Dodaj publikację
Autor
ELŻBIETA NIEDZIAŁKOWSKA
Data publikacji
2008-01-30
Średnia ocena
5,00
Pobrań
275

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

"Bardzo wiele osób, które miały w dzieciństwie specyficzne trudności z pisaniem i czytaniem, ukończyło szkoły – nawet wyższe..."
 Pobierz (doc, 30,5 KB)

Podgląd treści


UŁATW DZIECKU ŻYCIE Z DYSLEKSJĄ

Bardzo wiele osób, które miały w dzieciństwie specyficzne trudności z pisaniem i czytaniem, ukończyło szkoły – nawet wyższe. Wciąż jednak unikają wypełniania formularzy oraz czeków. Niechętnie i ze słabym zrozumieniem czytają instrukcje obsługi różnych urządzeń. Nie piszą listów ani e-maili. Jeśli nie chcesz, by twoje dziecko narażone było na tyle ograniczeń, już dziś przyjrzyj się temu, jak radzi sobie z literkami.
Nie można wkładać wszystkich trudności typu dyslektycznego do jednego worka, choć potocznie każdą z nich nazywa się dysleksją. Specjaliści wyróżniają kilka jej grup, które mogą się ze sobą łączyć albo występować oddzielnie. I tak, termin dysleksja to trudności w czytaniu, którym często towarzyszą kłopoty z pisaniem. Dysortografia z kolei oznacza problemy z opanowaniem poprawnej pisowni. W tym nagminne popełnianie błędów ortograficznych, mimo znajomości zasad ortografii. A dysgrafia to tzw. brzydkie pisanie – do tego stopnia, że nie tylko inni, ale i sam piszący nie jest w stanie odczytać tego, co zanotował. Spotkać się można jeszcze z takim pojęciem jak hiperdysleksja, która świadczy o słabym rozumieniu treści czytanego tekstu. Nawet jeśli opanowało się technikę czytania.
Przyczyną dysleksji są zaburzenia w pracy mózgu, wywołane prawdopodobnie dorastaniem. Nieprawidłowości te mogą mieć różny charakter: u jednych np. będą dominowały zakłócenia uwagi, u drugich wady językowe, a u innych problemy z koordynacją ruchową.
Choć te specyficzne trudności wynikają z konstrukcji psychofizycznej dziecka, mogą się jednak potęgować w przypadku niewłaściwych oddziaływań domu, przedszkola i szkoły. Na przykład maluchy, których nie zachęcano do rysowania, wycinania czy lepienia, miewają mało sprawne rączki. A to bywa główną przyczyną niskiej zdolności grafomotorycznej – tak ważne przy nauce pisania. Dzieci, z którymi nie śpiewano piosenek, którym nie czytano bajek, których nie uczono wierszyków, również mogą wykazywać silniejsze objawy dyslektyczne.
Choć z dysleksji się nie „wyrasta” i dyslektykiem jest się do końca życia, to jednak rzetelna, systematyczna praca może zmniejszyć trudności w nauce. Pomoc fachowców ma tu głównie charakter pedagogiczny. W ramach terapii uczy się dziecko, jak sobie radzić z problemami wynikającymi z dysleksji oraz w jaki sposób wyzwalać w sobie pozytywne uczucia.
Program i przyjęte przez terapeutę metody powinny być maksymalnie dostosowane do potrzeb i możliwości dziecka. Ale najważniejsze, by realizowane były trzy podstawowe założenia terapeutyczne:
1. usprawnianie zaburzonych funkcji potrzebnych do opanowania umiejętności czytania i pisania,
2. doskonalenie techniki czytania i pisania,
3. oddziaływanie uspokajające, a jednocześnie aktywizujące dziecko do nauki.
Chodzi o to, by zaangażować możliwie najwięcej jego zmysłów i narządów, a także wyzwolić całą gamę ...