Gender

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Gender

Postautor: edzia » 2013-12-28, 23:39

sharkinator pisze:o jest wrażliwy temat i nie za bardzo da się to zmienić.
Ta każdy, nawet najbardziej wrażliwy temat, można dyskutować w sposób kulturalny chyba?

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Gender

Postautor: koma » 2013-12-29, 00:02

Twój problem, Cytryn, polega na tym, że Ty gardzisz ludźmi, którzy nie wierzą albo wierzą inaczej.
Oczywiście nigdy sie do tego nie przyznasz, zaprzeczasz nawet, ale to widać jak na dłoni.
Wywyższasz się, ze słabo ukrywana pogardą wypowiadasz się o wierzących inaczej niż Ty.
Czy jest to wkalkulowane w Twoją religię?
Dziwisz się potem, że ludzie sobie tego nie życzą?
Że mówią na Ciebie nawiedzona?

Rozejrzyj się wkoło - katolików jest dziesiątki razy więcej.
Kto by tępił mały odłamik Twoich chrześcijan?
Komu Wy możecie czymkolwiek zagrażać??

W tamtym tygodniu znów zapukali do moich drzwi Świadkowie Jehowy - oni też chodzą z biblią, słowem bożym...

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Gender

Postautor: edzia » 2013-12-29, 00:11

Ja tam uznaję inną religię, niż Cytryn. Ale w kwestii gender i homoseksualistów mam identyczne zdanie. Może i Cytryn wypowiada się o homoseksualistach na tle swojej wiary, ale to jest jeden z argumentów. Wydaje mi się, że i bez niego Cytryn jasno się określa. I wcale tu nie zauważyłam pogardy dla wierzących inaczej.

koma pisze:Dziwisz się potem, że ludzie sobie tego nie życzą?
A nie lepiej po prostu skupić się na argumentach i dyskutować merytorycznie?

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Gender

Postautor: koma » 2013-12-29, 00:47

koma pisze:A nie lepiej po prostu skupić się na argumentach i dyskutować merytorycznie?

Dyskutowałam merytorycznie.
Przeczytałam dokładnie tekst programu, nie skupiłam sie tylko na obcych komentarzach.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Gender

Postautor: edzia » 2013-12-29, 01:04

koma pisze:Dyskutowałam merytorycznie.
A możesz się merytorycznie odnieść przykładowo do # 43?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Gender

Postautor: linczerka » 2013-12-29, 08:07

Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Gender

Postautor: Cytryn » 2013-12-29, 10:35

http://niezalezna.pl/48694-szokujaca-in ... gii-gender

Chcę móc wychowywać dzieci( a potem wnuki) w szkole, w której NIE BĘDZIE NIKT NARZUCAŁ, jak mają postrzegać swoją tożsamość i jaki mają mieć stosunek do innych "orientacji seksualnych". Owszem, niech będą uczone tolerancji- ale tej NORMALNEJ, która mówi, żeby nie nienawidzić ani nie dokonywać czynów w imię tej nienawiści wobec nikogo. Nie godzę się na gender, bo to jest coś, co- całkowicie pozbawione podstaw naukowych- zmienia myślenie, przekonania w kwestii moralności, postrzeganie rodziny i jej roli, postrzeganie kobiecość- męskość. Ideologia gender PRZEDE WSZYSTKIM uderza w chrześcijaństwo.

Piszesz Koma, że po co się przejmować jakąś małą grupką, co tam, niech sobie "poszczekają", a "karawana i tak pojedzie dalej"? Widzisz, homoseksualiści to też malutka grupka, a jakie uzyskali niesamowite wpływy! Feministek też jest nie za dużo, a jak chcą innym narzucać swoje poglądy! Tu chodzi o władzę. A władzy, szczególnie takiej, będzie bardzo przeszkadzał KAŻDY, kto się sprzeciwi. Bo jeden człowiek nawet może sporo namieszać, wystarczy parę sprzyjających okoliczności. Dlatego prześladowania są bardzo prawdopodobne, a każdy "bunt" będzie się zduszało w zarodku. Tak było zawsze.

