Z PSI miałem same piątki (kilka - kilkanaście) z tym że często na lekcje nie chodziłem.
Mimo tego że wiedzą wykraczałem poza program (a nawet poza wiedzę nauczyciela) nie miałem szansy na ocenę 6 (chociaż wiem przy tamtym poziomie nauczania dałbym radę na 7 lub nawet 8 jeżeli taka ocena byłaby możliwa

Osoby których wiedzę oceniłbym gdybym był nauczycielem na 3 dostawały 6 na koniec - bo chodziły na lekcję, mimo tego że siedziały obok mnie a ocenę zawdzięczały między innymi mojej pomocy.
Zdarzało mi się wiele razy na lekcjach prostować to co mówił nauczyciel a co nie było prawdą (brak doświadczenia praktycznego z jego strony).
Na koniec dostałem 3
W oczach innych nauczycieli byłem widziany jako "cwaniaczek" który chce się popisać co również przyczyniło się do tego że zostałem usadzony przez swojego wychowawcę!.
Naprawdę ciężko jest siedzieć cicho słuchając głupot jakie plecie nauczyciel który wie tyle ile usłyszał jak to mówił "na odbytym przez niego PŁATNYM kursie".
Nie chodziłem? - zostałem ukarany oceną naganną z zachowania (mimo że potrafię się zachować w przeciwieństwie do niewychowanych, wulgarnych i chamskich dla starszych osób rówieśników którzy to mieli o kilka stopni wyższą ocenę z zachowania niż ja - niektórzy z nich nawet wzorowe).