miwues pisze:Jak się ma? Normalnie. Robię sprawdzian z tabliczki mnożenia, więc interesuje mnie tylko 100% poprawnych odpowiedzi. Kto zaliczy, nie stawiam oceny. Kto zrobi choć jeden błąd - jedynka.
Problem bierze sie stąd, że w gimnazjum w ogóle nie powinno sie sprawdzać tabliczki mnożenia - to umiejętnośc młodszych klas podstawówki. Niestety, poziom spada, młodzież nam głupieje na całego i czasem musimy sprawdzać umiejętności kluczowe.
I żaden statut szkoły nie może mieć tu nic do gadania, narzucając mi jakieś widełki.
Oczywiscie, że nie! Chyba że się tak w szkole umówimy - wypracujemy sobie wspólne 'widełki', ale potem narzędzia musimy do niech dopasować.