Witam, za 2tygodnie moja klasa jedzie na wycieczkę. Nauczyciel już zapowiedział że jeżeli zobaczy kogokolwiek z alkoholem to będzie się starać o skreślenie takiej osoby z listy uczniów.
Stąd moje pytanie - czy jest to możliwe, jest takie prawo?
Wszyscy z mojej klasy są w wieku 18-19lat (klasa maturalna) no i spróbujcie nas zrozumieć.. na pewno będziemy jechać autokarem ponad 10h w jedną stronę no i to się przecież tak na trzeźwo nie da tyle jechać...
Dodam że moja szkoła jest dosyć ostra, kiedyś jak była bójka między dwoma uczniami to jeden z uczniów został wyrzucony ze szkoły tylko dlatego, że trenuje sporty walki i nie miał żadnych problemów z "przeciwnikiem", jednak to ten "przeciwnik" się cały dzień do niego napinał i go zaczepiał i to on sprowokował bójkę - jednak ten "napinacz" wyrzucony ze szkoły nie został. dyrektorka skreśliła z listy uczniów tego który w bezpośrednim starciu okazał się "lepszy" bez żadnego posiedzenia rady bo "ma takie prawo".
I teraz zastanawiam się jak to z tym alkoholem? faktycznie mogą nas wyrzucić ze szkoły?