Karny referat

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

asieek09
Posty: 2
Rejestracja: 2011-10-05, 18:54
Kto: uczeń
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Karny referat

Postautor: asieek09 » 2011-10-05, 19:06

Witam, chciałabym się dowiedzieć czy wychowawca ma prawo zadać mi napisanie karnego referatu. Sytuacja wygląda następująco: 20 czerwca ubiegłego roku szkolnego nie było mnie w szkole z powodu problemów rodzinnych, po zajęciach przyszłam i wytłumaczyłam to wychowawcy. Przychodząc do szkoły we wrześniu spotkała mnie niemiła sytuacja, ponieważ kazano mi napisać karny referat. Referatu nie napisałam(termin oddania nie był wyznaczony), a nauczyciel wpisał mi 0 wagi 4 z WOSu. Moje pytanie: czy mam jakiekolwiek podstawy żeby odwoływać się od tej kary? Uważam, że cała ta sytuacja jest nienormalna i bezpodstawna. Koleżanki, które w tym roku szkolnym dostały nagany za nieobecne godziny w poprzednim roku szkolnym boją się coś z tym zrobić, ponieważ nie chcą mieć kłopotów z nauczycielem. Czy jego zachowanie jest właściwe?

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Karny referat

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2011-10-05, 22:04

Miwues, nie żartuj. Buda to nie kompania karna. Widać w tym opisie, jeżeli jest obiektywny, wyraźne przegięcie ze strony belfra. Ale masz świętą rację - to kiedyś zaprocentuje.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Karny referat

Postautor: edzia » 2011-10-05, 22:10

matmanamaksa pisze:Widać w tym opisie, jeżeli jest obiektywny, wyraźne przegięcie ze strony belfra.
Ja bym przegięciem raczej nazwała nagminne odpuszczanie i pobłażanie. Właśnie procentuje.

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Karny referat

Postautor: Peonia » 2011-10-06, 12:47

Mnie się wydaje, że poprzedni rok szkolny jest zamknięty, oceniony, rozliczony. Swiadectwa wydane, a na nich widnieje ocena z zachowania, taka, na jaką zasłużył uczeń. Stare winy nie powinny przechodzić na nowy rok szkolny. Nauczyciel powinien był rozliczyć ucznia w czerwcu, a jesli tego nie zrobił, to trudno. Nowy rok szkolny, nowy rozdział w życiu ucznia.

Awatar użytkownika
JHN
Posty: 177
Rejestracja: 2010-06-05, 19:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Karny referat

Postautor: JHN » 2011-10-06, 18:29

Peonia pisze:... Nowy rok szkolny, nowy rozdział w życiu ucznia.

:shock:
Zadania egzaminu maturalnego są tylko z tematów klasy programowo najwyższej?
A znanego mi z niestosownych zachowań ucznia mam co roku obdarzać kolejnym kredytem zaufania?
Pozdrawiam
Szacunek? Dam Ci go tyle, ile dostałem od Ciebie!
Broń inteligentnego człowieka walczącego z otaczającą go głupotą: sarkazm.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Karny referat

Postautor: vuem » 2011-10-06, 19:02

Jako nauczyciel i wychowawca biorę odpowiedzialność za uczniów i swoją pracę z nimi w danym cyklu, tj 3 lata ... czasem dłużej.

Można mieć wątpliwości, co do pewnych niuansów tego konkretnego przypadku, ale ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z Miwuesem.
Nawet jeśli Asieeko09 czujesz się pokrzywdzona, to postawa Twojego wychowawcy przyniesie Ci korzyść, a nie wyrządzi krzywdę.

asieek09
Posty: 2
Rejestracja: 2011-10-05, 18:54
Kto: uczeń
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Karny referat

Postautor: asieek09 » 2011-10-06, 20:41

Referat napiszę, ponieważ to w żaden sposób nie uwłacza mojej godności, aczkolwiek przy jego oddawaniu powiem, że nie podoba mi się ta sytuacja i wyrażę swoje zdanie na ten temat.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Karny referat

Postautor: edzia » 2011-10-06, 21:17

asieek09 pisze:aczkolwiek przy jego oddawaniu powiem, że nie podoba mi się ta sytuacja i wyrażę swoje zdanie na ten temat.
Pokolenie, które nie potrafi powstrzymać się od wyrażania swojego zdania. Ta nauczycielka jest na pewno bardzo zainteresowana tym twoim zdaniem.

