Dzien dobry.
Mam takie pytanie. Czy w szkole wolno palic papierosy ? Niby oczywiste pytanie, ale po dzisiejszym dniu to mam wątpliwości. Urochomiłem google i z ciekawością zacząłem szukac odpowiedzi. Otoz jedna wersja mówi, ze w szkołoch i placówkach zdrowotnych taka możliwośc nie istnieje, a druga wersja mówi o tworzeniu palarnii.
Otoz podjałem sie pracy w szkole i tylko czekam, az jakis rodzic zareaguje. Dodam, ze chodzi o szkołe podstawową. Ogolnie nauczyciele nie palą, ale na przyklad pani sprzataczka i woźny to chyba w ogóle o takim zakazie nie ma pojęcia i się tym nie przejmuję. Oczywiście nie robią tego calkiem otwarcie, a pomieszczenie, w którym siedzą to zwykly pokój otwarty na szkołe i da się wyczuc na pietrze , ze ktos puszcza przyslowiowego dymka.
Zastanawiam się zatem tak wolno pracownikom obslugowym lub innym? Czy groża za to jakieś konsekwencje ? I czy dyrektor nie powienien na taki stan rzeczy zareagowac, bo dzis juz widzialem, ze jeden rodzic z drugim chyba cos na ten temat dyskutowali ?
Ogolnie to chcialbym jednak wiedziec jak się na to zapatruje ustawa. A jeżeli tak to zy groża za to kary i komu ?