Nie gardzę(?) myślącymi inaczej czy wierzącymi inaczej(czy niewierzącymi).Ja się po prostu z nimi nie zgadzam. Uważam, że błądzą, jednakże pogarda jest czym innym- myślisz, że muszę się zgadzać z każdym, żeby ten "każdy" nie czuł się przypadkiem "wzgardzony"? No nie wiem, kto tu ma problem...
Wierzący człowiek wie, że odnalazł prawdę w Osobie Jezusa Chrystusa, Boga i Człowieka zarazem, Tego, który zmarł za nasze grzechy abyśmy wierząc w to mieli życie wieczne z Bogiem. Jak ktoś przyjdzie i powie, że nie wierzy( świadomie odrzuca wiarę) czy wierzy w innych bogów( bałwochwalstwo wg Biblii) to mówię PRAWDĘ- nie będziesz zbawiony, dopóki nie zawrócisz z błędnej drogi. To Cię tak denerwuje? Że tak mówię i myślę? Zastanów się, czemu...
Bo mnie nie denerwuje, że sobie nie wierzysz czy masz iny światopogląd. Miej sobie, wierz w co chcesz, to jest TWÓJ wybór, Twoja droga, Twoja odpowiedzialność. Ostrzegłam, ostrzeżenie odrzuciłaś, nie mogę zrobić nic więcej. Mogę Cię tolerować. Uznać Twoją inność i zwyczajnie mieć z Tobą relację.
Ale TY CHCESZ WIĘCEJ- chcesz, abym ja myślała tak JAK TY, chcesz narzucać mi SWÓJ ŚWIATOPOGLĄD! CHCESZ, aby to weszło do SZKÓŁ!

Ja mówię- żadna ideologia niech nie wchodzi do szkół. Wyrzucić tę całą religię, niech szkoła uczy przedmiotów, niech mówi o ogólnych wartościach: przyjaźń, uczynność, kultura bycia. A światopogląd niech kształtuje rodzina, rodzice, bo ile rodzin, ile środowisk, tak każdy ma inny.Nauczyciele też wierzą różnie- u mnie w szkole byli nauczyciele Świadkowie Jehowy i nauczyciele z kościoła ewangelicko-augsburskiego, i oczywiście przewaga katolików, ale jacy oni różni, ci katolicy! Z kim bym nie porozmawiała, tak każdy wierzy inaczej i co innego mówił. Więc dajmy ludziom wolność wyboru. Ale w przypadku gender mamy próbę NARZUCENIA NOWEGO ŚWIATOPOGLĄDU, według bardzo NIEWIELKIEGO odsetka ludzi jedynie słusznego. Ludzi, którzy są bardzo "bojowi"( większość to kobiety i ci, którzy prezentują mniejszości seksualne). Chodzą z transparentami po miastach z napisem "Tak dla aborcji", "Tak dla edukacji seksualnej". I reszcie ma się to podobać...? I tego chcą uczyć nasze dzieci...?

Nie godzę się na to. Póki jeszcze ...mogę cokolwiek powiedzieć, póki nie ma cenzury.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Gender

Postautor: vuem » 2013-12-29, 11:07

Cytryn pisze:Jest cała masa "chrześcijan" z nazwy tylko. Czyli mówiących o sobie, że wierzą w Boga, owszem, może nawet od czasu do czasu do jakiegoś kościoła chodzą. Ale zyją po swojemu, prawo Boże mają gdzieś, a Biblii nie czytają, nie znają albo wybierają sobie z niej, co im pasuje.


Czyli masz na myśli 90% ;)

Cytryn pisze:Takich prześladować nikt nie będzie, bo tacy się wszędzie ładnie "wpasują". Nic im specjalnie przeszkadzać nie będzie, będą bardzo 'tolerancyjni".


