Nie damy sie wykorzystywac !!!

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

mareko
Posty: 63
Rejestracja: 2009-08-03, 13:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: opolskie

Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: mareko » 2010-03-18, 19:05

Moi drodzy,

W mojej szkole zawiazala sie grupa buntujaca sie przeciwko nakazowi przeprowadzania maturalnych egzaminow ustnych w godzinach popoludniowych i wieczornych.
Dyrektor kaze nam najpierw przepracowac 4 godziny z klasami I i II a potem do wieczora egzaminowac maturzystow. To oznacza ze czasami pracujemy po 13-14 godzin na dobe. Poniewaz niewiele osob ma uprawnienia egzaminatora cala praca spoczywa na barkach kilku osob.

Po prostu padamy "na pysk" i nie chcemy zgodzic sie na takie traktowanie. W LO w innym miescie pracuja normalnie czyli od 8:00.

Czy moze ktos poradzic na jakie przepisy mozemy sie powolac w walce z dyrekcja?
Przeciez niedpuszczalne jest zeby ktos w swietle prawa mogl nas zmuszac do pracy w takim wymiarze godzinowym na dobe.

Z gory dziekuje.

Awatar użytkownika
agadanuta
Posty: 306
Rejestracja: 2008-04-12, 16:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: agadanuta » 2010-03-18, 20:35

Podpisałeś powołanie? Trzeba było nie podpisywać.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: vuem » 2010-03-18, 22:24

Nie jęcz Marku, weź się w garść;)

Moje dzieci nieraz po powrocie ze szkoły ślęczą nad książkami do wieczora, aż je muszę od nich odganiać.

Ile godzin pracujesz dziennie dorabiasz w szkole językowej lub na korkach? :wink:

mareko
Posty: 63
Rejestracja: 2009-08-03, 13:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: mareko » 2010-03-19, 00:00

agadanuta pisze:Podpisałeś powołanie? Trzeba było nie podpisywać.


nic nie podpisywalem

mareko
Posty: 63
Rejestracja: 2009-08-03, 13:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: mareko » 2010-03-19, 00:03

vuem pisze:Nie jęcz Marku, weź się w garść;)


Ciekawe czy napisalbys to samo w sytuacji gdy przez 7 dni w ciagu 2 tygodni zaczynasz prace o 8:00 a konczysz o 21:00 bez obiadu.
Dzieci nie widza taty. Caly dom i zycie na glowie zony. Ja po prostu nie chce !!!

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: vuem » 2010-03-19, 06:28

Szkoła nie zorganizuje jedzenia? To zaopatrz się w prowiant, zamów pizzę.
Przerwy harmonogram nie przewiduje?

Dzieci tatę zobaczą wieczorem, a skoro widza na co dzień, (bo nie pracujesz dodatkowo, tylko na etacie w szkole - nie odpowiedziałeś na pytanie o dodatkowa pracę), to kilka razy do roku nic im się nie stanie.
Kiedyś zaczniesz wysyłać je na wycieczki, zielone szkoły i letnie obozy, czy całe życie razem?

Cały dom i życie na głowie żony?

Z domem sobie na pewno poradzi, bo przecież dorosłą jest kobietą, ale nie wiem, czy to życie na jej głowie nie będzie problemem;)

Nie chcesz? To nie podpisuj powołania, oświadcz dyrekcji, że nie egzaminujesz i koniec. Może Ci się uda.

Chłopie pracujesz ze 20-parę godzin tygodniowo, masz w cholerę dni wolnych i jęczysz, że kilka dni musisz egzaminować?

Wstyd.

mareko
Posty: 63
Rejestracja: 2009-08-03, 13:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: mareko » 2010-03-19, 18:33

vuem pisze:Chłopie pracujesz ze 20-parę godzin tygodniowo, masz w cholerę dni wolnych i jęczysz, że kilka dni musisz egzaminować?

Wstyd.


Twoj tok rozumowania jest taki:
Jesli zarabiasz dobrze i masz duzo pieniedzy to nic nie rob jak ktos Ci na ulicy wyrwie portfel, wez go poglaskaj po glowce bo przeciez na koncie masz jeszcze w cholere zlotóweczek.

Kolego, nadajemy na innych falach. Nie mam ochoty tlumaczyc Ci, ze praca nauczyciela powinna podlegac nieco innym standardom. Ale jak widac sa n-le ktorym wiele rzeczy nie przeszkadza i wlasnie dzieki takim juz niedlugo nasza grupa spoleczna straci wszelkie przywileje. Pensum bedzie 30 godzin i inne takie ... ehhh nie chce mi sie nawet tego kontynuowc bo i tak nie zrozumiesz ...

