Wiemy co jemy

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: malgala » 2008-10-21, 18:58

Ingeborga pisze:Jak z miodem, to polecam dodanie szczypty cynamonu :)

Takie coś to polecam do pieczonych jabłek. Wydrążone gniazda nasienne, dziurka napełniona łyżeczką miodu, odrobina cynamonu i całość zapieczona.
Pycha.

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Ingeborga » 2008-10-21, 19:09

Albo tarta jabłkowa:
3 szkl mąki pszennej
250 g masa
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
7 jabłek
3 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
2 łyżki cukru kryształu grubego

Wyrabiamyciasto francuskie i zostawiamy w lodówce na jakieś 2 godziny. 3 jabłka obieramy, pozbawiamy gnazd nasiennych i kroimy na drobne cząstki. Jak już uporaliśmy się z krojeniem to wrzucamy je do garnuszka i pod przykryciem dusimy kilka minut by puściły sok i zmiękły. Pozostawiamy do wystygnięcia. Kulę przekładamy na papier wielkości blachy piekarnika i tam rozwałkowujemy na maksymalnie duże (mieszczące się jednak na papierze) koło. Do uduszonych jabłek wspujemy skrobię, dokładnie mieszamy i wylewamy na środek ciasta. Obieramy pozostałe jabłka, pozbawiamy gniazd nasiennych, tniemy na ósemki i układamy na masie jabłkowej - wzorek zależny od fantazji. Pieczemy w 170 st. C ok 45 min.
Smacznego :)

Ale się cynamonowo - jabłkowo zrobiło ;)
...

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Wiemy co jemy

Postautor: renati23 » 2008-10-22, 16:55

ja w kuchni mam dwie lewe ręce :P więc do przepisu Ingi powiem - ja kupuję gotowe ciasto francuskie ( w Biedronce :oops: ) i ciastka francuskie z jabłkiem lub gruszką w środku wychodzą pychota :lol: :lol: :lol: Wszystkim bardzo smakuje, a jak ktoś pyta czy sama zrobiłam - odpowiadam, że tak :twisted: :twisted: :twisted:

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Ingeborga » 2008-10-22, 18:36

renati23 pisze:a jak ktoś pyta czy sama zrobiłam - odpowiadam, że tak
Oczywiście ;)
Przecież sama przeszłaś się do Biedronki :lol:
Nie wiedziałam, że tam nawet gotowe ciasto francuskie mozna dostać...
...

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: ann » 2008-10-22, 19:40

Ingeborga pisze:
renati23 pisze:a jak ktoś pyta czy sama zrobiłam - odpowiadam, że tak
Oczywiście ;)
Przecież sama przeszłaś się do Biedronki :lol:
Nie wiedziałam, że tam nawet gotowe ciasto francuskie mozna dostać...

Można - w dodatku całkiem przyzwoite ;) Swego czasu w Biedronce bywało też ciasto do pizzy ;)
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Ingeborga » 2008-10-22, 20:41

ann pisze:Można - w dodatku całkiem przyzwoite Swego czasu w Biedronce bywało też ciasto do pizzy
:lol:
To podobnie jak w Niemczech. Rano chodzą po surowe bułeczki i każdy sobie sam na śniadnie wypieka ;) :)
...

wilga
Posty: 193
Rejestracja: 2008-02-16, 14:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: wilga » 2008-10-22, 23:11

Daaaawno tu nie zaglądałam :oops: (ciągły brak czasu i papierologia), a tu się tak "smacznie" zrobiło :wink:

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Jolly Roger » 2008-10-24, 16:40

Liczyłem, że sie ktoś podzieli jakims przepisem na jedzenie, a tu cisza tylko pitu-pitu odkrycie, ze mozna ciasto francuskie kupić gotowe, A już nikt nie napisze, że to ciasto można wyłożyć tortownicę i do środka nawsypywać wszelkiego "smiecia" z lodówki (np: pieczarki, papryka, fasolka czerwona i ananasy) nastepnie zetrzeć żółtego sera dosć dużo i z góry lekko założyć ciasto formując coś jak chlebek tylko z lekko rozdziwionym daszkiem, żeby było widać ten serek starty i zapiec to na chrupkie ciasto.
Ech co za egoiści nic się nie podziela z człowiekiem :cry:
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
karaeska
Posty: 295
Rejestracja: 2008-08-22, 00:57
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: karaeska » 2008-10-24, 17:08

Jolly Roger pisze:Na gofrownicę nakłada się ciasta tylko tyle, zeby ledwie przykryło spód. Jak za dużo to się wyleje, więc lepiej mniej.

