Trafiacie na takie? Dla mnie takimi idiotyzmami są bajki - nie bajki, które są teoretycznie przeznaczone dla przedszkolaków i uczniów 1-3, a zawierają teksty dla dorosłych, wyzwiska, czy nawet
tylko słowa "on jest nienormalny", na których pokazane są bijące się wciąż dzieci, dziewczynka próbująca spalić zabawkę siostrze (poważnie - 20 sekund próby spalenia palnikiem gazowym, kreskówka ta dzisiaj leciała Fineasz i Ferb się zwie), i różne inne.
Inna rzecz - wczoraj w Lidlu widziałam zestaw wiaderek dla dzieci - jakieś łopatki, grabki, standard. I fajnie, tyle tylko, że na wiaderku (przeznaczonym dla maluchów!) namalowana wielka, srebrna czacha z piszczelami
Jakie Wy spotykacie potworki wśród produktów dla dzieci?