Nie ty jesteś od oceniania, czy ci się podoba ta sytuacja, czy nie. Dorośnij więc wreszcie i napisz ten referat z godnością.

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Karny referat

Postautor: Peonia » 2011-10-07, 18:01

JHN pisze:
Peonia pisze:... Nowy rok szkolny, nowy rozdział w życiu ucznia.

:shock:
Zadania egzaminu maturalnego są tylko z tematów klasy programowo najwyższej?
A znanego mi z niestosownych zachowań ucznia mam co roku obdarzać kolejnym kredytem zaufania?
Pozdrawiam


Tutaj nie ma mowy o egzaminie maturalnym, lecz zachowaniu ucznia. Nie łączmy tych dwóch spraw. Uważam, że nowy rok szkolny, to nowy rozdział w życiu ucznia. Nowy dziennik, nowe oceny, nowe sukcesy i nowe porażki. Jeśli uczeń podpadł w poprzednim roku szkolnym, to nie znaczy, że ma być tak zawsze, że on taki jest i taki zawsze będzie. Nie nalezy ludzi szufladkować, lecz oczekiwać zmiany. Naszą rolą, nauczycieli, jest wpływać tak na ucznia, żeby te zmiany były pozytywne.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Karny referat

Postautor: vuem » 2011-10-07, 18:20

Logiczne...tak samo jak i to, że jeśli uczeń zrobi coś złego w czerwcu, to nie można nie brać tego pod uwagę we wrześniu.
Naszą rolą jest wpływac na ucznia, by zmiany były pozytywne, a aby wpłynąć opieramy się m.in. na jego dotychczasowym zachowaniu...również tym sprzed wakacji, które nie są "grubą kreską".
Nasza praca wychowawcza polega nakształtowaniu postawy naszego ucznia przez okres jego uczęszczania do szkoły, a nie w trzech tercjach rocznych.

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Karny referat

Postautor: Peonia » 2011-10-07, 18:51

Tak, masz rację, ale w tym sensie, że masz ucznia na oku, myślisz czego możesz się spodziewać, obserwujesz go, nagradzasz i karzesz go, ale kara powinna być wymierzona zaraz po przewinieniu, a nie po trzech miesiącach, tym bardziej po długich wakacjach. Taka przedawniona kara nie odnosi skutku lecz rodzi bunt i wcale uczniowi sie nie dziwię (z psychologicznego punktu widzenia).

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Karny referat

Postautor: malgala » 2011-10-07, 19:20

Autorka wątku zadała pytanie coś tu bardzo kręcąc.
Nie uwierzą, że ma napisać karny referat z tego powodu, że 20 czerwca nie było jej w szkole i że koleżanki otrzymały w tym roku szkolnym nagany za nieobecności ubiegłoroczne.
Moim zdaniem sprawa referatu ciągnie się od ubiegłego roku. Pewnie miał on być napisany właśnie na 20 czerwca.
Też bym nie odpuściła uczniowi. To, że mamy nowy rok szkolny nie oznacza, że ubiegłoroczne zaległości idą do lamusa. Ucznia nie było w szkole w dniu oddania referatu. Załóżmy, że z ważnego powodu. Nie zwalnia go to jednak z wywiązania się ze swoich obowiązków.
W tym przypadku rozumiem, że nieobecność została wyjaśniona. Praca, która miała być wykonana do nauczyciela jednak nie wpłynęła, chociaż powinna.
asieek09 pisze:20 czerwca ubiegłego roku szkolnego nie było mnie w szkole z powodu problemów rodzinnych, po zajęciach przyszłam i wytłumaczyłam to wychowawcy.

Rozumiem, że wychowawca nie jest tym właśnie nauczycielem.
Skoro mogłaś przyjść po zajęciach do szkoły i wytłumaczyć nieobecność wychowawcy, to należało wytłumaczyć ją również nauczycielowi i oddać pracę czy co tam innego miałaś zrobić.
Sprawa nieobecności koleżanek i ich nagan z tego powodu jest jakoś bardzo grubo naciągana. Tu nie same nieobecności są ich powodem.
Wniosek nasuwa mi się jeden.
Po radzie klasyfikacyjnej towarzystwo sobie odpuściło szkołę. No to teraz ponoszą konsekwencje.
i nie piszcie mi tu o kredytach zaufanie, nowym koncie i innych tego typu usprawiedliwieniach, bo wyciąganie ich w nowym roku szkolnym budzi bunt. Pozostawienie takich sytuacji bez konsekwencji dla ucznia jest działaniem antywychowawczym.