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: Cytryn » 2010-03-19, 20:02

A ja rozumiem.
I jeśli od kogoś się wymaga pracy 12 godzin na dobę bez przerwy, to należy mu się kolejny dzień wolny, w każdym razie- obowiązuje nas 8 godzin pracy na dobę, tak czy nie?
Resztę napisał juz Marek.

qaz12345
Posty: 29
Rejestracja: 2010-03-18, 22:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Chemia
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: qaz12345 » 2010-03-19, 20:55

Ty vuem to jakieś takieś masz inne spoglądanie na tę sprawę ... albo ...
albo nauczycielem językowcem nie jesteś ... albo ...
albo w ogóle nauczycielem nie jesteś ?
vuem
rozumiesz co to znaczy przez pół maja siedzieć
po tyle godzin za takie pieniądze ?
od 8.00 lekcje do 13.00 a następnie egzaminowanie do 19.00
popieram stanowczo Marka !!!
CHEMICA

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: vuem » 2010-03-19, 22:30

Kolego, nadajemy na innych falach. Nie mam ochoty tlumaczyc Ci, ze praca nauczyciela powinna podlegac nieco innym standardom. Ale jak widac sa n-le ktorym wiele rzeczy nie przeszkadza i wlasnie dzieki takim juz niedlugo nasza grupa spoleczna straci wszelkie przywileje. Pensum bedzie 30 godzin i inne takie ... ehhh nie chce mi sie nawet tego kontynuowc bo i tak nie zrozumiesz ...


Raczej Marku nie rozumiesz, co mam na myśli.

Nie jestem zwolennikiem potulnego zgadzania się na coraz gorsze warunki pracy.

Jedynie zaprotestowałem przeciwko lamentowaniu i waleniu w dzwon, że dzieci ojca nie widzą, że żona rady sobie nie da, gdy rozmawiamy o raptem kilku dniach w roku poświęconym na egzaminowanie :wink:

Napisz, że protestujesz przeciwko nędznej zapłacie, zamiast wykrzykników:

mareko pisze:przez 7 dni w ciagu 2 tygodni zaczynasz prace o 8:00 a konczysz o 21:00 bez obiadu.
Dzieci nie widza taty. Caly dom i zycie na glowie zony. Ja po prostu nie chce !!!


Co innego po prostu krytyka, czy brak zgody na tolerowanie takiej sytuacji,a co innego dramatyzowanie w tym stylu.


qaz12345 pisze:Ty vuem to jakieś takieś masz inne spoglądanie na tę sprawę


Jeśli dobrze rozumiem to zdanie, to ... tak, mogę mieć jakieś takieś inneś podejścieś do swojego zawodu.
Czy oznacza, że z tej racji jestem gorszy?

A tak powaznie w 100%, to mam inne zdanie na temat podejścia do trudności.

Trudności trzeba pokonywać albo je zaakceptować. Lament dorosłemu mężczyźnie nie przystoi;), a i nie przyniesie żadnej korzyści.


qaz12345 pisze:albo nauczycielem językowcem nie jesteś


A jakie miałoby to znaczenie?

qaz12345 pisze:albo w ogóle nauczycielem nie jesteś ?


Jak wyżej.

qaz12345 pisze:rozumiesz co to znaczy przez pół maja siedzieć
po tyle godzin za takie pieniądze ?


Pół maja?

W ilu koleżanko "całodziennych" komisjach zazwyczaj zasiadasz? 2-3, czy 14-stu?
Czy to nie jest "lekkie naginanie" rzeczywistości?

qaz12345 pisze:po tyle godzin za takie pieniądze ?


Za takie pieniądze? Powinny być większe.

Ale skoro nie są, to co można zrobić?

Można protestować i jestem za.

Można zagryźć zęby i wpisać to w niedogodności zawodu, tak jak i ekspedientka musi pracować w święta, czy do wieczora. I mogę być za.

Można znaleźć te "jasną stronę" i wpisać to w doświadczenie zawodowe egzaminatora. Zawsze to łatwiej znieść. Jestem za.

Można też biadolić i udawać, że dla dorosłego człowieka kilka dni "takiej partyzantki" to ponad siły, a rodzina się niemal rozlatuje. Jestem przeciw.

Pozdrawiam serdecznie:)

mareko
Posty: 63
Rejestracja: 2009-08-03, 13:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: mareko » 2010-03-22, 17:57

Zamiast wzajemnych przepychanek czy ktos moglby napisac cos konkretnego w nastepujacych kwestiach :

1. Wiadomo, ze tydzien pracy nauczyciela to max. 40 godzin . O dniu KN milczy. Czy mozna zastosowac wykładnię, że skoro tydzień to max 40 w takim razie dzień to max. 8 godzin ?

