prośba o rad kilka :)

dyskusja o dobrych lekcjach wychowawczych oraz skutecznych sposobach kierowania zespołem klasowym

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: iluka » 2012-09-08, 09:57

No może jak Anna Maria Jopek?
O Mario Magdaleno, wytarłaś już nosek?
Są jeszcze lepsi wymyślacze: W różnych krajach (językach) różne są zwyczaje używania imion. Niektórzy imiona łączą (Gianpaolo, Annemarie), inni używają kreski (Anna-Maria). W polskiej tradycji przyjęło się np., że można uzywać imienia "rozszerzonego" (Jan Kanty, Andrzej Bobola). Nie jest jednak w polskim zwyczaju używanie imion rozdzielonych kreską (tzw. dywizem). Stąd też imię (imiona?) typu Hubert-Jan uznałbym za co najmniej dziwaczne, nieco pretensjonalne i (zwłaszcza) za odbiegające od naszych godnych kultywowania tradycji.
— Jerzy Bralczyk, Poradnia Językowa
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: renati23 » 2012-09-08, 10:05

Basso profondo, zapomniałeś o dwuczłonowym nazwisku :twisted:

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: renati23 » 2012-09-08, 10:08

A do odpowiedzi Maria Magdalena Guzik - Kowalska :wink:

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: linczerka » 2012-09-08, 10:18

renati23 pisze:A do odpowiedzi Maria Magdalena Guzik - Kowalska

Tylko po imieniu - Maria Magdalena. Rodzice też tak zwracają się do dziecka dodając: "junior". :mrgreen: :shock: Biedny dzieciak.
No cóż, od dziecka będę musiała wymagać pełnego podpisu. :wink:
Jakże się cieszę, że dzieciak nie jest potomkiem jakiegoś króla czy księcia. Przynajmniej mi tytuły odpadają. :P
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: linczerka » 2012-09-08, 10:27

Basso profondo pisze:Kewinie Rochu Kanty juniorze, czy możesz mi pokazać swoją pracę domową?

Będę pomijać "juniorze". W dokumentach tego nie ma. Gdy usłyszałam, jak się rodzice zwracają do dziecka, to podcięło mi nogi. Dobrze, że stałam podparta. :mrgreen:
Rodzice światowi ludzie i na wysokich stołkach. Tym bardziej żal mi dziecka.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: linczerka » 2012-09-08, 10:31

Basso profondo pisze:Anię Marysię

Życzeniem rodziców jest, by nie zdrabniać imion.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: linczerka » 2012-09-08, 10:33

:mrgreen: Śmiejcie się... Miałam różnych upierdliwych rodziców, ale ci biją wszystko na głowę. Ewenement.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: iluka » 2012-09-08, 10:50

linczerka pisze: Życzeniem rodziców jest, by nie zdrabniać imion.
O to to :!: Miałam właśnie jeszcze dopisać, że takich już miałam, którzy stanowczo nie życzyli sobie, aby zdrabniać imię niezwykłe dziecka /chociaż dziecko po kryjomu mówił mi, że chciałoby/.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: Andulencja » 2012-09-08, 14:45

Kiedyś na ucznia z klasy 2SP powiedziałam - Artek, podejdź proszę. Na to usłyszałam - Pani nie wie, że do mnie można mówić tylko Artur?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: linczerka » 2012-09-18, 15:08

Mam pytanie. Czy dajecie rodzicom numer swojej komórki?
Basso, czy mogę odmówić podania numeru telefonu i adresu mailowego?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: iluka » 2012-09-18, 15:56

Jam nie basso, ale Ci powiem, że u moich synów w szkołach średnich wychowawcy dają te namiary /na pierwszym zebraniu z rodzicami/ oraz godzinę wieczorową do ewentualnych kontaktów.
Ja nie daję swoim rodzicom nr tel, ale mailla dzieciom tak, jeśli jest to potrzebne.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: vuem » 2012-09-18, 16:16

Moi mają i numer. Będąc na wycieczce tym bardziej ma go każdy z uczestników.
Nie mam z tym problemu.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: linczerka » 2012-09-18, 16:21

Rozumiem, na wycieczkach pozwalam dzieciom na komórki. Natomiast mam opory w podaniu numeru telefonu. Często, gęsto dzwoniono, by spytać, co było zadane lub zwyczajnie zawracano głowę nieistotnymi problemami. Prośby nie pomagały. A skoro można się kontaktować telefonicznie, to zgodnie z opinią rodziców, po co wywiadówki. Stąd moje opory.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: malgala » 2012-09-18, 16:31

Od lat udostępniam i nigdy nie zdarzyło się żeby był używany bez wyraźnej potrzeby.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: prośba o rad kilka :)

Postautor: vuem » 2012-09-18, 16:53

linczerka pisze:na wycieczkach pozwalam dzieciom na komórki.


? :roll:

linczerka pisze:Natomiast mam opory w podaniu numeru telefonu.


No ja pisałem o podaniu go, np. podczas wycieczki. W razie sytuacji awaryjnej uczestnicy, czy ich rodzice mają możliwość kontaktu.

linczerka pisze:Często, gęsto dzwoniono, by spytać, co było zadane lub zwyczajnie zawracano głowę nieistotnymi problemami. Prośby nie pomagały.


Aż tak nagminnie? Jestem zaskoczony.

linczerka pisze:A skoro można się kontaktować telefonicznie, to zgodnie z opinią rodziców, po co wywiadówki. Stąd moje opory.


Trzeba było im wyjaśnić po co. ;)



...ech, i pomyśleć, że tych komórek kiedyś nie było ...


Wróć do „Wychowawca klasy”