popijanie wody na lekcji

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: popijanie wody na lekcji

Postautor: daughter » 2012-07-21, 13:43

'20 minut mówienia bez przerwy' to skrót myślowy. Nikt nie liczy przecież ile mówi się bez przerwy, może dlatego, że tylko wykładowcy akademiccy prowadzą monolog.
Tak czy inaczej, uważam picie wody na lekcji za jak najbardziej normalne, a przede wszystkim naturalne- zarówno w przypadku uczniów jak i nauczycieli.

maniakos
Posty: 122
Rejestracja: 2008-05-04, 10:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: popijanie wody na lekcji

Postautor: maniakos » 2012-07-21, 15:10

Na studiach z zakresu przygotowania pedagogicznego pewna Pani wytłumaczyła, że nauczyciel nie tylko może, co powinien mieć wodę niegazowaną aby móc przeczyścić co jakiś czas struny głosowe.
Nigdy nie piję kawy!

fibi69
Posty: 15
Rejestracja: 2009-12-19, 20:34
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: popijanie wody na lekcji

Postautor: fibi69 » 2012-07-21, 22:19

malgala-masz takie piękne fotki....To one mnie przyciągneły tutaj na forum...
Ale wybacz,XXI wiek,i jest większa świadomość ludzi co sprzyja ich zdrowiu,i jak o nie dbać w poszczególnych zawodach.Woda,nam,nauczycielom-jest potrzebna.U nas nawet sam dyrektor zalecił,aby pic podczas lekcji wodę.Mam jedynie tak jak wspominałam mieszane odczucia,jesli chodzi o picie na lekcji przez uczniów.Hm...tłumacze wtedy im,iż mogą niestety zalać sobie zeszyty,że mają czas na picie,posiłek podczas przerwy,i że ich praca głosem na różnych lekcjach jest nieproporcjonalna na emisji głosu przez nauczyciela.Ich edukacja trwa powiedzmy np. do liceum,a nasze gardło powinno nam dobrze służyć przez wiele lat.Mój staż to 22lata... I przykro mi,jeśli Ty mówisz -że mając tak duży staż jak Ty-można nadal mieć zdrowe gardło,ok,ale mam koleżanki-które dawno musiały zrezygnować z pracy,albo maja bardzo poważne schorzenia związane właśnie z pracą głosem.....Nie wszyscy chorujemy na raka,nie wszyscy przechodzimy tak samo grypę,anginę...Ty masz dobre zdrowie,gratuluję,ale zwróć uwagę,że nie każdy...I jeśli woda nam przysługuje,powinniśmy z tego korzystać.
Amen;) Już nie ciągnę tego tematu...

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: popijanie wody na lekcji

Postautor: malgala » 2012-07-21, 22:41

Aguś12 pisze:Ale wybacz,XXI wiek,i jest większa świadomość ludzi co sprzyja ich zdrowiu,i jak o nie dbać w poszczególnych zawodach.Woda,nam,nauczycielom-jest potrzebna.

Ale ja nigdzie nie napisałam, że nie wolno jej pić.
Nie zgadzam się tylko ze stwierdzeniem, że nauczyciel cały czas musi pracować głosem. Stwierdziłam, że wielu ma kłopoty z gardłem na własne życzenie (zbyt głośne mówienie, za dużo).
Jeżeli ktoś musi się napić, to ja nie widzę w tym żadnego problemu. Nie rozumiem też co może mieć do tego dyrektor.
Tylko widywałam już różne sytuacje. Nauczycielka idzie na lekcję z dziennikiem pod pachą i butelką wody, bo ona musi w czasie lekcji pić ze względu na gardło. Za godzinę ta sama osoba nadaje przez telefon bez przerwy co najmniej przez pół godziny i jakoś strun głosowych nawilżać nie musi.

Aguś12, dzięki za pozytywną ocenę moich zdjęć :D

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: popijanie wody na lekcji

Postautor: edzia » 2012-07-23, 22:58

Pięć stron zastanawiania się, czy nauczyciel może się napić wody na lekcji, gdy tego potrzebuje. :shock:

maniakos
Posty: 122
Rejestracja: 2008-05-04, 10:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: popijanie wody na lekcji

Postautor: maniakos » 2012-07-24, 18:50

edzia pisze:Pięć stron zastanawiania się, czy nauczyciel może się napić wody na lekcji, gdy tego potrzebuje. :shock:


Dokładnie! Stajemy się bardziej papiescy niż sam papież! Musimy wreszcie obrać inną drogę. Sami sobie podkładamy świnie. Narzekamy, że uczniowie maja za dużo praw, a tak naprawdę sami nic nie robimy aby to zmieniać.
Z moich subiektywnych obserwacji wygląda, że już niedługo nie będzie można spojrzeć na ucznia, bo zgłosi zawiadomienie o molestowaniu....

Pijemy wodę na lekcji!


Wróć do „Pogaduszki”