Ja tam zwykle nalewam dużo. Jak naleję mało, to wychodzą mi takie cieniutkie placki... ;-)

Awatar użytkownika
kasika
Posty: 311
Rejestracja: 2007-07-27, 17:01

Re: Wiemy co jemy

Postautor: kasika » 2008-10-24, 17:22

Ostatnio przejadło mi się francuskie...
Był czas że piekłam słone ciasteczka z ciasta francuskiego. Np, rogaliki z nadzieniem: por+ szynka i przyprawy albo sakiewki z kalafiorem +ser żółty, grzyby +ser.... Pycha np na kolacje z przyjaciółmi

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Wiemy co jemy

Postautor: edzia » 2008-10-25, 21:57

Robiłam dziś danie w kwadrans (no, w 20 minut :wink: ) Jolly Rogera, wyszło bardzo smaczne. Pomyślałam, że można by jeszcze do tego dodać pokrojony w kostkę, podsmażony filecik z kurczaka. Danio byłoby bardziej "treściwe" :wink: Spróbuję tak następnym razem.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Jolly Roger » 2008-10-26, 11:06

edzia i oto chodzi.
kuchnia to pomysł i następnie nasze wariacje na temat.

Ja kurczaka nie daję, bo ma być to danie dające oddech od mięsa.

edzia podrzuć jakiś pomysł.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Wiemy co jemy

Postautor: edzia » 2008-10-26, 12:26

Ktoś potrzebował przepis na gofry. Podrzucam swój wypróbowany. Dołączony był go gofrownicy razem 7 innymi przepisami, ale tylko ten wypróbowywałam :wink:

Gofry
2 szkl. mąki
2 szkl. mleka
1/3 szkl. cukru pudru (oryginalnie jest 1/2)
1/3 szkl. oleju
2 jajka
szczypta soli
łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystko zmiksować do konsystencji ciasta naleśnikowego. Zawsze mi z tego wychodzą takie same gofry. Ciasto nalewa się (nie nakłada, bo jest dość rzadkie) na jedną część gofrownicy, przykrywa drugą i piecze jakieś 3-5 minut (nie pamiętam, bo dawno nie robiłam gofrów, ale jakoś tak). Czas trzeba sobie wypróbować po swojemu, dużo tu zależy od samej gofrownicy.


Ja staram się spędzać w kuchni mało czasu. Poszukuję zatem rozwiązań, pomysłów jeszcze bardziej skracających ten czas, typu "danie w kwadrans", jakieś szybkie sałatki :wink: Ale jak mnie dopadnie wena twórcza, to lubię nawet bawić się z tortem.

A, i nie używam wagi kuchennej, wszystko mierzę szklankami, łyżkami lub "na oko" :wink:

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Jolly Roger » 2008-10-26, 13:09

kiedyś lubiłem więcej sobie posiedzieć w garnkach. teraz idę na łatwiznę i uprawiam ekofastfudziarnię. Dlatego jestem łakomy na wszelkie nowinki jak zrobic szybkie danie albo jak urozmaicić to co juz znane.

Moje gotowanie to przeważnie nawrzucanie rozmaitości na patelnię, mix i po 20 minutach konsumpcja. Dobrze jak w międzyczasie mam chwile na pozmywanie garnków z dnia poprzedniego.

Ot kilka patentów

Do gotujących ziemniaków dodać sporą łychę masła i ziół (np. majeranek, rozmaryn) juz jest inaczej niż zwykle.

Schaboszczaki z serem. Nasmażyc schaboszczaków i następnie zapiekać w piekarniku plasterki sera położone nań. na trzy dni inne danie bo
1. Na schabowego kładziemy pomidory pokrojone w plasterki oraz posiekaną cebulę. Przykrywamy serem i zapiekamy
2. Nakładamy starte na duzych okach pieczarki. Ser i w piekarnik
3. Nakładamy krążki ananasa i sypiemy chili. Ser i w piekarnik.
Kolejne wariacje wg uznania

Ryz w torebkach gotujemy ze słodka papryką (ryż czerwony) albo z kurkumą (ryż żółty)

Panierkę do kotletów zamiast z bułki zrobić z otrębów.

To wszystko detale ale z dania pospolitego robią coś nowego pozwalają zabić nudę powtarzalności.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: malgala » 2008-10-26, 14:03

Właśnie przed chwilą wyszłam z kuchni. W sobotę lub w niedzielę staram się przygotować coś więcej, żeby potem mieć gotowe danie obiadowe.
Dziś na obiad był rosół i placuszki z bananami.
Resztę rosołu i ugotowane mięso wykorzystałam do zrobienia "flaczków". Małe kawałki mięsa, dużo włoszczyzny (zastosowałam gotową mrożoną paski). Wszystko razem podgotować i doprawić tak jak normalne flaki.
Poza tym ugotowałam jeszcze kopytka i na patelni podsmażyłam kawałki piersi kurczaka, wrzuciłam do tego 2 torebki mrożonych warzyw na patelnię, doprawiłam, podlałam odrobiną rosołu i mam gotowy dodatek do ryżu.
Mam w ten sposób kilka gotowych obiadów.
Do kopytek mogę szybko przygotować sos grzybowy z obgotowanych zamrożonych grzybków lub je podsmażyć.
Flaczki wystarczy tylko podgrzać.
Ryż też gotuję w woreczkach. Zamiast soli dodaję do wody wegetę.
A dziś na kolację jako dodatek do pieczywa będzie mieszanka jajeczno - serowa.
Jajka gotuję na twardo, studzę, ścieram je na tarce o dużych oczkach, do tego tarty ser, trochę posiekanych drobno białych części pora i natki pietruszki oraz odrobina majonezu.


Wróć do „Pogaduszki”