A ja jestem uczennicą technikum ekonomicznego. Moim zdaniem najtrudniejszy kierunek w technikum jaki może być. A co do postu TSW to sie zgadzam z nim jeśli chodzi o naukę z przedmiotów, które się nam nie przydadzą. Jestem już w 3 klasie i dzięki Bogu nie mam już przedmiotów takich jak biologia, chemia, fizyka, geografia. Hmm szczerze mówiąc to i tak już nie pamiętam tego czego się uczyłam na tych przedmiotach w klasie 1 i 2, więc nasuwa sie pytanie po co się ich uczyć?? zamiast tych przedmiotów powinny być od razu przedmioty ekonomiczne takie jak rachunkowość czy ekonomika przedsiębiorstw itp. Tak samo jak TSW uważam, że nie powinno się uczyć na historii o pierdołach Teraz uczę sie o historii USA i po co mi to?? Po co mam wiedzieć jakie plemiona były w USA w XVIII wieku?? Bez sensu. Czy nie wystarczy tylko historia Polski?? Muszę powiedzieć, że historię postanowiłam odstawić na bok bo wiem, że i tak mi się ona nie przyda. Dzięki Bogu, że istnieją w mojej szkole wyrozumiali nauczyciele z przedmiotów ekonomicznych a tak dokładniej chodzi o język obcy zawodowy, na tej lekcji nauczyciel sam twierdzi, że nie mamy się tego uczyć bo i tak w 100 % się nam to nie przyda:D chwała mu za to

Nie wiem też po co jest taki przedmiot jak kultura zawodu?? Czy wiecie może coś więcej od nośnie tego jak za 2 lata bedzie wyglądał zdawany egzamin zawodowy. Bo nam nauczyciel z informatyki mówi, że na komputerach
