Nauczanie indywidualne

kącik dla rodziców

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nauczanie indywidualne

Postautor: malgala » 2017-10-26, 11:10

Nie reklamuj

Anetam84
Posty: 1
Rejestracja: 2017-10-26, 16:37
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nauczanie indywidualne

Postautor: Anetam84 » 2017-10-26, 17:24

Nigdy się tu na forum nie udzielałam, bo i nie miałam potrzeby. Nawet nie zakładałam konta, ale po przeczytaniu tego wątku musiałam, bo moją córkę też dotyczył problem z nauczaniem indywidualnym. Może najpierw parę słów do bulwersujących się nauczycieli: to nie jest nasza wina, że nie macie zwracanych kosztów za dojazdy, proszę z pretensjami iść do dyrektora lub gminy. Do nas nauczycielka dojeżdżała 5km w jedną stronę i dyrektor jej za to zwracał, ale to trzeba z dyrektorem rozmawiać, a nie z pretensjami do Bogu ducha winnych rodziców. Poza tym faktycznie te pół kilometra to naprawdę spokojnie można przejść na piechotę, nie wiem o co ta afera. Do autorki wątku: moja córka miała nauczanie indywidualne od drugiego semestru klasy drugiej i cala klasę trzecią szkoły podstawowej. W tej drugiej klasie przychodziła do nas nauczycielka taka po 50tce, od początku były z nia problemy. Na szczeście my mieliśmy i super wychowawczynie, której zawsze można bylo wszystko powiedzieć i dyrektorkę taką, która reagowała, a nie zamiatała pod dywan. Ta pierwsza nauczycielka praktycznie nic z córką nie robiła, kazała jej tylko przepisywać zdania z elementarza do zeszytu. Córka akurat z pisaniem i czytaniem problemów nie miała, miała za to problemy z liczeniem i tutaj nalegałam, aby nauczycielka na to kładła wiekszy nacisk. Na nic moje prośby więc zadzwoniłam do wychowawczyni w czym problem, rozmowa z nauczycielką od indywidualnego się odbyła, bo zaczeła pracować nad matematyką, ale zaczęła też coraz częściej nie przychodzic na lekcje, a to, że zastępstwo w szkole ma, a to coś do załatwienia. Za często coś jej wypadało. Miarka się przebrała kiedy nie było jej 2 tyg pod rząd, bo niby choroba się jej przeciąga. Akurat jakoś była wycieczka klasowa i pojechałam do szkoły zapłacić no i wychowawczyni się pyta czy lepiej już z tą matematyką, na co ja mówię, że od dwóch tygodni nie przychodzi do nas nauczycielka, bo podobno chora dalej. No i tutaj wychowawczyni się zdenerwowała, zabrała mnie do dyrektorki, abym potwierdziła, że nauczycielka do nas nie przychodzi. Okazało się, że owszem wzięła zwolnienie, ale tylko na 3 dni i kiedy do nas nie przychodziła to normalnie do szkoły już uczyć przychodziła. Do końca roku szkolnego sama z siebie przychodziła do nas wychowawczyni, która i tak już miała dużo godzin. Od 3 klasy przychodziła do nas młoda nauczycielka, ktora miała 3 letnie dziecko, a nigdy nie miałam z nią żadnego problemu, także to wszystko zależy na jakiego nauczyciela sie trafi. Na pewno dziecko ma prawo do uczestniczenia w wycieczkach, nie wiem czemu wychowawczyni was o tym nie informuje, przecież szkodzi tylko dziecku. Nas zawsze informowała o wszelkich wycieczkach i imprezach klasowych. Spróbuj jej jeszcze raz o tym powiedzieć, aby nie zapominała was informować jeśli znowu was nie będzie informowała to idź do dyrektora, możesz też zgłosić to w poradni, nas się psycholog pytała czy dziecko uczestniczy w imprezach szkolnych i klasowych. Masz do tego prawo, a raczej dziecko ma prawo z tego korzystać. Jakąkolwiek odmową nie masz się co martwić, jeśli masz orzeczenie z poradni szkoła musi dziecku zapewnić taką formę nauczania i to już nie Twój problem jak ta zrobią, a to, że nauczyciel będzie miał muchy w nosie, że musi przyjść, no cóż..napisałam jaką ja miałam sytuację z pierwszą nauczycielką, której zapewne też się do nas przyjeżdżać nie chciało, miała więcej, bo 5km i jeszcze zwracane koszty. Jedyne co mogę Ci doradzić to zawsze w razie problemów reaguj, u wychowawczyni, u dyrektora czy nawet w poradni, ale reaguj.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Nauczanie indywidualne

Postautor: koma » 2017-10-27, 00:31

Nikt nie ma pretensji do rodziców!
Nie o tym była mowa!

