać ;) Wyślij wychowawczyni pocztówkę z pozdrowieniami, żeby się nie martwiła :mrgreen:

Ps. mateoo,
ZazziXi pisze:nie będę mogła być na rozpoczęciu nowego roku szkolnego oraz kilka dni po nim

Awatar użytkownika
ZazziXi
Posty: 132
Rejestracja: 2009-08-11, 00:35
Kto: uczeń
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: ZazziXi » 2009-08-26, 17:23

miwues pisze:
ZazziXi pisze:Jadę na wakacje, bo wczesniej nie mogłam.Na 7 dni i trafiło się, że nie będę na rozpoczęciu.Co mi grozi?

Nieusprawiedliwiona nieobecność i przewidziane za nią konsekwencje. No i przeprawa z rodzicami, bo nie sądzę, aby byli tak nieodpowiedzialni, by wyrazić zgodę na wakacje podczas roku szkolnego.


Nieobecność mogą usprawiedliwić rodzice?Poza tym to jest początek roku szkolnego, pierwsze dni to sprawy organizacyjne.Moja mama rozmawiała też o tym z koleżanką (nauczycielką) i wg jej opini te klika dni we wrześniu to jest nic.Inna sprawa gdyby to był październik i dalsze miesiące.Mam nadzieję, że szkoła mnie za to nie powiesi :rotfl: Pozdrawiam :]
( :

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: malgala » 2009-08-26, 17:36

ZazziXi pisze:Nieobecność mogą usprawiedliwić rodzice?Poza tym to jest początek roku szkolnego, pierwsze dni to sprawy organizacyjne.

Rodzice mogą prosić wychowawcę o usprawiedliwienie nieobecności odpowiednio to uzasadniając.
Może dobrze by było, aby właśnie rodzice poinformowali wychowawcę przed rozpoczęciem roku szkolnego o przyczynie Twojej nieobecności w szkole i czasie jej trwania.
Jeżeli nie ma innej możliwości to może być nawet telefon do sekretariatu z prośbą o przekazanie informacji wychowawcy. Oczywiście zjawiając się w szkole powinnaś niezwłocznie dostarczyć wychowawcy pisemną prośbę rodziców o usprawiedliwienie nieobecności.
Pierwsze dni nie są w całości organizacyjne, a te sprawy organizacyjne też są bardzo ważne. Poproś koleżankę, żeby wszystko skrupulatnie zanotowała. I uzupełnij wszystko, co w tym czasie było na lekcjach. Pamiętaj również o odrobieniu wszystkich prac domowych. Jeżeli z jakiegoś przedmiotu nie zdążysz uzupełnić, zgłoś ten fakt nauczycielowi zapewniając, że na następną lekcję już żadnych luk nie będzie i oczywiście słowa dotrzymaj.

Awatar użytkownika
ZazziXi
Posty: 132
Rejestracja: 2009-08-11, 00:35
Kto: uczeń
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: ZazziXi » 2009-08-26, 18:03

Dziękuje za bardziej optymistyczną odpowiedź :]
To chyba już wszystko wiem.
Pozdrawiam :)
( :

676
Posty: 420
Rejestracja: 2009-02-06, 03:40
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: 676 » 2009-08-26, 18:33

miwues pisze:
malgala pisze:Oczywiście zjawiając się w szkole powinnaś niezwłocznie dostarczyć wychowawcy pisemną prośbę rodziców o usprawiedliwienie nieobecności.

No ale jaki powód podadzą rodzice? Że wakacje były dla córki za krótkie? :)


Trudności ekonomiczne (bo w sezonie wakacje są droższe). :) Wszystko da się ładnie nazwać. ;)
Szanuj ucznia swego, możesz nie mieć żadnego...

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: malgala » 2009-08-26, 19:03

miwues pisze:No ale jaki powód podadzą rodzice?

Jaki powód podadzą, tego nie wiem. Nie wiem również, czy wychowawca uzna ten powód za wystarczający. To już jest zupełnie inna kwestia.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: malgala » 2009-08-26, 20:21

miwues pisze:Prawdziwy - nie kwalifikuje się do usprawiedliwienia.

Zakładam, że powód będzie prawdziwy. Decyzję usprawiedliwić, czy nie podejmie wychowawca. Powody wyjazdu mogą być różne. Nie zawsze tylko w celach turystycznych.
Czy 15 - latka wyjedzie, czy też nie - o tym zadecydują rodzice. Powinni jednak być świadomi jakie mogą być konsekwencje nieusprawiedliwionych nieobecności.
ZazziXi ma pewne obawy, co raczej dobrze o jej podejściu do szkoły świadczy. Myślę, że po powrocie natychmiast uzupełni wszystkie zaległości.

Sama kiedyś usprawiedliwiłam nieobecności uczniowi, którego rodzice zabrali ze sobą na 2 tygodnie do Stanów (chłopiec nie miał na miejscu z kim zostać), a nie usprawiedliwiłam drugiemu, który w wakacje wyjechał do siostry za granicę i sobie te wakacje przedłużył.

Awatar użytkownika
ZazziXi
Posty: 132
Rejestracja: 2009-08-11, 00:35
Kto: uczeń
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: ZazziXi » 2009-08-26, 20:40

Powód podam prawdziwy.Na wakacje wyjezdam z całą rodziną za granice.Nie sądze zebym miała je teraz odwoływać z racji tej, że kosztowały dużo pieniędzy.Nie chciałam omijać rozpoczęcia, ale tak wyszło.Mam nadzieję, że wychowawczyni mnie usprawiedliwi.Dodam również, że bardzo rzadko zdarza mi się nie iść do szkoły, nigdy nie wagarowałam dlatego tym bardziej nie powinnam mieć kłopotów. :| Niestety nie pewność zostaje, dlatego trochę się martwie :( :( :(
( :

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: malgala » 2009-08-26, 21:22

miwues pisze:swojemu dziecku bym pewnie na coś takiego nie pozwolił*

Ja też raczej nie, chociaż w szkole ponadgimnazjalnej pozwalałam zostać w domu w pierwszy dzień wiosny. Bezmyślne wagarowanie i picie alkoholu w parku syna nie pociągało, a wyłamać się i jako jedyny iść do szkoły też nie miał ochoty.

omnibuska
Posty: 22
Rejestracja: 2009-04-13, 19:19
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: śląskie

Re: Nieobecność na rozpoczęciu

Postautor: omnibuska » 2009-10-18, 23:17

Malgala-godne podziwu dla Twojego Syna,jednak ja najmilej wspominam właśnie te grupowe ucieczki z lekcji i 100%integracji klasy :)


Wróć do „Kącik uczniowski”

cron