" Dziewczyna mówi ze sie odchudza, anorektyczki tez sie tylko odchudzają a później ładują w szpitalu."
"Zapytać ma prawo. Dostała odpowiedz : Nie, nie odchudzam się. Czego tu więcej oczekiwać?
Dziewczyna mówi, że się NIE odchudza. To jest różnica.
Po co jest to gadanie, że jeśli nie chce aby sie ktoś wtrącał ma zrezygnować z nauki. Na studiach też się będzie uczyć, a nikt nie będzie jej na ręce patrzył.
Jeśli zemdleje to na pewno winą nie obarczą nauczyciela. Bez przesady.
"Nauczyciel nie jest od przytakiwania i robienia tego na co ma ochote uczeń"
Racja, nauczyciel w liceum jest po to aby przyszykować do matury. I tego się trzymajmy^^