Pytanie do nauczycieli- Frekwencja

[aleksandra7]

Mam pytanie do nauczycieli, gdyż chciałabym się dowiedzieć czy istnieją i jak przebiegają takie procedury. Otóż sporo chorowałam i boję się że mogę być nieklasyfikowana z kilku przedmiotów i mam pytanie. czy nauczyciel danego przedmiotu ma obowiązek podliczania frekwencji każdego ucznia? czy robi to po prostu sam dla siebie?

[koma]

Ma obowiązek kontroli realizacji obowiązku szkolnego.
Są tabelki w dzienniku.

[vuem]

Nauczyciel w przypadku ucznia o wysokiej absencji może go nie klasyfikować.
Jeśli Twój nauczyciel uzna, że Twoje nieobecności stoją na przeszkodzie zaliczenia przedmiotu, to Twoją frekwencję podliczy.
Jeśli uzna, że nie, to nie będzie marnował czasu.

Czy Twoje pytanie oznacza, że zakładasz iż ktoś nie zechce Cię klasyfikować i liczysz jedynie na "przeoczenie"?

§ 17. 1.Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej lub rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.
2.Uczeń nieklasyfikowany z powodu usprawiedliwionej nieobecności może zdawać egzamin klasyfikacyjny.
3.Na wniosek ucznia nieklasyfikowanego z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności lub na wniosek jego rodziców (prawnych opiekunów) rada pedagogiczna może wyrazić zgodę na egzamin klasyfikacyjny.

[vuem]

Ma obowiązek kontroli realizacji obowiązku szkolnego.
Są tabelki w dzienniku.

Czyli, że mam obowiązek podliczyć roczną frekwencję ucznia?

[malgala]

A wypełnianie tabelek dotyczących frekwencji nie jest obowiązkowe

[koma]

A wypełnianie tabelek dotyczących frekwencji nie jest obowiązkowe

U nas jest w myśl zasady: jest tabelka w dzienniku - trzeba ją wypełnić.
W sprawozdaniach klasyfikacyjnych też musimy podać, kto, ile nieusprawiedliwionych, ile spóźnień.

[aleksandra7]

Podsumowując- czyli każdy nauczyciel obowiązkowo musi liczyć roczną frekwencję KAŻDEGO ucznia na danym przedmiocie?

[aleksandra7]

Podsumowując- czyli każdy nauczyciel obowiązkowo musi liczyć roczną frekwencję KAŻDEGO ucznia na danym przedmiocie?

Jeżeli często jesteś nieobecna, to podliczy, żeby sprawdzić, czy może cię klasyfikować.

Ale nie jest to jego obowiązkiem, tak?

[koma]

Ale nie jest to jego obowiązkiem, tak?

Zlituj się, aleksandra...
Jeżeli rozporządzenie ministra mówi wyraźnie, że nieobecności mogą skutkować nieklasyfikowaniem i dodatkowo wie, że nie chodziłaś do szkoły, a on nie ma z czego postawić Ci stopnia, to sprawdzi każdą godzinę.
Aby rzetelnie ocenić, musi wiedzieć, czy opanowałaś podstawę programową.

Tak jak lekarz - jeżeli stwierdzi, że jesteś chora, to wypisze receptę - jeżeli uzna, ze lek niepotrzebny, to nie wypisze. Nie ma obowiązku wystawiać recepty.

Jeżeli chorowałaś, ale uzupełniałaś materiał i w czasie obecności na lekcjach ten materiał zaliczałaś, to nieklasyfikowanie Ci nie grozi.
Jeżeli wagarowałaś lub "olewałaś" naukę, to możesz spodziewać eis egzaminów lub repetowania - zależy od nauczyciela.

[vuem]

Jeżeli często jesteś nieobecna, to podliczy, żeby sprawdzić, czy może cię klasyfikować.

Z Twoich słów Basso wynikałoby, że po przekroczeniu przez ucznia 50% absencji nie wolno mi go klasyfikować

U nas jest w myśl zasady: jest tabelka w dzienniku - trzeba ją wypełnić.
W sprawozdaniach klasyfikacyjnych też musimy podać, kto, ile nieusprawiedliwionych, ile spóźnień.

I każdy nauczyciel danego przedmiotu podlicza frekwencję na swoich lekcjach i wypełnia te tabelki?

[Art.3.9.UoSO]

U nas jest w myśl zasady: jest tabelka w dzienniku - trzeba ją wypełnić.

Jak zawsze trafi się temat poboczny. A dyrektor wpisuje do dziennika obserwacje zajęć? Wpisujecie PESEL?
Co do klasyfikacji/nieklasyfikacji. Jak widzę, że przeważająca absencja ucznia wpłynęła znacząco na dalszą naukę, a ocena niedostateczna jest nieadekwatna do umiejętności, nie klasyfikuję ucznia z przedmiotu. P(ó/u)*ki co szkoła powszechna nie jest eksternistyczna.
*niepotrzebne skreślić

[koma]

I każdy nauczyciel danego przedmiotu podlicza frekwencję na swoich lekcjach i wypełnia te tabelki?

Tyle tabelek nie ma, vuem... Robi to oczywiscie wychowawca, ale kazdy nauczyciel kontroluje obecnośc na swoim przedmiocie, bo to on podejmuje decyzję, czy klasyfikować.

A dyrektor wpisuje do dziennika obserwacje zajęć? Wpisujecie PESEL?

Tak - jest wpis dot. obserwacji i jest pesel.

[Art.3.9.UoSO]

Tak - jest wpis dot. obserwacji i jest pesel.

Ciekawe, czy można zamówić dzienniki z tabelką "Rozmiar obuwia i odzieży/płeć"? Posiadając taką informację w dzienniku można nie tylko śledzić rozwój fizyczny dziecka, docierać z pomocą materialną, ale i nie walnąć gafy mając w klasie dziecko o imieniu Anahit.
A co na to rozporządzenie? Obowiązuje jeszcze jakieś prawo w oświacie?

[linczerka]

Obowiązuje jeszcze jakieś prawo w oświacie?

Temat był poruszany właśnie w Prawie oświatowym. Tu jest dyskusja na temat frekwencji.

[vuem]

Tyle tabelek nie ma, vuem... Robi to oczywiscie wychowawca, ale kazdy nauczyciel kontroluje obecnośc na swoim przedmiocie, bo to on podejmuje decyzję, czy klasyfikować.

To jest oczywiste, Twój post pojawił się w kontekście frekwencji rocznej i obowiązku jej obliczenia, stąd zrozumiałem go nieco opacznie