goshka pisze:Nie wydaje mi się, by to było możliwe... chyba już szybciej na etyce.
Ewentualnie można samemu pogłębiać wiedzę na temat tajników innej wiary, bo w kościele niewiele się dowiesz, skoro ostatnio usłyszałam, że nawet homeopatia jest grzechem
Homeopatia to działanie demonów. Gdy to usłyszałem pierwszy raz, pogroziłem księdzu, że mam lek homeopatyczny na zatoki i zaraz rozpylę demony w powietrzu

edzia pisze:vuem pisze:nauka o religii...tfuu, religiach tego świata przyda się dla lepszego zrozumienia, tolerancji itp.
To by się religioznawstwo nazywało chyba.
Ja wiedzę o istnieniu innych religii wyniosłem z domu. Jednakże głębszą wiedzę na ten temat pozyskałem dopiero na lekcjach historii w LO.
Ja tam od przedmiotu religia nie oczekuję raczej porównywania różnych religii. To kwestia wiary.
Ale wiara to sprawa prywatna, a nie publiczna. Religia w szkole promuje określony światopogląd za pieniądze pochodzące z podatków, płaconych zarówno przez katolików, jak i prawosławnych, luteranów, żydów, ateistów, buddystów czy wyznawców Jedi.