2. Jako n-le mamy KN i wedlug pani inspektor z Panstwowej Inspekcji Pracy nie obowiazują nas przepisy Kodeksu Pracy. Dla mnie to brzmi jak herezja. Czy ktos moze autorytatywnie potwierdzic lub zaprzeczyc ?

3. Czy ktos orientuje sie jaka jest rola OKE w przeprowadzaniu matur ustnych, bo co do pisemnych sprawa jest jasna. Dostajemy powolanie, umowe i albo sie godzimy i pracujemy albo nie i do widzenia. Na ustnych od kilku lat nie podpisujemy zadnych umow z OKE ale jednak to OKE placi za przeprowadzenie matur ustnych wedlug wyliczen dyrektora szkoly.

Z gory dziekuje za konkrety.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: Witold Telus » 2010-03-23, 22:14

Ad 1. Nie można. Nie ma na to żadnych podstaw prawnych. Twój dzień pracy określany jest przez plan zajęć + harmonogram rad + harmonogram prac komisji.

Ad 2. Bzdura. Kodeks Pracy obowiązuje każdego pracodawcę i pracownika. Karta Nauczyciela zmienia niektóre z zapisów KP w odniesieniu do nauczycieli, ale nie zastępuje KP ani tym bardziej go nie wyklucza. Prosty przykład: KN nie reguluje spraw związanych z udzielaniem pracownikowi dni wolnych z tytułu opieki nad dzieckiem. Określa to KP.

Ad. 3 OKE płaci za przeegzaminowanie określonej liczby maturzystów przelewając środki do dyspozycji JST. Nie podpisujecie umowy z OKE bo przeprowadzanie ustnych należy do ustawowych obowiązków ujętych w umowie o pracę. Jednakże jest to praca w odmiennym wymiarze i jest wynagradzana według odrębnych przepisów.

mareko
Posty: 63
Rejestracja: 2009-08-03, 13:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: opolskie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: mareko » 2010-03-24, 16:32

Wielkie dzieki Witold.

Zatem odnoszac sie do pkt.2 mozemy smialo powolac sie na zapisy KP, ktore mowia ze pracownik nie moze pracowac ponad 12 godzin. Poza sytuacjami szczegolnymi jak ratowanie zycia i zdrowia ludzkiego lub osoby pracujace w wymiarze 12/24 lub 24/48.

Czy moze jednak specyfika naszej pracy i matur sprawia ze jednak mozna nas legalnie zameczac po kilkanascie godzin? Bo to przeciez tylko kilka dni jak to stwierdzil kolega vuem.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: Witold Telus » 2010-03-24, 22:22

Tak oczywiście. Normy czasu pracy określa KP. A czemu akurat 12 godzin?
Kodeks Pracy pisze:Art. 129.
§ 1. Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nie przekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem § 2 oraz art. 135-138, 143 i 144.


Chodzi o to?
Kodeks Pracy pisze:Art. 135.
§ 1. Jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją, może być stosowany system równoważnego czasu pracy, w którym jest dopuszczalne przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nie przekraczającym 1 miesiąca. Przedłużony dobowy wymiar czasu pracy jest równoważony krótszym dobowym wymiarem czasu pracy w niektórych dniach lub dniami wolnymi od pracy.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Nie damy sie wykorzystywac !!!

Postautor: vuem » 2010-03-25, 06:47

mareko pisze:Czy moze jednak specyfika naszej pracy i matur sprawia ze jednak mozna nas legalnie zameczac po kilkanascie godzin? Bo to przeciez tylko kilka dni jak to stwierdzil kolega vuem.


Skoro można, to niechaj zamęczają, jest to zgodne z prawem :mrgreen:

Te kilka dni każdy zdrowy człowiek wytrzyma.

Nie ma powodu do jęczenia. Zdrowy, młody w miarę mężczyzna może 12 godzin maszerować po górach, remontować mieszkanie na życzenie małżonki kolejne 12 godzin, to i może raz do roku te 2-3 dni egzaminować.

Nie umrze od tego, nie załamie się nerwowo, a rodzina mu się nie rozpadnie.


Poza tym, skoro musimy posiedzieć te 2-3 w komisji na egzaminie ustnym, to możemy się dogadać z dyrekcją, by nie przydzielała nam pisemnych lub choćby oszczędziła ilościowo.

Skoro nie może inaczej, bo "my jesteśmy doświadczeni, nam ufa", a chodzi przecież tez o dobre imię szkoły, to może się to przełożyć na dodatek motywacyjny, nagrodę dyrektora itp.

Choć oczywiście sprawy finansowe powinny wyglądać lepiej w kwestii egzaminatorów, system wynagradzania wymaga korekty.

PS. Czy te 12 godzin, to liczone z przerwą, czy bez?


Wróć do „Prawo oświatowe”

cron