Edukacja finansowa Polaków

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

siemieniako
Posty: 3
Rejestracja: 2012-04-05, 13:34
Kto: rodzic
Lokalizacja: pomorskie

Re: Edukacja finansowa Polaków

Postautor: siemieniako » 2012-04-05, 13:50

Przepraszam, ale nie mogę edytować już posta. Temat miał mieć nazwę: niedoinformowani nauczyciele. Przepraszam.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Edukacja finansowa Polaków

Postautor: linczerka » 2012-04-05, 15:01

Temat zmieniony zgodnie z sugestią.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Edukacja finansowa Polaków

Postautor: vuem » 2012-04-05, 15:11

Godzina lekcji o długu publicznym?

siemieniako
Posty: 3
Rejestracja: 2012-04-05, 13:34
Kto: rodzic
Lokalizacja: pomorskie

Re: Edukacja finansowa Polaków

Postautor: siemieniako » 2012-04-05, 15:59

Idealnie było by wprowadzić większą liczbę godzin odnośnie długu. Uważam, że w godzinę przy użyciu odpowiednich statystyk/wykresów przykładów z życia wziętych, można dać ogólny zarys problemu. Samo przeczytanie co wikipedia ma do powiedzenia zajmuje mniej niż godzinę. Ogólnie myślę, że taka lekcja powinna być na zasadzie 'otwórz oczy'.
Ja po przeczytaniu pierwszych szokujących informacji na jakie się natknąłem zacząłem temat drążyć. Doinformowywać się na własną rękę. I tak myślę co można zrobić ? Rewolucje wszelkiego typu w Polsce odpadają. Nie jesteśmy zbytnio zgrani. Dlatego kolejnym pomysłem była edukacja. Może jest to błędny pomysł ? A może macie lepszy ? A może macie to w d... ? Trzymacie się swojego "ogródka".

Ludzie nie wiedzą (podaję ogólniki):
- że większość pieniądza wytwarzają banki (prywatne korporacje)
- pieniądze tworzone są praktycznie z niczego. Gdyby wszyscy w jednej chwili chcieli by spłacić pożyczki okazało by się, że nie ma tylu pieniędzy
- że większość krajów podobnie jak polska zadłuża się, stąd problemy
- .... jest masa innych strasznych rzeczy

Skoro media nam mydlą oczy to czy to nie nauczyciele powinni przedstawić uczniom prawdę i dążyć by coś zmienić ?
Sam jestem po ekonomiku. W szkole miałem masę specjalistycznych pojęć, wyliczeń, 'prawd'. Jednak nie przypominam sobie by Pani powiedziała nam kiedykolwiek ciekawostkę np : że państwo produkuje około 5% pieniądza. Resztę banki....
Tak samo nie mówił mi nikt: wiecie czemu tak wszystko rośnie cenowo ? Ponieważ Polscy politycy zadłużają się u baków. Banki z racji że mogą produkować pieniądze robią je z niczego. Dług rośnie a my obywatele musimy go spłacać. Oczywiście mechanizm jest bardziej skomplikowany ale tak na prawdę w uproszczeniu to właśnie tak wygląda.

Młodzieży potrzebne są konkrety. Coś co ich zaciekawi. Zapragną coś zmienić, działać. A nie studiować tylko to co jest w książkach wybranych przez 'władzę'. Trzeba poruszać aktualne tematy. I to w sposób jak najprostszy, najłatwiejszy do zrozumienia.

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Edukacja finansowa Polaków

Postautor: Jedliński » 2012-04-07, 11:53

Były już tu liczne wątki związane z szeroko pojętą edukacją ekonomiczną.

Łatwo w takim temacie stworzyć atmosferę strachu. Natomiast racjonalnie patrząć - część tego długu - wynika z tego, że Polska inwestuje.
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama


Wróć do „Pogaduszki”