Czy to błąd kardynalny ?

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Iza-Inia
Posty: 2
Rejestracja: 2015-04-01, 09:05
Kto: rodzic
Lokalizacja: wielkopolskie

Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Iza-Inia » 2015-04-01, 09:24

Witam Państwa,mam pytanie dot. kartkówki z języka polskiego.Syn miał odmienić przez przypadki przymiotnik z rzeczownikiem w liczbie mnogiej.Odmienił bezbłędnie ale w liczbie pojedyńczej /pomylił się/ Dostał ocenę dostateczną.Nie rozumiem dlaczego?Czy pani mogła dać mu taką ocenę i na jakiej podstawie? Czy to był błąd kardynalny,czy rzeczowy?

Awatar użytkownika
ms.elephant
Posty: 402
Rejestracja: 2008-01-25, 12:36

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: ms.elephant » 2015-04-01, 11:44

Skoro polecenie brzmiało "odmień w liczbie mnogiej", a on odmienił w liczbie pojedynczej, to znaczy, że nie wykonał poprawnie polecenia. A to czy się "pomylił", "przeczytał polecenie bez zrozumienia", "nie potrafił" - to już trudno ustalić. Faktem jest, że zadanie zostało wykonane błędnie. Na sprawdzianie 6 klasisty, czy też jakimkolwiek teście badania kompetencji otrzymałby zero punktów.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: koma » 2015-04-01, 13:59

Niestety, umiejętność czytania poleceń ze zrozumieniem jest coraz słabsza. Przelatują wzrokiem, nie doczytują, omijają słowa - klucze.
Jeżeli pozwolimy na to, będzie coraz gorzej...
Nauczyciel chciał sprawdzić liczbę mnogą - może w tych formach jest jakaś trudność? (vide: przyjaciel)

Melizabeth
Posty: 402
Rejestracja: 2013-08-11, 15:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski, Język hiszpański
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Melizabeth » 2015-04-01, 18:06

Moim zdaniem i tak dostał za wysoką ocenę. Nie wykonał polecenia / zrobił zadanie źle - ocena niedostateczna.

Kamila86
Posty: 179
Rejestracja: 2014-04-14, 20:12
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Kamila86 » 2015-04-02, 15:04

Też bym dała niedostateczną, ewentualnie dwójkę. Jak nie umie czytać ze zrozumieniem, to czego szukać winy w nauczycielu? Niech poprawi.

kirlan
Posty: 90
Rejestracja: 2012-08-04, 19:47
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: kirlan » 2015-05-07, 17:56

Na miejscu ucznia cieszył bym się że od razu nie zostałem odpytany z tematu "co to liczba mnoga , co to liczba pojedyncza". Jako nauczyciel widząc taki błąd w teście dałbym punkty ujemne za błąd znacząco poniżej poziomu WEJŚCIOWEGO. Na szkoleniu za tak rażące byki są przenosiny wstecz - do niższej grupy..
No ale tak ja bym zrobił, nie koniecznie chuchające na nieuków, nadopiekuńcze betony z ministerstwa w swej wydumanej, oficjalnej i jedynie słusznej linii. :ble:
"Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy" - sentencja japońska
"Mądry nauczyciel bardziej dba o postępy ucznia niż o postępy planu" - moja jej interpretacja
I love Wuttke ! - a to powinno być motto MEN

Janika
Posty: 19
Rejestracja: 2015-06-29, 11:26
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Janika » 2015-07-07, 16:51

kirlan pisze:Na miejscu ucznia cieszył bym się że od razu nie zostałem odpytany z tematu "co to liczba mnoga , co to liczba pojedyncza". Jako nauczyciel widząc taki błąd w teście dałbym punkty ujemne za błąd znacząco poniżej poziomu WEJŚCIOWEGO. Na szkoleniu za tak rażące byki są przenosiny wstecz - do niższej grupy..
No ale tak ja bym zrobił, nie koniecznie chuchające na nieuków, nadopiekuńcze betony z ministerstwa w swej wydumanej, oficjalnej i jedynie słusznej linii. :ble:


A pan kirlan za swoje cieszył bym się chciałby być ukarany od razu, czy może wolałby pan mieć szansę wyjaśnienia, że to przez pomyłkę ? :evil: Jezu, jak czytam te wypowiedzi, to aż nie wierzę - człowiek to nie robot, wystarczyłoby po sprawdzonej kartkówce poprosić ucznia na środek i zapytać z odmiany w liczbie mnogiej- dać mu szansę. A jak to się ma szanowni państwo do oceniania kształtującego ?

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: ann » 2015-07-07, 17:10

Janika pisze:A pan kirlan za swoje cieszył bym się chciałby być ukarany od razu, czy może wolałby pan mieć szansę wyjaśnienia, że to przez pomyłkę ? :evil: Jezu, jak czytam te wypowiedzi, to aż nie wierzę - człowiek to nie robot, wystarczyłoby po sprawdzonej kartkówce poprosić ucznia na środek i zapytać z odmiany w liczbie mnogiej- dać mu szansę. A jak to się ma szanowni państwo do oceniania kształtującego ?

Ale przecież polecenie było jasne...
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

Janika
Posty: 19
Rejestracja: 2015-06-29, 11:26
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Janika » 2015-07-07, 18:44

no oczywiście, że było jasne. Ale gdybyśmy nie popełniali błędów świat byłby idealny - a nie jest. Nikt nie jest. Należy zawsze zadać sobie pytanie - co jako nauczyciel chcę sprawdzić ? Czy dziecko opanowało materiał, czy też dobrze przeczytało polecenie? Ja po prostu chciałabym aby moi uczniowie nie czuli się traktowani jak roboty, ale jak ludzie. Niech mają jakiś margines na popełnianie błędów. Myślę, że ten uczeń, jeśli rzeczywiście się pomylił, a umiał, musiał czuć się mocno rozgoryczony. Pani, państwo naprawdę nigdy się nie mylicie ? Jesteście doskonali ? Raz jeszcze zadam pytanie odnośnie oceniania kształtującego - nie stosujecie ? Nie wiecie na czym polega, czy jak ?

