Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
lustiss pisze:Serio? Nie wierzę w to co czytam i to jeszcze "spod pióra" tzw. "nauczycieli". Zostało zadane konkretne pytanie: o to jakie są możliwości pominięcia klasy. Tak technicznie i z punktu widzenia prawa oświatowego. Pytanie nie brzmiało ani "czy warto?", ani "czy jest to dobre?", "czy ja jestem odpowiednią osobą, aby skorzystać z takiej procedury?", "Jak oceniacie moją postawę na podstawie kilku zdań anonimowo napisanych na forum?", "jak oceniacie mój styl wypowiedzi?"... Nie widziałam tam prośby o pomoc w podjęciu decyzji, czy wskazaniu mocnych i słabych stron. Też szukam odpowiedzi na pytanie czy czysto teoretycznie jest to możliwe i jak to wygląda z technicznego punktu widzenia, a przez Wasze moralizatorstwo i niepotrzebne komentarze (niektóre wręcz nie na miejscu z ust nauczycieli), obniżona została wartość merytoryczną tego forum, bo przeczytałam masę treści w tym wątku i nie dowiedziałam się niczego konkretnego. Szkoda mi Waszych uczniów, skoro nie potraficie zrozumieć prostego pytania i udzielić na nie odpowiedzi, to może minęliście się z powołaniem i powinniście być politykami, bo tylko oni równie głupio odpowiadają. Nie życzę Wam, że Wasi uczniowie w taki sposób odpowiadali na Wasze pytania na klasówkach...