Oddawanie sprawdzianów

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Łodzianka84
Posty: 35
Rejestracja: 2009-01-28, 14:47
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: łódzkie

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: Łodzianka84 » 2009-11-29, 02:31

miki2305 pisze:Fajna jest według mnie sprawa założenia zeszytów do sprawdzianów lub wklejania testów do zeszytu zaraz po otrzymaniu - nie zgubią się.


Pomysł fajny, ale "zdolny" uczeń "zgubi" nawet zeszyt. ;)

miki2305 pisze:Jesteśmy nauczycielami i potrafimy sami ułożyć listening (np. wykorzystać transkrypcję do testu i ułożyć własne zadania). To samo odnosi się do nauczycieli innych przedmiotów.


Pewnie, że każdy nauczyciel potrafi samodzielnie ułożyć sprawdzian. Niestety niektórym się nie chce. :evil:


miki2305 pisze:Ciekawe, co by zrobił Jolly Roger, gdyby nagle wszyscy rodzice zechcieli skserowanych prac uczniów.


Też jestem ciekawa. :wink:

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: Jolly Roger » 2009-11-29, 08:51

Ciekawość pierwszy stopień do ... wiedzy :wink:

Istnieje wiele sposobów współpracy z rodzicami. Nie daję uczniom prac do domu, bo nie widzę takiej potrzeby. Gdyby rodzice byli zainteresowani to mógłbym się umówić na jakiś sposób wzajemnego informowania. Do tej pory nikt nie zgłaszał takiej potrzeby.

Gdyby wszyscy rodzice chcieli skserowanych prac to bym był wniebowzięty, bo to oznaczało, ze wszyscy żywo się interesują wynikami swoich dzieci.

Prace można przy obustronnym porozumieniu dawać do domowego wglądu. Można kserować albo skanować i przesyłać na mejla. Jednak sucha kartka nie zastąpi żywego kontaktu, który pomoże określić kierunki pracy rodzica z uczniem czy tez samego ucznia pod wzmożoną kontrolą rodziców.

Niestety własne doświadczenia pokazują, ze rodzice zaczynają się interesować gdy sytuacja ucznia jest "dramatyczna" i współpraca z nauczycielem polega na szukaniu haka ewentualnie odwołanie się do pokładów litości.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

triplex4
Posty: 3
Rejestracja: 2009-11-28, 10:41
Kto: rodzic
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: triplex4 » 2009-11-29, 19:38

uważam,że jeżeli na wywiadówkach nauczyciele proszą nas rodziców o współpracę i pomoc w nauczaniu naszych dzieci, to niech zrozumieją że bez kartkówek jak mamy udowodnić dziecku które twierdziło że się tak bardzo cały dzień uczyło. czy mam siedzieć w pokoju dziecka 13-latka i patrzeć czy się uczy?Gdzie się podziała współpraca między rodzicami a nauczycielami?

triplex4
Posty: 3
Rejestracja: 2009-11-28, 10:41
Kto: rodzic
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: triplex4 » 2009-11-29, 20:24

nauczycielom nie chce się oddawać sprawdzianów dzieciom do domów , bo potem muszą pozbierać od nich z powrotem.PO CO MAJĄ SOBIE ROBIĆ DODATKOWĄ PRACĘ. PRZECIEŻ I TAK JUŻ SĄ BARDZO MOCNO ZMĘCZENI ( 80 GODZIN TYGODNIOWO)ALE NIEDŁUGO ZNOWU KILKA DNI WOLNEGO I ZNOWU BĘDĄ CIĘŻKO ODPOCZYWAĆ!

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: dushka » 2009-11-29, 20:37

Ale farmazony prawisz.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: malgala » 2009-11-29, 20:46

Nie rozumiem po co ta cała złośliwość.
Ja ze swoim dzieckiem rozmawiałam. Wiedziałam z czego i kiedy ma sprawdzian, wiedziałam jakie ma po nim odczucia i wiedziałam jaką dostał ocenę. Potrafił również powiedzieć co mu na sprawdzianie, czy przy odpowiedzi nie wyszło.
triplex4 pisze:nauczycielom nie chce się oddawać sprawdzianów dzieciom do domów , bo potem muszą pozbierać od nich z powrotem

Mylisz się. Nie muszą pozbierać, tylko nie mogą pozbierać, bo najczęściej kilka gdzieś się zgubi.
triplex4 pisze:PO CO MAJĄ SOBIE ROBIĆ DODATKOWĄ PRACĘ. PRZECIEŻ I TAK JUŻ SĄ BARDZO MOCNO ZMĘCZENI ( 80 GODZIN TYGODNIOWO)

Błąd i niedoinformowanie. nie 80, tylko nie więcej niż 40 :mrgreen:
triplex4 pisze:ALE NIEDŁUGO ZNOWU KILKA DNI WOLNEGO I ZNOWU BĘDĄ CIĘŻKO ODPOCZYWAĆ!

A biedni rodzice znów będą musieli ze swoimi własnymi dziećmi w domu się męczyć bo w szkole wolne i odpocząć od nich w domu nie można.

I jeszcze jedno. Nie krzycz tak, bo krzykiem argumentów nie zastąpisz.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: Jolly Roger » 2009-11-30, 08:33

triplex4 pisze:czy mam siedzieć w pokoju dziecka 13-latka i patrzeć czy się uczy?Gdzie się podziała współpraca między rodzicami a nauczycielami?


Czy aż tak bardzo nie masz zaufania do swojego dziecka. Taki bezpośredni dozór świadczy o zachwianych relacjach dziecko - ojciec.

Współpraca skończyła się w momencie gdy rodzice zaczęli traktować nauczycieli z pogardą. Krzyk i złośliwości to broń ludzi zakompleksionych. Tak się nie wzbudza zaufania i szacunku, a raczej litość. Odejdź w pokoju.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

katty
Posty: 431
Rejestracja: 2008-05-14, 12:53
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Oddawanie sprawdzianów

Postautor: katty » 2009-11-30, 18:27

Ja jestem bardzo niechętna do oddawania sprawdzianów do domu. Niestety z praktyki wiem już, że wracają do mnie głównie te, w których nie ma czego oglądać. Te z kolei, które chciałabym mieć w teczce, w tajemniczych okolicznościach giną, zanim dotrą tam gdzie miały dotrzeć. Znakomita większość rodziców w ogóle nie jest zainteresowana oglądaniem sprawdzianów. Byłam zatem umówiona z rodzicami, że sprawdziany obejrzeć można na wywiadówce lub napisać mi informację w dzienniczku, że rodzic ma życzenie obejrzeć sprawdzian - przekazywałam go wtedy dziecku mając świadomość, że z drugiej strony ktoś doniesienia tego sprawdzianu będzie pilnował. System ten sprawdzał się bardzo dobrze, niestety teraz jesteśmy wszyscy zobowiązani do oddawania sprawdzianów (i jednocześnie do ich trzymania do końca roku szkolnego :D )


Wróć do „Języki obce”