Sensowność szkoleń

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Sensowność szkoleń

Postautor: Cytryn » 2013-10-31, 07:23

Wysyła się nas, nauczycieli na mnóstwo szkoleń. Moje obserwacje:
-większość z nich można zastąpić mailową wysyłka( informacja, jakieś wzory dokumentów, sami byśmy sobie poczytali i wzięli z tego to, co nam do pracy potrzebne).
- ogromna część tych szkoleń(dotycząca np. sztuki motywacji, przeciwdziałania agresji i inne "psychologiczne") jest nieuzyteczna, niepotrzebna, niczego nowego nie wnosi, nie pomaga-strata czasu.
- niektóre szkolenia są wyraźnie nastawione na "zysk"( reklama podręczników, innych publikacji)- a "przy okazji": wspomina się coś o ADHD czy innych tego typu rzeczach, przy czym wszystkie informacje na ten temat dostępne są w necie i można sobie samemu przeczytać
- w ogóle nie ma szkoleń dotyczących merytorycznych zagadnień( ja bym się chętnie dowiedziała od SPECJALISTY co słychać nowego w zakresie nauczanego przeze mnie przedmiotu)
- po paru latach zaczyna się mieć deja vu - wszystko się w koło Macieju powtarza, czasem tylko zmienia się terminologia, ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo
- szkoleń jest zdecydowanie ZA DUŻO- nauczyciele są po prostu zmęczeni ciągłymi wyjazdami czy wysiadywaniem do późnego wieczora.

EFEKTY SZKOLEŃ:
-nuda, frustracja, poczucie straty czasu, niechęć, zmęczenie, ŻADNYCH lub PRAWIE ŻADNYCH korzyści dla własnego rozwoju i pracy zawodowej.


W takim razie- PO CO nam te szkolenia i czy tutaj nie powinno się czegoś zmienić?
Moje postualty:
MNIEJ szkoleń( powiedzmy 2 krótsze lub jeden dluższy na nauczyciela w semestrze to maks.)
Lepszy dobór szkoleń
więcej szkoleń merytorycznych, NAPRAWDĘ rozwijających nas, pogłębiających wiedzę.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: vuem » 2013-10-31, 16:17

Zgadzam się, dlatego biorę udział w może 1 rocznie.

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: Peonia » 2013-10-31, 18:44

Trzeba wybiorczo działać, nie przyjmować wszystkich propozycji, tylko dla zdobycia kolejnego papierka.

Cytryn pisze:EFEKTY SZKOLEŃ:
-nuda, frustracja, poczucie straty czasu, niechęć, zmęczenie, ŻADNYCH lub PRAWIE ŻADNYCH korzyści dla własnego rozwoju i pracy zawodowej


Z tym się zgodzę. Obecnie zastanawiamy się z dyrektorem, jakie szkolenie zrobić dla rady pedagogicznej, bo pieniądze trzeba wykorzystać do końca roku i po analizie propozycji firm szkoleniowych nic nie wybraliśmy. Tematy stale te same. Korzystaliśmy już z wielu firm i niestety nie jesteśmy zadowoleni. W takim razie wybór firmy jest bardzo trudny, a to od firmy zależy, od prowadzących, czy szkolenie będzie ciekawe.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: linczerka » 2013-10-31, 19:07

Uboga oferta, szkolą firmy (nie do końca profesjonalne), kasę trzeba wydać, szkolenia zaplanować, czas pracy nauczycieli zapełnić. Odfajkować, że takie się odbyło.
Biznes się kręci, nauczyciele się dokształcają, papierki mają, ot co. Przyjadą, prezentację jakąś wyświetlą, przeczytają, zinterpretują. Żenada.
Czasami w części praktycznej wymagają, by nauczyciele coś wykonali, napisali, wymyślili (pomysły i zarysy materiałów zdobędą do kolejnych szkoleń). Spiralnie działają.
I nie ma komu przyglądnąć się, jak to wygląda od podszewki.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: daughter » 2013-11-01, 09:51

W szkole zawsze był i będzie socjalizm. Nieważne, że nie interesuje Cię tematyka szkolenia albo przydzielonego zadania i nie będziesz w tym dobry. Masz iść na szkolenie, żeby dyrektor mógł potem zaznaczyć, że szkoli nauczycieli. Taka jest prawda, że większość rzeczy jest nam narzucana i mało kto z zaciekawieniem idzie na jakieś szkolenie, a potem jeszcze pamięta co tam było.
Nie każdy ma tak dobrze jak vuem- u mnie w szkole narzuca się pracownikom niektóre szkolenia, 'jedno szkolenie to zdecydowanie za mało'. Liczy się ilość, a nie jakość.