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Karny referat

Postautor: Peonia » 2011-10-07, 20:26

miwues pisze:Bunt to rodzi kara nie przedawniona, ale nieobjaśniona i nieomówiona z dzieckiem. I właśnie z brakiem tego przekonującego uzasadnienia kary przez nauczyciela mamy tu raczej do czynienia.


No właśnie - przedawniona przez to, że nieobjaśniona i nieomówiona,i kara nie wymierzona albo nierozliczona w odpowiednim czasie. Tak mi się wydaje. Przypuszczam, że uczeń tu piszący nie fantazjuje, ale zawsze można się mylić...

Jestem nauczycielem, ale muszę powiedzieć, że w szkołach różni ludzie pracują i nie zawsze postępują jak przystało na nauczycieli/pedagogów. :( Sama walczyłam w szkole średniej z wychowawcą córki, który uważał, że sprzątanie sali lekcyjnej należy do obowiązków uczniów. Mnie się wydaje, że jednak do pani woźnej. Sprawdzał codziennie kurze, zaglądał w kąty sali i jeśli rano było brudno, to przyznawał ujemne punkty i wpisywał uczniom nagany. Żeby było smieszniej, to tą wożną była nauczyciela mama. Pewnego roku szkoła czyniła malowanie ścian, remont przeciągnął się na wrzesień. Aby uczniowie mieli gdzie się uczyć, dyrekcja poprosiła uczniów o pomoc. Wszyscy uczniowie klasy się zgodzili i pracowali z wielkim zapałem. Do momentu, aż podczas wynoszenia z sali wielkich szaf, dźwiczki od górnej półki urwały się i dotkliwie poraniły głowę jednego chłopca. Wychowawca zamiast współczuć uczniowi, skrzyczał młodzież i wszystkim uczniom klasy za ten incydent wstawił punkty ujemne uzasadniając, że to ich wina, bo pewnie odkręcili śruby, aby wziąć je sobie do domu, bo przecież młodzież już taka jest. Rodzice byli zbulwersowani i oburzeni, bo ich zdaniem uczniowie nie powinni nosić mebli, a jedynie uczestniczyć w pracach porządkowych. A kto im kazał? - wychowawca i na dodatek pozostawił ich bez nadzoru. O tym nauczycielu można ksiażkę napisać... Nie dziwi mnie, że mozna również wstawiać nagany w nowym roku szkolnym za opuszczone dni w roku poprzednim.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Karny referat

Postautor: edzia » 2011-10-07, 22:03

Peonia pisze:No właśnie - przedawniona przez to, że nieobjaśniona i nieomówiona,i kara nie wymierzona albo nierozliczona w odpowiednim czasie.
Ale młodzież w szkole średniej radzi sobie z pamiętaniem sytuacji sprzed wakacji i potrafi prawidłowo skojarzyć fakty - brak jakiejś wymaganej pracy czy nieobecność i konsekwencje. To nie maluszki siedmioletnie, u których wyciąganie takich spraw sprzed wakacji mija się z celem. Ty uczysz takie małe dzieci, my uczymy starsze, zaufaj nam, znamy ich. I ta nasza młodzież doskonale zniesie omówienie i objaśnienie takiej zaszłej sprawy po dwóch miesiącach. Trzeba tylko chcieć rozliczać takie sprawy. A z tym już widzę gorzej.

Peonia pisze:Jestem nauczycielem, ale muszę powiedzieć, że w szkołach różni ludzie pracują i nie zawsze postępują jak przystało na nauczycieli/pedagogów.
Poza tym, @Peonio, ten mrożący krew w żyłach ;) przykład z wynoszeniem mebli przez uczniów, nijak się ma do podejmowanego tu problemu. Nie można przez pryzmat jednej czy dwóch patologicznych sytuacji oceniać wszystkich metod pracy nauczyciela. I z obawy przed patologią asekuracyjnie rezygnować niemal z wszystkich metod wychowawczych.

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Karny referat

Postautor: Peonia » 2011-10-08, 07:11

Owszem, zgadzam się.


Wróć do „Kącik uczniowski”