Zmęczony to ja jestem we wtorki. Tuż po męczących w-fach mam raz w miesiącu test próbny z polskiego... na 9 i 10 dodatkowy angielski... Rano zjem coś, w sszkole kanapkę, a po piatej wracam do domu dobrze, że to tylko wtorki
Teraz też już mogę się wieczornie uśmiechnąć Sporo czasy spędziłam nad przygotowaniem prezentacji o potęgach i wrzuciłam ją od razu na swoją stronę. Strasznie długo mi się kopiowało.