
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Pomysl niezly, ale od razu nasunelo mi sie wiele watpliwosci m.in. w kwestii...wynagrodzenia dla opiekunow praktyk. Ile mieliby zgarnac za swoja robote? Czy praktykant nie bylby traktowany jak 5 kolo u wozu? Skoro juz dzisiaj bywa niemile widziany. A wreszcie, jak zorganizowac zajecia na uczelni zeby nie kolidowaly z praktykami. Obecnie praktyki zazwyczaj (?) odbywaja sie w czasie przerwy miedzysemestralnej lub np. we wrzesniu. Chyba nie ma dobrego wyjscia, dobrego systemu. Fikcja pogania fikcje...brebi pisze: Sądzę też, że taka "próba" powinna trwać więcej niż miesiąc (może nawet cały rok szkolny). Jest szansa, że wtedy byłoby mniej nauczycieli z przypadku, a więcej takich, którzy faktycznie chcą pracować w szkole.
brebi pisze:Trochę to smutne, że nauczyciele sami siebie przedstawiają jako ludzi, którym zależy głównie na pieniądzach.
brebi pisze:Tu nie chodzi o pracę za darmo, ale czy rzeczywiście pieniądze są w pracy nauczyciela najważniejsze?
koma pisze:brebi pisze:Tu nie chodzi o pracę za darmo, ale czy rzeczywiście pieniądze są w pracy nauczyciela najważniejsze?
Są tak samo ważne, jak w innych zawodach.
Za pracę nalezy się zapłata.