Drodzy Państwo -
Stoję przed bardzo ważnym życiowym wyborem. Od zawsze chciałam być nauczycielem. Mam obecnie inna pracę i myśle o przebranzowieniu się. Wiem, ze praca jest ciezka a płaca nieadekwatna, ale w razie czego mogę wrócić do poprzedniego zawodu. Mam 28 lat i już obawiam się, ze może być za późno ale jak nie teraz to kiedy? Niestety nie mam chociażby licencjatu z czegokolwiek -
W każdym razie stoję miedzy dwoma opcjami:
1) nauczyciel języka angielskiego w klasach IV-VIII
2) nauczyciel klas 1-3
Niestety, próbując doszukać się w ustawie konkretnych kwalifikacji bardzo się pogubiłam i stad moje pytania.
1) Czy żeby zacząć pracę jako nauczyciel angielskiego w klasach IV-VIII wystarczy mi licencjat? Według ustawy tak, ale ustawa wspomina również o odpowiednim przygotowaniu pedagogicznym - czy to przygotowanie pedagogiczne wynika ze specjalizacji nauczycielskiej na studiach czy może konieczne są kolejne studia? (Jakie?) Czy w tej sytuacji do pierwszej pracy w szkole „wystarczy” licencjat? Planuje zrobić magistra tak czy siak ale gdybym mogła to robić w międzyczasie to byłoby idealnie.
2) Czy żeby zacząć prace jako nauczyciel 1-3 wystarczy mi licencjat z pedagogiki czy musza być jednolite studia magisterskie?
Czy można upiec jakoś dwie pieczenie na jednym ogniu i zrobić kwalifikacje i jako 1-3 i angielski 4-8? Ustawa mowi o odpowiednim certyfikacie językowym + przygotowaniu pedagogicznym DO NAUCZANIA JĘZYKA OBCEGO. Czy takie przygotowanie jest na jednolitych studiach magisterskich z przedszkolnej/wczesnoszkolnej?
Znazłam w internecie tyle wykluczających się artykułów, ze są państwo moja ostatnia nadzieja - bardzo proszę o pomoc