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: ann » 2015-07-07, 20:05

Janika pisze: Czy dziecko opanowało materiał, czy też dobrze przeczytało polecenie?

Wydaje mi się, że jednak jedno i drugie.
Janika pisze: Ja po prostu chciałabym aby moi uczniowie nie czuli się traktowani jak roboty, ale jak ludzie.

wszystko zależy od punktu widzenia ;)
Uważasz, że nie należało wyciągnąć żadnych konsekwencji z tego, że uczeń źle przeczytał polecenie?
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

Janika
Posty: 19
Rejestracja: 2015-06-29, 11:26
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Janika » 2015-07-07, 20:28

Tak właśnie uważam i np. nie rozumiem za co dostał trójkę. Bo nie za odmianę w liczbie pojedyńczej - tę zrobił poprawnie. Więc za co ? Za to, że źle przeczytał polecenie i nie zrobił tego co należało ? - to powinien dostać jedynkę. Ale ja mam prouczniowskie podejście do nauczania i na 100, 200, 1000% dałabym mu szansę wykazania się wiedzą. Gdyby nie umiał zapytany, to dopiero wtedy jego jedynka uprawomocniłaby się. Dlaczego my w Polsce tak staramy się nie dostrzegać tego co w uczniu pozytywne? Dlaczego pozbawiamy szans ? Dlaczego z taka nienawiścią pojawiają się stwierdzenia - ja bym mu postawiła jedynkę, a ja dwójkę, rażący błąd, jakieś przeniesienie do niższej grupy. To może od razu wtrąćmy go do celi, bo żle przeczytał polecenie. Ludzie , pomocy !
Po raz TRZECI zadam pytanie - czy ktoś z Państwa ma do czynienia z ocenianiem kształtującym ???

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: ann » 2015-07-07, 20:43

Janika pisze:TGdyby nie umiał zapytany, to dopiero wtedy jego jedynka uprawomocniłaby się. Dlaczego my w Polsce tak staramy się nie dostrzegać tego co w uczniu pozytywne? Dlaczego pozbawiamy szans ?

A ja bym tę jedynkę wstawiła i od razu dała szansę na jej poprawienie ;)
Janika pisze:Dlaczego z taka nienawiścią pojawiają się stwierdzenia - ja bym mu postawiła jedynkę, a ja dwójkę, rażący błąd, jakieś przeniesienie do niższej grupy.

Dlaczego od razu z nienawiścią?
Janika pisze:Po raz TRZECI zadam pytanie - czy ktoś z Państwa ma do czynienia z ocenianiem kształtującym ???

Ja mam.
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

Janika
Posty: 19
Rejestracja: 2015-06-29, 11:26
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Janika » 2015-07-07, 21:01

ann pisze:
Janika pisze:TGdyby nie umiał zapytany, to dopiero wtedy jego jedynka uprawomocniłaby się. Dlaczego my w Polsce tak staramy się nie dostrzegać tego co w uczniu pozytywne? Dlaczego pozbawiamy szans ?

A ja bym tę jedynkę wstawiła i od razu dała szansę na jej poprawienie ;)

No i super !

Janika pisze:Dlaczego z taka nienawiścią pojawiają się stwierdzenia - ja bym mu postawiła jedynkę, a ja dwójkę, rażący błąd, jakieś przeniesienie do niższej grupy.

Dlaczego od razu z nienawiścią?

Bo to wyglądało jak licytacja - kto da więcej , no kto ? ;)

Janika pisze:Po raz TRZECI zadam pytanie - czy ktoś z Państwa ma do czynienia z ocenianiem kształtującym ???

Ja mam.


Świetnie ! Wow, chyba doszłyśmy do porozumienia :mrgreen:

Janika
Posty: 19
Rejestracja: 2015-06-29, 11:26
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Janika » 2015-07-07, 21:36

A , że z nienawiścią - to jeszcze dlatego, że pan kirlan wrzucił mnie do worka pt NADOPIEKUŃCZY BETON . Skąd taka dawka agresji w nauczycielu ? Tylko dlatego , że szóstoklasista źle przeczytał polecenie. Wspólczuję :evil:

Melizabeth
Posty: 402
Rejestracja: 2013-08-11, 15:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski, Język hiszpański
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Czy to błąd kardynalny ?

Postautor: Melizabeth » 2015-07-07, 23:44

Janika pisze: Tylko dlatego , że szóstoklasista źle przeczytał polecenie.

No, tak, ale ten szóstoklasista zdaje sprawdzian szóstoklasisty, potem egzaminy itd. Jak nie zrozumie polecenia (nieważne czy przez pośpiech, czy z jakiegokolwiek innego powodu) to zrobi zadanie źle. Punktu/punktów nie dostanie, może nie dostać się do wymarzonego gimnazjum/liceum/technikum, pomimo że wiedzę może mieć. Kiedyś trzeba uczniom pokazać, że polecenie też jest ważne, szósta klasa to zdaje się ostatni moment. Owszem, dać możliwość poprawy, ale jak będziemy tak wszystkich głaskać, to kiedyś to im się odbije negatywnie.


Wróć do „Kącik uczniowski”