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: Cytryn » 2013-11-01, 10:46

u mnie w szkole narzuca się pracownikom niektóre szkolenia, 'jedno szkolenie to zdecydowanie za mało'. Liczy się ilość, a nie jakość.


No dokładnie. Mało tego, często idę na szkolenie i dopiero na tym szkoleniu dowiaduję się, czego ono w ogóle dotyczy.. :? Odmowa udziału w szkoleniu zaś może się źle skończyć, szczególnie, jeśli ktoś realizuje staż.

Pracuję kilkanascie lat. Przez ten czas uczestniczyłam w niezliczonej ilości szkoleń. Dwa mi się podobały.

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2013-11-01, 11:07

Na OSKKO jest dyskusja o szkoleniach. Wątek

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: Cytryn » 2013-11-01, 11:39

Ufff...ale dyskusja. Leniwym nauczycielom nie chce się rozwijać i pracować, bata na nich, żeby im się chciało... :evil:

Zresztą:
KN. Art. 42

2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować:

3)zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym.

Zatem nauczyciele nie mogą odmówić udziału w doskonaleniu zawodowym organizowanym przez szkołę, ponieważ stanowi to część ich czasu pracy i mają za to zapłacone.

Czyli - nie mamy nic do gadania. Jak się zechce dyrektorowi nas wysłać na 30 kursów rocznie, to uszy stulić i lenie śmierdzące się rozwijać!

Wiadomo- nauczyciel to taki półdebil, co to przeciwny jest innowacjom, trzeba go zmusić...
Nasze zdanie- jak zwykle zresztą- nie liczy się.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: iluka » 2013-11-01, 14:15

Cytryn, czyś Ty Cytryn czy Rycho ? :o
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: Cytryn » 2013-11-01, 16:03

A kto to jest Rycho...? :crazy:

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: iluka » 2013-11-01, 18:04

Ten, kto napisał ten post na innym forum :mrgreen:
Rycho 31-10-2013 07:59:33 [#07]
KN. Art. 42
2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować:
3)zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym.
Zatem nauczyciele nie mogą odmówić udziału w doskonaleniu zawodowym organizowanym przez szkołę, ponieważ stanowi to część ich czasu pracy i mają za to zapłacone.
Cytryn pisze:KN. Art. 42

2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować:

3)zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym.

Zatem nauczyciele nie mogą odmówić udziału w doskonaleniu zawodowym organizowanym przez szkołę, ponieważ stanowi to część ich czasu pracy i mają za to zapłacone.
:mrgreen:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: Peonia » 2013-11-01, 18:36

Tak, czytałam ten temat na OSKKO. Żenada

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: iluka » 2013-11-01, 18:47

ie wszyscy mają zapędy dyktatorskie na szczęście.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: Cytryn » 2013-11-01, 18:59

Zacytowalam jego wypowiedź, sorry, powinnam dać link źródłowy.

DIPPY16
Posty: 77
Rejestracja: 2013-09-01, 14:47
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Sensowność szkoleń

Postautor: DIPPY16 » 2013-11-01, 19:09

iluka pisze:KN. Art. 42
[...] i mają za to zapłacone.


Ściema. A dojazd? Wydałem 56 na szkolenie, na dodatek fakturę MCDN wystawi na mnie bo wpłacane z prywatnego konta + dojazd + wydałem dobre 12 zł na karty parkingowe -,-. Jednorazowo -,-. I dowiedziałem się tyle co nic o klasach łączonych. Większość była o 1-3, o 4-6 mało co i dowiedziałem się że mam rozgrzebać rozkład materiału i połączyć tyle lekcji ile się da.


Wróć do „Pogaduszki”

cron