Jakbyście mieli pełną dowolność?
Moim zdaniem sporego przemodelowania wymaga program historii. Za dużo o przeszłości zamierzchłej, za mało o wydarzeniach stosunkowo niedawnych, który wpłynęły na obecną rzeczywistość społeczno-polityczną. Te procesy warto dobrze zrozumieć, zwłaszcza zanim pójdzie się do urny wyborczej. I jeszcze mniej teoretyzowania, a więcej wiedzy użytecznej - jak załatwić coś w urzędzie, jak rozumieć prawo. A nie potem jak coś się dzieje, to kompletny paraliż i nie wiadomo, co robić!!!