Witam wszystkich serdecznie. Jestem uczniem 1 klasy gimnazjum. Kilka dni temu mięliśmy lekcję biologii i uczyliśmy się o szczepionkach. Wysłuchałem uważnie wykładu nauczycielki, która wychwalała je pod niebiosa. Po lekcjach zaglądnąłem do podręcznika i tam było jota w jotę to, co mówiła nam nauczycielka. Zastanawia mnie, dlaczego te dranie z obozu edukacji nie wspominali o tym, że owe szczepionki niosą ze sobą straszliwe powikłania. Nic nie wspomniała, że w Polsce nie ma już epidemii gruźlicy a mimo to praktykuje się szczepionkę bcg. Tak samo, jeśli chodzi o szczepionkę typu b. Badania dowodzą, że dzieci szczepione na tę szczepionkę zapadały trzy razy częściej na chorobę związaną z wątrobą, niż dzieci nie szczepione. Dlaczego nic nie wspominała o problemach neurologicznych, występujących po zarówno tej, jak i innych szczepionkach? Dlaczego ani słowa nie powiedziała o zgonach poszczepiennych, szczególnie występujących u niemowląt, które zalicza się do śmierci łóżeczkowej? Wreszcie dlaczego nie wspomniała ani słowa o adiuwantach (np. aluminium) i konserwantach dodawanych do szczepionek w stosunkowo dużych ilościach? Bardzo często dodaje się olej sezamowy, oraz inne tłuszcze, co jest przyczyną masowych uczuleń na określone białka. Dziś istnieje generacja ludzi chorych na fistaszki, sezam, itp. Są to alergie, które zagrażają życiu! W podręczniku jest napisane, że wytwarza się szczepionki w probówkach, ale o tym, że hoduje się je w WZGLĘDNIE kontrolowanych warunkach nie było ani słowa! O tym, że wirusy najlepiej rozmnażają się w komórkach ssaków i ptaków też nie wspomniano. Wiąże się to tym, że wytworzone wirusy mogą zawierać szereg obcych wirusów, które same w sobie mogą być silnie patogenne. Mogą wywoływać choroby typu nowotworowego. Wirusy takie też często są kancerogenne. Czemu wy NAUCZYCIELE tak manipulujecie nami - uczniami. Zamiast przekazywać rzetelną wiedzę, wy przekazujecie tylko WYGODNE dla władzy informacje.
Wy jesteście w jakiejś zmowie, czy nie potraficie myśleć? Często wchodzę w polemikę z nauczycielami, za co mnie nienawidzą i ciągle niszczą. Czemu tacy jesteście? Wiem, generalizuję, ale mam już dość prześladowań ludzi, którzy myślą samodzielnie.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że wy (obecni na tym forum) nauczyciele nie wprowadzacie w błąd w swoim przedmiocie jak choćby mój nauczyciel matematyki, który twierdzi, że jak delta jest ujemna, to NIE ma pierwiastków. Litości. Nie ma pierwiastków RZECZYWISTYCH, lecz dla liczb urojonych/zespolonych pierwiastki ISTNIEJĄ! Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za emocjonalny charakter mojej wypowiedzi.