"Zdali! Cała trójka maturzystów - bohaterów maturalnej afery w LO w Rabce poprawiła ustną maturę z polskiego w sesji sierpniowej. Istnieje prawdopodobieństwo, iż nie zdali oni majowego egzaminu ponieważ podczas studniówki zorganizowali żartobliwy quiz ośmieszający własnych nauczycieli. Czytaj dalej i poznaj emocjonującą historię maturzystów z Rabki!"
http://www.perspektywy.pl/index.php?opt ... 9&Itemid=1
Mnie zastanowiła kwestia dyktafonu
czytamy dalej:
"Dyktafon jest bronią
Bohaterowie afery z rabskiego LO dysponowali niezbitym dowodem na przebieg egzaminu – cały nagrali na schowane dyktafony. Zapisu jednak nie udostępnili.
Czy mieli prawo nagrać egzamin? Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Krzysztof Konarzewski wyjaśniał: - Na egzamin nie wolno wnosić urządzeń telekomunikacyjnych, a dyktafon takim nie jest. Uczniowie dobrze zrobili, że nagrali tę maturę. Znam kilka przypadków, w których nauczyciele mścili się na niepokornych dzieciach podczas pytania. Gdyby to tylko ode mnie zależało, rejestrowałbym wszystkie egzaminy."
Teraz na maturę tylko z dyktafonem
