haLayla pisze:A dla mnie strasznie sztuczne jest przebieranie się za różne dziwadła, celem wyproszenia cukierków.
edzia pisze:Nie wymądrzaj się tak, za mało masz życiowego doświadczenia, by takich rad udzielać starszemu pokoleniu.
Tak samo sztuczne, w takim razie, jak dziesiątki innych zwyczajów. W ten sposób można zanegować wszystko.
edzia pisze:Kolędnicy u nas pytają, czy ich przyjmiemy.
Hmm...rzekł jednak coś zupełnie innego

edzia pisze:Ja jestem ciekawa, czy ten cały halołin przyjąłby się tak hożo u nas, gdyby polegał na robieniu w przeddzień Wszystkich Świętych na przykład dobrych uczynków sąsiadom, znajomym itp.
Czasy "niewidzialnej ręki" dawno minęły...poza tym to komunistyczny zwyczaj był..

edzia pisze:Nie wymądrzaj się tak, za mało masz życiowego doświadczenia, by takich rad udzielać starszemu pokoleniu.
Nie przesadzaj Edziu. bez względu na wiek mamy prawo do takiego, a nie innego rozumienia spraw wiary, śmierci.
Taki, a nie inny światopogląd nie jest zarezerwowany dla osób po...którejśtam-tce?
Inaczej i Ty nie miałabyś prawa prezentowania poglądów komukolwiek, kto liczy troche więcej wiosen niż Ty

Poza tym Adler nie poucza, tylko przedstawia swoje zdanie...a tego prawa chyba nie można żadnemu człowiekowi odmówić...