Pierniczysz Cytrynku i tworzysz historyje zgrabnie dobrane do Twych teorii.

Próbujesz powiedzieć, że Prawdziwy Chrześcijanin musi walczyć? Nie może zaakceptować faktu, że inni podejmują inne decyzje?
Gdzie tu "biblijna" wolna wola?

Cytryn pisze:Ale ci, którzy ukochali Słowo Boże, dla których to, co ich Bóg ma do powiedzenia nie jest obojętne, którzy mają mocne przekonania i nie boją się do tego przyznać...będą solą w oku wielu ludziom. Bo wszyscy mają być "tolerancyjni"- czyli mają się wyzbyć własnych przekonań i uznać, że "mogą się mylić".


Wg katechizmu, przynajmniej katolickiego kościoła, zmuszanie do przyjęcia swej wiary, doktryn i przekonań jest niewłaściwe.
Co na ten temat mówi Twój kościół?

Nie musisz uznać, że się mylisz, możesz nadal być co do tego przekonana.

Ale nie wolno Ci negatywnie oceniać innych, nie wolno Ci innymi pogardzać, tylko dlatego że podejmują odmienne decyzje.


Miej własne przekonania, ale nie zmuszaj innych do ich przyjęcia.

Cytryn pisze:I tu się skończy "tolerancja" dla tych, którzy nie wierzą w ...relatywizm.


Mocne i jednoznaczne przekonania na pewne tematy nie przeszkadzają mi w akceptowaniu faktu, że ludzie są różni, maja różne przekonania i poglądy, że inaczej mogą patrzeć na pewne sprawy.
Że przede wszystkim, mają PRAWO DO ODMIENNYCH POGLĄDÓW.

Cytryn pisze:Na razie dzieje sie to "delikatnie"- osoby myślące jak ja, o tak zdecydowanych przekonaniach są określane negatywnie( "homofoby", operujemy ponoć "mową nienawiści", jesteśmy "niereformowalni", a może po prostu zbyt głupi, nieoczytani, niewykształceni itp.). Dyskredytacja trwa- delikatna drwina, okazywanie politowania...Zeby reszta zobaczyła, że nie warto nas słuchać. Wrzucanie wszystkich do jednego wora( "mohery" na przykład). Nie słuchanie argumentów. Już teraz ludzie na głos boją się powiedzieć, że mają inne zdanie, obserwuję to i przeraża mnie to. Po cichu się zgodzi, na forum publicznym( w realu) "wymięka".


A nie przyszło Ci do głowy, że - zakładając, że jest jak opisujesz - dzieje sie tak nie ze względu na Twoje poglądy, a na fakt, że je PRÓBUJESZ NARZUCAĆ, OSOBY O ODMIENNYCH POGLĄDACH NATOMIAST NEGUJUĄC?

Cytryn pisze:Co będzie potem? Potem zaczną się prześladowania. Idzie nowy totalitaryzm- przypomnijcie to sobie, jak już się to zacznie.
[...]
Nie godzę się na to. Póki jeszcze ...mogę cokolwiek powiedzieć, póki nie ma cenzury.


Proroka udajesz, czy co? ;)

Daj spokój, kościół nie traciłby członków, gdyby nie szedł w tę właśnie ścieżkę KATASTROFIZMU. Straszenie, groźby, przepowiednie armagedonu, piekła, zatracenia - top wszystko Cie czeka, jeśli nie pójdziesz nasza drogą - toż to średniowieczny marketing ;)
Mówiono wtedy do mas, nieco ciemnych, a przynajmniej niezbyt dobrze wykształconych.

Niedobrego języka tu używasz, Cytrynku jeśli chcesz przekonać do czegokolwiek ... skoro już przyjęłaś taką misję krzewienia wiary na tym forum...

