Skreślenie z lisy uczniów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Skreślenie z lisy uczniów

Postautor: Jethro Tull » 2008-02-26, 23:39

cameleonix11 pisze: Właśnie - interpretacja... Każdy z nas ma inny punkt widzenia tej sprawy. Gdyby ustawa była napisana prostszym językiem, nie było by potrzeby interpretowania tej i innych spraw na tysiące różnych sposobów.

ustawa w tej mierze jest akurat napisana prostym językiem

cameleonix11 pisze:W naszej placówce bynajmniej staramy się, aby uczeń uczył się do 18 r.ż. i nie usuwamy pochopnie go ze szkoły. W przypadku "trudnych" i niezdyscyplinowanych uczniów, którym ewidentnie "zależy" na wywaleniu ze szkoły, staramy się przekonać ucznia i rodziców, że istnieją alternatywne formy nauki i kształcenia.

pochopnie to się nigdy nie usuwa bo usunięcie ucznia to ostateczność a nie droga do pozbycia się trudnego przypadku...

a co do uczniów, których prosicie starając się przekonać i jego i rodziców do opuszczenia placówki to nic innego jak chowanie głowy w piasek i przyznawanie się, że guzik możecie... bądąc rodzicem dziecka, które chce się uczyc w takiej szkole, a która chroni łobuza i obiboka to zastanowiłbym się czy alternatywnie nie zmienić szkoły na taką (a wiele takich), które łobuza traktują jak łobuza i na pysk zbity wywalą skoro delikwent ma wsio gdzieś :-)

cóż każdy orze jak może ale u Was orać bym nie chciał jesli oczywiście wygląda to tak jak opisujesz

cameleonix11
Posty: 8
Rejestracja: 2007-09-07, 22:59

Re: Skreślenie z lisy uczniów

Postautor: cameleonix11 » 2008-02-27, 00:25

Jethro Tull pisze:a co do uczniów, których prosicie starając się przekonać i jego i rodziców do opuszczenia placówki to nic innego jak chowanie głowy w piasek


Nadinterpretujesz moje słowa... Nigdzie nie napisałem, że prosimy...

Swoją drogą, co chcesz zrobić z uczniem, który mając ukończone 17 lat notorycznie nie chodzi do szkoły, gdy kilkukrotne rozmowy z uczniem i rodzicami nie przynoszą efektu, gdy pismo do urzędu gminy też pozostaje bez odpowiedzi, propozycja konsultacji z PPP kończy się oskarżeniem, że próbujemy zrobić wariata z ucznia??

Sąd rodzinny?? To też jest wyjście, ale zanim się sprawa odbędzie, uczeń ukończy 18 lat...



Moim zdaniem właśnie usunięcie ze szkoły jest chowaniem głowy w piasek.

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Skreślenie z lisy uczniów

Postautor: Jethro Tull » 2008-02-27, 00:34

cameleonix11 pisze:Swoją drogą, co chcesz zrobić z uczniem, który mając ukończone 17 lat notorycznie nie chodzi do szkoły, gdy kilkukrotne rozmowy z uczniem i rodzicami nie przynoszą efektu, gdy pismo do urzędu gminy też pozostaje bez odpowiedzi, propozycja konsultacji z PPP kończy się oskarżeniem, że próbujemy zrobić wariata z ucznia??

skreślam z listy uczniów.. jakaś porażka szkoły to jest ale skoro my mu nie pomogliśmy próbując wszelkich sposobów to trudno wszystkich uratować się nie da..

bo nie wiem co Wy robicie skoro nie chodzi znaczy nie jest promowany i powtarza klasę i tak sobie może siedzieć aż mu broda urośnie i poświeje

cameleonix11
Posty: 8
Rejestracja: 2007-09-07, 22:59

Re: Skreślenie z lisy uczniów

Postautor: cameleonix11 » 2008-02-27, 00:47

:D Niestety, ale wśród 1300 uczniów zawsze znajdzie się kilka "opornych" jednostek, nic niestety na to nie poradzimy.

Ale dzięki za dyskusję i pozdrawiam :D

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Skreślenie z lisy uczniów

Postautor: Paweł Ł. » 2008-03-04, 17:59

Nie chciałem zakładać nowego tematu, stąd umieszczam go tutaj. Rozmawiając z jednym z uczniów dowiedziałem się, że uczeń naszej szkoły umieścił filmik w internecie, którego nie powinnien był umieszczać. Może dokładneij. Wystapił w filmiku, z butelką wódki w tle tekst o pijusach i na koniec uniesienie tej butelki (uczeń ma 12 lat). Sprawa została potraktowana bardzo poważnie. Teraz pytanie, czy dyrekcja może zażądać ode mnie wyjawienia, który uczeń powiedział mi o tym filmie. Dodam, że ten uczeń już ma lekkie nieprzyjemności ze strony innych uczniów. Teraz co powinienem zrobić? Powiedzieć i stracić zaufanie ucznia, czy wręcz przeciwnie, nie? Czy dyrekcja moze nakazać mi wyjawienie nazwiska "informatora"?

A jeszcze jedno pytanko. Czy jeżeli odmówię, dyrekcja może mnie zwolnić z pracy za to?

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Skreślenie z lisy uczniów

Postautor: renati23 » 2008-03-04, 20:12

Paweł Ł., możesz przciesz powiedzieć że sam znalazłeś :twisted:

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Skreślenie z lisy uczniów

Postautor: Paweł Ł. » 2008-03-04, 20:16

renati23 pisze:Paweł Ł., możesz przciesz powiedzieć że sam znalazłeś :twisted:

Pomijajac, czy dyrka ma prawo mnie zwolnić jakby co? Z drugiej strony i tak nie zamierzam siedzieć dalej w tym bałaganie czyt. szkole w której uczę i zamierzam od wrzesnia pracować w innej, ale jakby co...


Wróć do „Prawo oświatowe”