Próbowałam wyjaśnić, że trudno oczekiwać od nauczyciela entuzjazmu, gdy do tej dodatkowej pracy musi dopłacić.
Tak to po prostu wygląda w wielu szkołach.
Dyrektor nie płaci i mówi, że nie ma pieniędzy. Samorząd na to nie chce dać! Taka jest prawda w bardzo wielu gminach.
Oponowałam też na lekceważący ton, w jakim mówiono o nauczycielach.
Chodzi o zwykły szacunek, nie mówiąc o kulturze.

Nattallie
Posty: 8
Rejestracja: 2017-10-17, 12:38
Kto: rodzic
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nauczanie indywidualne

Postautor: Nattallie » 2017-10-27, 11:51

Aneta dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. W zeszlym roku nam sie dobrze wspolpracowalo z nauczycielka, ktora do nas przychodzila, nie wiem jaka nam przydziela teraz, narazie napisalam tylko to co uslyszalam od wychowawczyni. Dzisiaj zlozylam papiery w poradni.
Koma, a gdzie ja przepraszam sie lekcewazaco odnosilam do nauczycieli? Bo napisalam prawde, ze nie bedzie im sie chcialo przychodzic? Nigdzie nie napisalam, ze oczekuje od nich usmiechu na twarzy tak jak Ty napisalas zebym nie oczekiwala od nich zadowolenia. Nie, nie oczekuje i nigdzie tego nie napisalam, oczekuje tylko rzetelnie wykonywanej pracy i tak jak ktos wyzej napisal to nie nasza wina, ze nauczyciele nie maja placone za dojazdy i naprawde nie musicie swoich frustracji wyladowywac pozniej na uczniu czy rodzicu, bo my na wasze zarobki (takze te dodatkowe jak wlasnie przy NI) czy zwrot kosztow dojazdu nie mamy wplywu. Temat uwazam za zamkniety, bo juz uzyskalam wyczerpujaca odpowiedz w poradni, ze szkola nie ma prawa odmowic nauczania indywidualnego nawet jakby nauczyciel musial dojezdzac kilka kilometrow.

oramge
Posty: 425
Rejestracja: 2013-11-22, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski

Re: Nauczanie indywidualne

Postautor: oramge » 2017-10-27, 12:36

Jakaś Ty biedna. Najpierw szukasz na forum wśród nauczycieli pomocy, porady, paragrafu, żeby się nimi posłużyć przeciwko innym nauczycielom, a gdy odpowiedzi Cię nie zadawalają, to nazywasz je bzdurami.
Przeczytaj jeszcze raz rozporządzenie, ale ze zrozumieniem. szkoła organizuje nauczanie, ale żaden dyrektor nie zmusi nauczyciela do chodzenia do Ciebie do domu. Nauczyciel musi wyrazić zgodę. Bądź mu za to wdzięczna, ale roszczeniowa postawa nie pozwoli Ci pewnie na to. Na tym kończę swój udział w tym wątku. Nie oczekuję żadnej odpowiedzi ani komentarza.

Piotr5y
Posty: 1
Rejestracja: 2017-11-02, 21:51
Lokalizacja: podlaskie

Re: Nauczanie indywidualne

Postautor: Piotr5y » 2017-11-02, 22:02

Dokładnie, ona nie szanuje wypowiedzi innych. No to niech pyta na innym forum.

Izzzzzz
Posty: 1
Rejestracja: 2019-08-04, 16:00
Kto: rodzic
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nauczanie indywidualne

Postautor: Izzzzzz » 2019-08-04, 16:00

Jesli potrzebujecie zaświadczenia do nauczania indywidualnego, specjalnego czy też innych zaświadczeń od psychiatry dziecięcego potrzebnego do szkoły zerknijcie na stronę Psychomedic, mają placówki w Warszawie i Łodzi, konsultuje u nich sporo psychiatrów dziecięcych.reklama


Wróć do „Rodzice”