Może do podziemia zaraz przejdziesz? Romantyczna dusza powstańca się odzywa? ;)

Cytryn pisze:Chcę móc wychowywać dzieci( a potem wnuki) w szkole, w której NIE BĘDZIE NIKT NARZUCAŁ, jak mają postrzegać swoją tożsamość i jaki mają mieć stosunek do innych "orientacji seksualnych". Owszem, niech będą uczone tolerancji- ale tej NORMALNEJ, która mówi, żeby nie nienawidzić ani nie dokonywać czynów w imię tej nienawiści wobec nikogo.


Jestem za.

Tylko pytam, jakiej tolerancji niby uczą obecnie?

Czy czasem nie utożsamiasz działań pewnych aktywistów LGBT z tolerancją rozumianą przez ogół?
Krytykujesz "wrzucanie do jednego worka", a sama to robisz?

Każdy kto mówi o tolerancji dla homoseksualistów promuje Sodomę i Gomorę?

Każdy kto sie śmieje z p. Wróbel i jej idiotycznych wywodów o "niestosowności " słowa "ciąża" jest zwolennikiem aborcji?

Dajże spokój.

Cytryn pisze:Ale TY CHCESZ WIĘCEJ- chcesz, abym ja myślała tak JAK TY, chcesz narzucać mi SWÓJ ŚWIATOPOGLĄD!


Wybacz Cytrynku, ale mam wrażenei, jakbys pisała o sobie ;)

Cytryn pisze:Ja mówię- żadna ideologia niech nie wchodzi do szkół.


Jestem ogólnie za, choć to w 100% niewykonalne, a i niekoniecznie wskazane.

Nie można wyrzucić wszystkiego, zawsze pewne ideały będą utożsamiane z okresloną ideologią, czy polityką.

No i łapy precz od choinek!!!

Pozdrawiam Cytrynku:)

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Gender

Postautor: iluka » 2013-12-29, 11:17

Cytryn pisze:Ja mówię- żadna ideologia niech nie wchodzi do szkół.
O widzisz. I tu się z Tobą zgadzam.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Gender

Postautor: haLayla » 2013-12-29, 12:53

Cytryn pisze:Natomiast jestem zdecydowanie przeciwna promocji homoseksualizmu


Co to jest promocja homoseksualizmu? Zostań gejem i skorzystaj z naszej promocji "dwa w cenie żadnego"? Może zaczniemy promować niebieski kolor oczu albo wzór wirowy linii papilarnych na kciuku?

Cytryn pisze:A ja stoję na stanowisku, że homoseksualizm, transseksualizm to patologia, odejscie od normy, zaburzenie. A nie coś normalnego. W związku z tym w życiu nie zaakceptuję np. małżeństwa homoseksualnego i nie mam najmniejszego zamiaru zachwalać dzieciom taki "model rodziny". Rodzina to jest tata, mama i dzieci. Albo małżeństwo( jeśli z jakichś względów nie mogą mieć dzieci) kobiety i mężczyzny. Wskutek losowych przypadków może się zdarzyć, że samotna matka lub samotny ojciec wychowują swoje dzieci, ale to jest sytuacja nie wzorcowa, tylko przykry element życia. Rozwody są czymś złym. A dzieci SĄ CENNE, powinny być POŻĄDANE i chciane, jak już się pojawią- KOCHANE- a nie być pojmowane jako zło konieczne, coś, co przeszkadza w robieniu kariery mamusi! Seks powinien być powiązany z odpowiednią moralną postawą, odpowiedzialnością, powinien być dopełnieniem miłości dwojga osób, zdecydowanych na założenie rodziny! Tylko wtedy będziemy mieć silne rodziny, zdolne do wychowania mądrych ludzi. Nie jesteśmy zwierzętami, żeby parzyć się kto z kim, jak chce, bez zobowiązań! Żeby tylko mieć z tego "przyjemność"! Dzieciaki od przedszkola mają wiedzieć, co to jest orgazm i robić sobie po kątach dobrze, jak tylko przyjdzie im ochota??? Przepraszam za emocje, ale czasem mam wrażenie, że świat zwariował... :?


