marek474 pisze:Pozostawiam bez komentarza.
Ja nie. Jakby nie patrzeć, kolejne pieniądze wyrzucone w błoto. Jakiekolwiek byłyby wyniki, do przewidzenia było, że "ktoś" je podważy.
I owszem, chętnie popracuję od 8 do 15. Zamykam warsztat pracy i hulaj dusza. Jeszcze mi się przerwa na śniadanie należy, mnie, nie na dyżurze.

Poproszę jeszcze o komputer, drukarkę, stanowisko z dostępem do mediów oraz wszystko, co potrzeba do pracy.