Jedliński pisze: A czemu nie zdecydowałaś się na zwykłego Kindla 3 za około 500 zł?
Kolega z pracy ma starszego Kindla i jest bardzo zadowolony. To zależy, jakie funkcje są Ci potrzebne... Dokładnie nie wiem, jakie funkcje ma ten starszy. Na youtube są filmiki promocyjne i recenzje obu - sporo możesz się z nich dowiedzieć. Na pewno DX jest większy - dużo wygodniej czyta się pdf'y (a na tym mi zależało). Wprawdzie oba czytniki mają funkcję zoomowania stron pdf, ale jest to dość uciążliwe. No i w nowym masz też internet. Oczywiście, nie otworzysz wszystkiego jak na komputerze, bo nie ma karty graficznej, ale google, wikipedia, cnn i inne strony informacyjne bez problemu. Możesz ściągnąć też książki bezpośrednio ze strony amazon - część jest darmowa, za resztę musisz zapłacić (tu jest trochę gorzej, jest jakiś problem z akceptowaniem polskich kart, trzeba kupić kartę podarunkową, nie robiłam tego, ale na różnych forach ludzie opisują co i jak). Nie wiem, czy starszy Kindle ma funkcję text-to-speach (automatycznie czyta ang książki)i wgrywanie muzyki.
Jedliński pisze:I czy taki czytnik można spokojnie wyciągnąć np. w autobusie, pociągu i sobie poczytać?
Ja go zabieram w podróże. Raz na lotnisku mi go dość wnikliwie 'badali', ale potem mnie puścili
Taki sprzęt to super sprawa zwłaszcza jeśli chodzi o podróże: nie musisz dźwigać kilku książek i czasopism - masz jeden czytnik i ładujesz do środka co chcesz. Ale Ty pewnie pytasz o to, czy się nie boje kradzieży? Nigdy nie było żadnych incydentów. Autobusami raczej nie jeżdżę, ale używam czytnika w pociągu czy w samolocie. W tramwaju może bym się trochę bała, albo jak widzę w pociągu, że w przedziale jestem tylko ja i jakiś podejrzanie-wyglądający typ
Jedliński pisze:Jak jest z nawigacją w czytaniu takiej książki?
Hmm..nie chciałabym wyjść na kobietę, która kompletnie się nie zna na sprawach technicznych, ale co masz na myśli pytając o 'nawigację'?
Jedliński pisze:Czy to jest awaryjne urządzenie (delikatne)?
Raczej nie... jest dość stabilny, przyciski też ma konkretne - solidnie osadzone i wyprofilowane. Staram się tylko uważać, żeby nie porysować ekranu, choć wydaje się na to odporny (przez rok nie zrobiłam żadnej rysy - a jest często przewożony w walizkach i torbach). Zwykły pokrowiec wystarczy
Podsumowując, jeśli Kindle 3G Ci odpowiada - nie ma co przepłacać. Są bardzo podobne. Tak jak mówiłam, główną zaletą DX jest większy komfort w czytaniu PDF