Czy tylko mnie się wydaje, czy ostatnio coraz więcej ludzi próbuje uzurpować sobie prawo do dyktowania innym, jak mają żyć?

Cytryn pisze:A Biblia nazywa homoseksualizm "obrzydliwością"-i grzechem. Wprost.


Biblia za to zachęca do zabijania czarownic i cudzołożnic. Ale jestem za to przekonany, Cytrynko, że nie jadasz mięsa świni, bo jak zapewne dobrze wiesz, to zwierzę nie jest dozwolone.

Cytryn pisze:Ja mówię- żadna ideologia niech nie wchodzi do szkół.


Wiesz, to trochę tak jak z postmodernizmem. Nawet zerwanie z narracją jest jakąś narracją. Więc brak jakiejkolwiek ideologii jest niemożliwy, bo odrzucenie dotychczasowych ideologii oznacza przyjęcie ideologii odrzucenia dorobku poprzedników. Potem i tak powstaną różne dzieła twórców nowej ideologii, komentarze do tych dzieł, teksty krytyczne i analizy porównawcze.
<3

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Gender

Postautor: Cytryn » 2013-12-29, 13:07

Czy tylko mnie się wydaje, czy ostatnio coraz więcej ludzi próbuje uzurpować sobie prawo do dyktowania innym, jak mają żyć?


Ja nie piszę programów edukacyjnych i nie mam zamiaru forsować ich wprowadzania do szkół...Mam s w o j e zdanie i pragnę, aby moje dzieci i wnuki miały prawo do SWOJEGO zdania i swoich przekonań, bez próby indoktrynacji. Wszystko jedno, jakiej.
Biblia za to zachęca do zabijania czarownic i cudzołożnic. Ale jestem za to przekonany, Cytrynko, że nie jadasz mięsa świni, bo jak zapewne dobrze wiesz, to zwierzę nie jest dozwolone.


BZDURA. Ale ja Ci to już wyjaśniałam, i to na tym forum. A Ty z uporem maniaka powtarzasz te swoje bzdury. Weź Biblię do ręki, poczytaj, postudiuj, ja nie mam siły Ci tłumaczyć to samo drugi raz- tym bardziej, że do Ciebie nic nie dociera. A powiem Ci, że trochę wstyd tak obnosić się ze swoją ignorancją...
Wiesz, to trochę tak jak z postmodernizmem. Nawet zerwanie z narracją jest jakąś narracją. Więc brak jakiejkolwiek ideologii jest niemożliwy, bo odrzucenie dotychczasowych ideologii oznacza przyjęcie ideologii odrzucenia dorobku poprzedników. Potem i tak powstaną różne dzieła twórców nowej ideologii, komentarze do tych dzieł, teksty krytyczne i analizy porównawcze.


Taaa,...i to ma usprawiedliwić wciskanie ludziom na siłę nowej ideologii, która powstała w umyśle ,maleńkiej grupki ludzi, zbuntowanych przeciw Bogu i chorej na ambicję posiadania władzy? Niech sobie piszą artykuły, niech rozmawiają na forach- ale dlaczego zaraz piszą jakieś programy i prowadzą (finansowane z UE!) szkolenia dla nauczycieli?! Jako rodzic( nie tylko nauczyciel) nie życzę sobie, aby moim dzieciom w szkołach wciskano tę ideologię. Tyle.

