Postautor: Jedliński » 2009-02-07, 22:31
Ja się tak zastanawiam,bo to może taki sposób może mieć swoje walory (ja dopuszczam takie możliwość) np. czy taki sposób nie zapobiegałby wybieganiu dzieciom z sali jak" szarańcza"

(mniej dziki sposób opuszczania sali

i ?
Ostatnio zmieniony 2009-02-07, 22:35 przez
Jedliński, łącznie zmieniany 1 raz.
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama