agadanuta pisze:Wtrącę się.
Drogi gimnazjalisto - NAPRAWDĘ nie masz racji. Wypowiedź znaczy dokładnie to, co mówi Malgala. Przeczytaj ją jeszcze raz uważnie. Zdania zazwyczaj są ze sobą powiązane; jedno rozwija kolejne - zechciej to zrozumieć. Kiedy w piwrwszym zdaniu jest sformułowanie "niektórzy gimanzjaliści też tak mają", to nastepne nie musi już powielać przymiotnika. Bo wszyscy (choć okazuje się, że nie wszyscy) to rozumieją.
Nie twierdzę, że musi powielać przymiotnik z zdania pierwszego. Ja twierdzę, że ze zdania można wywnioskować opinię iż gimnazjaliści szukają "gotowego sposobu rozwiązania zadanych zadań". Natomiast absolutnie NIE twierdzę, że Pani Malgala tak uważa. Chodzi mi o to, że jeśli nie miała tego na myśli to źle sformułowała zdanie. Dziwi mnie, że jako matematyczka nie chce tego zobaczyć. To przeanalizujmy po kolei:
1.
gimnazjalista szuka gotowego sposobu rozwiązania zadanych zadań
Chyba wszyscy się zgodzą, że nie miała tu Pani na myśli konkretnego gimnazjalisty, a więc "gimnazjalista" oznacza grupę osób - gimnazjalistów (bez znaczenia czy przyjmiemy, że słowo "niektórzy" odnosi się do tych gimnazjalistów czy nie). Analogicznie jest w przypadku "trzylatków", ale to bez większego wpływu na analizowany problem.
2. No i wystarczy to zauważyć i problem rozwiązany. Jeśli jednak to nie jest wystarczająco jasne to: Przy założeniu, że "gimnazjalista" to zbiór wszystkich (bądź tych co zadają pytania - bez znaczenia, zatem pomińmy to) gimnazjalistów, co jest oczywiście prawdą, podstawiamy pod słowo "gimnazjalista" jakikolwiek element zbioru - tj. jakiegokolwiek gimnazjalistę i wychodzi na to, że jednak cechy wymienione przez Panią Malgalę są przypisywane każdemu gimnazjaliście.
Ja tutaj absolutnie nie chcę mieć ostatniego słowa, chcę tylko uświadomić Państwu, że w moim przekonaniu są Państwo w błędzie, ale nie wykluczam możliwości, iż to ja się mylę, proszę zatem o wskazanie błędów, jeśli takowe są, w moim rozumowaniu. Przecież zawód nauczyciela ma na celu przekazywać wiedzę nieprawdaż?
PS. Nie jestem gimnazjalistą i nie mam na celu obrony swojej osoby.