Możesz sobie odrzucać Boga, Biblię, Twoja sprawa. Widzisz, ja nie napiszę programu, wg którego Twoje dziecko będzie słyszało, że jedynie słuszną drogą jest wiara w Biblię( choć tak uważam) i nie będę zabiegać o to, aby taki program zaistniał w szkole. Wychowasz swoje dziecko po swojemu. Będę próbowała Cię ostrzegać, będę rozmawiać i głosić ewangelię, ale pozostawię ludziom wolność wyboru. Łapiesz różnicę, czy jeszcze nie?Jeśli coś wprowadzasz do masowych szkół, za pomocą unijnych pieniędzy, zmuszając ludzi do uznania "jedynosłuszności" czyichś założeń, to mamy do czynienia z totalitaryzmem. A to już ...przerabialiśmy. Wtedy, kiedy próbowano wyrzucić religię nie tylko ze szkół, ale w ogóle z życia całego społeczeństwa. I mówiono, że "religia to opium dla mas", i karano za próby ochrzczenia własnego dziecka( i wiem, co piszę!). To było złe. A teraz mamy odwrotnie- teraz trzeba będzie "wierzyć" w ideologię gender. I uczyć jej w szkole. TEMU SIĘ SPRZECIWIAM. I myślę, ze najlepiej teraz, póki to jeszcze nie weszło, póki to jest jeszcze tylko w drodze...
Możesz się ze mną nie zgadzać- Twój wybór.

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Gender

Postautor: Cytryn » 2013-12-29, 13:14

Vuem- przestałam Ci odpowiadać, bo albo nie czytasz moich postów, albo ich nie rozumiesz. A wierz sobie, w co chcesz i miej poglądy jakie chcesz- ja Ci nie zabraniam. Gadasz sam ze sobą.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Gender

Postautor: haLayla » 2013-12-29, 13:45

Cytryn pisze:
Czy tylko mnie się wydaje, czy ostatnio coraz więcej ludzi próbuje uzurpować sobie prawo do dyktowania innym, jak mają żyć?


Ja nie piszę programów edukacyjnych i nie mam zamiaru forsować ich wprowadzania do szkół...Mam s w o j e zdanie i pragnę, aby moje dzieci i wnuki miały prawo do SWOJEGO zdania i swoich przekonań, bez próby indoktrynacji. Wszystko jedno, jakiej.


Do swoje zdania, czyli w istocie twojego. Chyba, że zadadzą sobie trudu intelektualnej weryfikacji poglądu odziedziczonego. Wówczas możliwe, że to będzie faktycznie ich zdanie, nawet jeśli zbieżne z twoim.

Cytryn pisze:
Biblia za to zachęca do zabijania czarownic i cudzołożnic. Ale jestem za to przekonany, Cytrynko, że nie jadasz mięsa świni, bo jak zapewne dobrze wiesz, to zwierzę nie jest dozwolone.


BZDURA. Ale ja Ci to już wyjaśniałam, i to na tym forum. A Ty z uporem maniaka powtarzasz te swoje bzdury. Weź Biblię do ręki, poczytaj, postudiuj, ja nie mam siły Ci tłumaczyć to samo drugi raz- tym bardziej, że do Ciebie nic nie dociera. A powiem Ci, że trochę wstyd tak obnosić się ze swoją ignorancją...


Pawłowe wygibasy, by uczynić nową religię znośną dla starożytnych mnie nie przekonują. Bo, nie oszukujmy się, cały Paweł to jedna wielka próba adaptacji chrześcijaństwa do warunków Rzymu. Nie mówię że to źle. W zasadzie to Pawłowi zawdzięczamy między innymi to, że kościół nie zajmuje się straszeniem końcem świata.

Ale uznaniowe wybranie tych przepisów, które mi najbardziej odpowiadają i zignorowanie reszty do mnie nie trafia. Przykro mi. Kłóci się to z jakąś moją wewnętrzną uczciwością umysłową. Bo albo przyjmujemy wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, albo odrzucamy całość. Zabawa w bufet szwedzki jest tu co najmniej wątpliwa.

Cytryn pisze:
Wiesz, to trochę tak jak z postmodernizmem. Nawet zerwanie z narracją jest jakąś narracją. Więc brak jakiejkolwiek ideologii jest niemożliwy, bo odrzucenie dotychczasowych ideologii oznacza przyjęcie ideologii odrzucenia dorobku poprzedników. Potem i tak powstaną różne dzieła twórców nowej ideologii, komentarze do tych dzieł, teksty krytyczne i analizy porównawcze.


