Co sądzicie jako nauczyciele o takich uczniach? Czy jest to jakoś uwzględniane przez Was, a może nie zwracacie na to uwagi?
Macie jakieś miłe, albo przykre doświadczenia z takimi osobami?
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
chlodna_wisnia pisze:Co sądzicie jako nauczyciele o takich uczniach?
Może nie do końca taka prywatna. Świadkowie Jehowy mają swoje zwyczaje i obrzędy, a jednocześnie nie uczestniczą w zwyczajach i obrzędach naszych, np. nie uczestnicza w klasowych opłatkach, nie śpieawją kolęd, nie obhcodzą urodzin klasowych i żadnych świąt, nie jeżdża na wycieczki, ogniska. Chyba też nie uczestniczą w zawodach sportowych szkolnych, ale tu nie mam pewności. No i nie chodzą na religię. Tego wszystkiego nie da się nie zauwaźyć.To prywatna i intymna sprawa ucznia i jego rodziny.
novak pisze:Świadkowie Jehowy mają swoje zwyczaje i obrzędy, a jednocześnie nie uczestniczą w zwyczajach i obrzędach naszych, np. nie uczestnicza w klasowych opłatkach, nie śpieawją kolęd, nie obhcodzą urodzin klasowych i żadnych świąt, nie jeżdża na wycieczki, ogniska. Chyba też nie uczestniczą w zawodach sportowych szkolnych, ale tu nie mam pewności. No i nie chodzą na religię. Tego wszystkiego nie da się nie zauwaźyć.
katty pisze:W naszym społeczeństwie dominującą religią jest katolicyzm. Takiej też religii naucza się w szkołach. Wydaje mi się, że nasza młodzież nie jest zbytnio obyta z ludźmi innych wyznań i jak ktoś taki pojawi się w ich gronie, niezależnie od tego, czy to świadek Jehowy czy muzułmanin, budzi duże zainteresowanie, które przejawia się na różne sposoby, nie zawsze pozytywne.
ZazziXi pisze:LOL! Ludzie którzy są innego wyznania nie mają prawa do zabawy??TO SĄ NORMALNI LUDZIE....