nopain pisze:1.Jak dobrze się zaprezentować przy odp. ustnej???
Chodzę do logopedy pod kątem" płynności mowy" (lekkie jąkanie i emisja głosu).
Chyba największym moim problemem jest opanowanie stresu.
Każdy jest stremowany przed publicznym wystąpieniem. Nie tylko jeżeli chodzi o odpowiedź ustną, ale też w przypadku gdy trzeba wygłosić mowę. Ja swoją tremę ujarzmiłem (bo nie da się jej pokonać), ćwicząc przed lustrem. Na początku poczujesz się głupio, ale później będzie Ci to przychodziło łatwiej.
Prosiłbym o rady jak " olśnić" słuchaczy.
Właściwa modulacja i gestykulacja. Jeżeli chcesz coś podkreślić - podnieś ton głosu. Jeżeli chcesz wywołać wśród audytorium poczucie wspólnoty - roztocz szeroko ręce i używaj zaimków "my", "nasz", "nasze" oraz słowa "razem". Jeśli chcesz ukazać dystans, postaw raczej na używanie słów takich jak "ja", "moje". Staraj się nie używać słowa "powinniśmy" - to świadczy o słabości mówcy. O wiele lepiej powiedzieć "musimy" co wywoła efekt wśród słuchaczy, bądź powiedzieć neutralnie, np "zaistniała potrzeba zrobienia..."
Jeżeli muszę wygłosić przemowę, staram się zacząć anegdotą, cytatem z jakiegoś dzieła literackiego, bądź nawiązaniem do podzielanych przez słuchających wartości. Możesz także postawić na zaszokowanie audytorium, po czym obrócić to w dowcip, jak to np. było w dowcipie o księdzu i kazaniu, gdy ksiądz mówi "Kochałem kiedyś pewną kobietę... To była moja matka".
Chcę pierwszy raz w życiu zgłosić się do odp. Pragnę się przełamać, nauczycielka jest bardzo fajna.
Myślę, że nauczycielka nie obrazi się, jak przed lekcją podejdziesz do niej i wyjaśnisz swoją sytuację. Napisałeś, że jest fajna, więc na pewno Cię zrozumie.
2. Mam nie bardzo czytelne pismo (tak mówi wychowawca) i chce abym zeszyt przepisał na komputerze gdyż nie umie odczytać. Ale na spr analizach tekstu to już umie. Inni nauczyciele nie zgłaszają większych uwag.
Nie Ty pierwszy i nie ostatni. Ja sam piszę bardzo nieczytelnie, mimo, że wiele osób, które miały okazję zetknąć się z moim pismem stwierdziły, że jego linia jest bardzo ładna i równa

Jeżeli jesteś w stanie przeczytać, to co zapisałeś, to nie jest tak najgorszej.
Co mam z tym zrobić?
Podobnie jak z przemowami. Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Zacznij przepisywać podręczniki, np. od historii albo biologii. Oprócz wyrabiania charakteru pisma, utrwalisz wiedzę. Przepisywania książek od chemii, matematyki, czy fizyki nie polecam
Możesz też spróbować rysować szlaczki, jak dzieci w przedszkolu, czy ćwiczyć prace wymagające precyzji, jak np. przyszywanie guzików itd.