Taaa,...i to ma usprawiedliwić wciskanie ludziom na siłę nowej ideologii, która powstała w umyśle ,maleńkiej grupki ludzi, zbuntowanych przeciw Bogu i chorej na ambicję posiadania władzy?


Ty też jesteś chora. Z nienawiści.

I nie ma to niczego usprawiedliwiać. Po prostu pewne rzeczy są niemożliwe. Ale żyj dalej złudzeniami. W końcu złudzenia są za darmo. Czasem tylko są boleśnie rozwiewane.

Cytryn pisze:Niech sobie piszą artykuły, niech rozmawiają na forach- ale dlaczego zaraz piszą jakieś programy i prowadzą (finansowane z UE!) szkolenia dla nauczycieli?! Jako rodzic( nie tylko nauczyciel) nie życzę sobie, aby moim dzieciom w szkołach wciskano tę ideologię. Tyle.


Ktoś wyżej napisał, że to nie jest obowiązkowe. Jeśli rodzice nie chcą, to te treści nie będą realizowane. Gdzie tu widzisz problem?

Cytryn pisze:Jeśli coś wprowadzasz do masowych szkół, za pomocą unijnych pieniędzy, zmuszając ludzi do uznania "jedynosłuszności" czyichś założeń, to mamy do czynienia z totalitaryzmem. A to już ...przerabialiśmy. Wtedy, kiedy próbowano wyrzucić religię nie tylko ze szkół, ale w ogóle z życia całego społeczeństwa. I mówiono, że "religia to opium dla mas", i karano za próby ochrzczenia własnego dziecka( i wiem, co piszę!).


Miałem krewnego na eksponowanym stanowisku w wojewódzkiej strukturze Partii. Za wczesnego Gomułki ochrzcił dwójkę swoich dzieci. Ale w końcu on nie próbował, tylko je ochrzcił, więc może dlatego żadna straszna kara na niego nie spadła.

Cytryn pisze:To było złe. A teraz mamy odwrotnie- teraz trzeba będzie "wierzyć" w ideologię gender. I uczyć jej w szkole. TEMU SIĘ SPRZECIWIAM. I myślę, ze najlepiej teraz, póki to jeszcze nie weszło, póki to jest jeszcze tylko w drodze...


Och na litość boską. Co to w ogóle jest ideologia gender? Że nasze role płciowe zależą od naszej kultury? To fakt, a nie ideologia. Europejka pełni zupełnie inne role społeczne niż Chinka czy Arabka.
<3

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Gender

Postautor: Peonia » 2013-12-29, 14:44

Dzisiaj w kościołach odczytywano List Pasterski Episkopatu Polski do duszpasterskiego wykorzystania w Niedzielę Świętej Rodziny 2013 roku

Myślę, że idealnie pasuje do tej dyskusji:

http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x73973 ... j-rodziny/

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Gender

Postautor: vuem » 2013-12-29, 15:10

Cytryn pisze:Vuem- przestałam Ci odpowiadać, bo albo nie czytasz moich postów, albo ich nie rozumiesz. A wierz sobie, w co chcesz i miej poglądy jakie chcesz- ja Ci nie zabraniam. Gadasz sam ze sobą.


Ty przedstawiasz swoje zdanie, ja przedstawiam swoje - taka po prostu rozmowa.
Jeśli oczekujesz jedynie przytakiwania, bo przestajesz rozmawiać z każdym, kto się z Toba nie zgadza, to faktycznie "gadasz sama ze sobą".
Tylko dziwne jest to, że wszyscy ci, kórych uważasz za niegodnych rozmowy jakoś Ciebie nie odrzucają, a próbuja rozmawiać ...

Nie zabiegam. Twój wybór.


Wróć do „Pogaduszki”