Dodaj publikację
Autor
dyksio
Data publikacji
2013-06-03
Średnia ocena
0,00
Pobrań
61

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Apel profilaktyczny - narkotyki - szkoła średnia.
 Pobierz (doc, 52,0 KB)

Podgląd treści


Scenariusz apelu antynarkotykowego

(powitanie)

Konferansjer I: Witamy wszystkich bardzo serdecznie na apelu, którego celem jest ostrzeżenie przed zażywaniem narkotyków.

Konferansjer II: Na początek chcielibyśmy zaprosić do obejrzenia scenki przygotowanej przez uczniów klas IIc i IId.

(SCENKA)

Scena I Janek, Diler

Diler: Siemianko Mistrzu, co tak pomykasz po tym chodniku, czyżbyś wiedział, że jestem w posiadaniu najlepszego towaru w całej galaktyce?

Janek: EEEE... Szczerze to sam nie wiem, koledzy mnie namówili, abym się do pana zgłosił. W domu kaszana, pokłóciłem się z panną, o szkole juz nie mówię... Poza tym boli mnie dusza, a pan ma podobno magiczne zioła.

Diler: Jaki Pan, Stefan jestem. Mówisz, że interesują cię magiczne zioła. Oto i one – bilet, który zabierze Cię tam, gdzie zawsze chciałeś się znaleźć. Pierwsze masz u mnie gratis, taka mała promocja.

Janek: Więc to, co mi dałeś pomoże na moje problemy? Ale czy to aby na pewno bezpieczne? Nic mi się nie stanie?

Diler: No co ty? Nie wiadomo czego bym Ci nie dawał? Super czysty naturalny staffik. Jeden buch i BUCH - (pstryka palcami koło ucha Janka) problemów nie ma... Nie uzależnisz się bo to supernatural, ekologiczny towarek. To gwarancja szczęścia, o jakim się fizjologom nie śniło. No... i jest za darmo...

Janek: Wiesz co, przekonałeś mnie. Chyba spróbuję, myślę że się nie zawiodę.

Diler: Na pewno! I pamiętaj młody nie lekceważ potęgi mody! Do szybkiego zobaczenia!
(Janek odchodzi oglądając torebkę z narkotykiem)

Diler: ( na stronie) Oj, nie zawiodą, nie zawiodą, już ja tam dodałem czego trzeba. Dobry mam dziś dzień. (zaciera ręce) Czuję, że znalazłem kolejnego idiotę, który będzie dostarczał kasę na moją nową bejcę. hehehehe...

(wychodzi)

(Na scenę wchodzi ponownie Janek, jest zamyślony)
Dzwoni jego telefon (dźwięk z głośników)

Janek: Tak, słucham?

Głos (nagrany): Witam Panie Janie, dzięki temu, że tydzień temu wysłał Pan podczas programu sms-a, udało się panu wygrać udział w naszym szlagierowym programie „Tak czy nie?”.
Zapraszamy na nagranie!
(Janek cieszy się i wybiega)

Scena II (scenografia – studio telewizyjne, 3 fotele, stolik)
(muzyka, wchodzi Prowadzący, wita się z publicznością)

Prowadzący: Witam Państwa bardzo serdecznie! Zaczynamy wasz ulubiony program „Tak czy nie”. Zapraszamy bohatera dzisiejszego wieczoru! Przed Państwem Janek Kowalski z Szarego Miasta gdzieś na Podlasiu! Dobry wieczór Janku!
(witają się)

Janek: Dobry wieczór.

Prowadzący: Widzimy, że masz problem!
(do publiczności) Ludzie on ma problem! Przypomnijmy motto naszego programu:
„Masz pytanie, odpowiemy Ci na nie!” Więc, o co kaman?

Janek: No więc... Mam taki dylemat... Trochę jak ...