Co myślicie o nagrodach dyrektora dla najlepszych?

[dushka]

No. I nie daj Boże każą zagłosować na PiS


P.P., nie rób ze mnie groźnej czarownicy. Ja jestem tylko wiedźmą niedającą sobie po głowie jeździć.

[malgala]

A ja powoli odnoszę wrażenie, że autor tego wątku niewiele ma wspólnego z pracą w szkole. Założył tylko ten jeden temat, na innych wątkach się nie wypowiadał, przekonuje wszystkich do swoich, jedynie słusznych jego zdaniem racji. Coś mi tu trollem pachnie.

[dushka]

A już na pewno straciłam wrażenie, że jest dyrektorem.

[Jacol]

Kim jest autor tego wątku nie ma znaczenia. Liczą się przecież wyłącznie argumenty.
Ale żeby nie było, to powiem, że autor tego wątku osiemnasty rok pracuje w oświacie.
Teraz już mogę tu pisać?

[pilot Pirx]

No. I nie daj Boże każą zagłosować na PiS

Lubo na Andrzeja L .

[Jacol]

A już na pewno straciłam wrażenie, że jest dyrektorem.

Jest dyrektorem. W linku, który podałem na początku - jak poszukasz w profilu Jacola, znajszesz nawet www mojej placówki.

[dushka]

A to żaden argument nie jest, żadne potwierdzenie. W Sieci każdy może być każdym.

[Jacol]

A to żaden argument nie jest, żadne potwierdzenie. W Sieci każdy może być każdym.

To ci dodam, że dyrektoruję placówce specjalnej

[dushka]

A ja uczę WOSu w najlepszym LO w mieście.

[Jacol]

A ja uczę WOSu w najlepszym LO w mieście.

Gratuluję!

Z dedykacją dla dushki - Jacol

[pilot Pirx]

Teraz czarownica będzie wbijała szpileczki w Twoją fotkę.

[Jacol]

Jak jej to w czymś pomoże, to nie mam nic przeciwko

[pilot Pirx]

Fakt, lubisz ostre dziewczyny. Chociaż .......... gdy czasem są nieco przytępione, też maja swój urok.

[malgala]

Znalazłam i wcale nie zmiania to mojej opinii, że upierasz się przy swoich jedynie słusznych poglądach. Dyskusję na ten sam temat na Pionie przeczytałam bardzo uważnie. Tam również nie znalazły poparcia twoje poglądy.
Praca placówki, którą kierujesz jest całkowicie odmienna od pracy typowej szkoły. Nie myliłam się więc w swoich przypuszczeniach, że z pracą w szkole niewiele masz wspólnego.
Odwalacie faktycznie kawał dobrej i potrzebnej roboty, ale czy zespół ludzi którym kierujesz jest zadowolony z takiego szefa, który wszystkich wrzuca do jednej szufladki to już wątpię. W placówce publicznej może wypowiedzieliby się na ten temat otwarcie.

[Jacol]

Praca placówki, którą kierujesz jest całkowicie odmienna od pracy typowej szkoły. Nie myliłam się więc w swoich przypuszczeniach, że z pracą w szkole niewiele masz wspólnego.
.

To są argumenty ad personam, czyli chwyt poniżej pasa. Zamiast wkładać energię w osobiste wycieczki w kierunku mojej osoby, byłoby mi milej, gdybyś chciała odnieść się do meritum problemu. Nawet jak jestem śmieciarzem, to i tak mogę mieć rację. A gdybym był nawet profesorem uniwersytetu, to mógłbym gadać bzdury.
Na prawdę pomoże ci, jeśli podam ci OSOBISTE argumenty, za tym o czym gadam?

[ Dodano: 6 Październik 2007, 20:23 ]

ale czy zespół ludzi którym kierujesz jest zadowolony z takiego szefa, który wszystkich wrzuca do jednej szufladki to już wątpię.

Po czym zrozumiałaś, że wrzucam pracowników do jednej szufladki? To dyrektorzy oceniający pracowników wszystkich ustawiają na tej samej linii. Dla mnie każdy jest wyjątkowy inaczej. Nie porównuję ich bo każdy z moich pracowników ma inne zalety i inne wady. Praca każdego jest istotna.