Oj Ximus... Jeśli ktoś czuje, że chce być nauczycielem, to niech zrobi wszystko by nim zostać. Lepiej mieć mniejszą pensję, ale robić w życiu to, co sie kocha i być w tym naprawdę dobrym, niż siedzieć w urzędzie i pluć sobie do końca życia w brodę, że kiedyś zrezygnowało się z marzeń
Na początku oczywiście studia polonistyczne i specjalizacja nauczycielska (w trakcie studiów -praktyki, ale to już będziesz wiedzieć). Po studiach lub pod koniec - szukasz pracy

Nie wiem czy praca w szkole podstawowej lub gimnazjum Cię interesuje, ale możesz nie dostać od razu pracy w szkole średniej. Warto więc zdobyć praktykę na niższym poziomie nauczania. Może być jednak tak, że od razu dostaniesz wymarzoną pracę, a wtedy to już od Ciebie zależy jak się sprawdzisz na tym stanowisku.
Nauczyciele zaczynają obecnie od 9-ciomiesięcznego stażu, kończącego się rozmową kwalifikacyjną. Po niej uzyskujesz tytuł nauczyciela kotraktowego. W przeciągu kolejnych lat musisz sie dokształcać i samodoskonalić aby uzyskać kolejne stopnie. Wszystko to jednak trwa latami, więc się nie przejmuj.
Pozdrawiam i życzę powowdzenia.
Aby zacząć biegać, trzeba najpierw nauczyć się chodzić.