Ja zrobiłam sobie tatuaż trzy dni temu. Jestem nim zachwycona

Taki prezent od siebie dla siebie na czterdziestkę
Mam go na ramieniu, w takim miejscu, żeby nie było widać spod krótkiego rękawka. Nigdy nie chodzę do pracy w bluzkach czy sukienkach na ramiączkach. Inna sprawa, że latem na pewno będę chodzić po swojej miejscowości z ramionami na wierzchu i wtedy pewnie zobaczą mnie uczniowie. To wam może powiem, jakie były reakcje.
Na razie najwięcej entuzjastycznych komplementów dostałam od przyjaciół mojej osiemnastoletniej córki.