Jeśli wszem i wobec wiadomo, że urodziła i spotykacie się w szkole skromne "gratuluję pani profesor" wystarczy.
Nie próbował bym pokątnymi drogami zdobywać kontaktu (nr telefonu, czy mail).
Bez ciągnięcia z język, jeśli na niewinne pytanie "jak się junior miewa" zechce coś opowiedzieć, to OK, ale nachalne pytania będą nie na miejscu.
Jedni chętnie odpowiadają na nawet najbardziej szczegółowe pytania o kolor kupki, inni sa powściągliwi, więc delikatność i wyczucie wskazane.