
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Joanna1988 pisze:Na pocieszenie powiem ci, że nie ty jedyna- moja koleżanka miała zaklepane miejsce w pracy, dzwoni w wakacje, żeby umówić się na spotkanie w sekretariacie (sprawy typu książeczka zdrowia, badania), a tu zonk- dyrekcja się rozmyśliła...
Maaarta pisze:Brak słow tak traktowac czlowieka przes samym wrzesniem takie akcje robic.. Kolejne rozmowy przede mna, jakos nie mam checi isc i slyszec to samo.. Wolalabym odraz uslyszec "nie" niz obiecanek, ze na 200% chcemy Pani.