Przed chwilą wróciłam z małego spacerku. Jest cudownie. Cicho, słoneczko grzeje, babie lato delikatnie unosi się w powietrzu, na działce dojrzewają winogrona. Za kilka dni będę musiala pomyśleć o przetworzeniu ich na niskoprocentowy napój.
Hej właśnie wróciłam do domku Pogoda dzisiaj była przecudna, aż żal , że spędziłam dzień na studiach, chociaż było całkiem przyjemnie Witam wszystkich szerokim uśmiechem
ja również wróciłam z uczelnianych wojaży i postanowłam z wami się przywitać Tak - pogoda była w weekend piękna - aż żal było siedzieć w murach uczelnianych Na przywitanie jesieni: Klon krwawy i żółta lipa
liście, listeczki sypią. Zrzuca je ptak lecący,
strąca osa niechcący.
Wiatrowi na płacz się zbiera, że liście się poniewiera; chodzi dołem i górą
i zbiera je oburącz,
i płacze nad nimi deszczem,
po gałęziach je mokrych wiesza.
Nic z tego ... Oczywiście.
Potem mówią, że wiatr zrywa liście. Kazimiera Iłłakowiczówna
Ja byłam dziś na wycieczce rowerowej i... poczułam już jesień Drzewa przybierają kolorowe szatki, pachnie grzybami, a na niebie widać delikatne ławice chmurek Oby taka jesień trwała do listopada, albo i dłużej Pozdrawiam nasze forumowe studentki