Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: Jedliński » 2010-04-30, 15:30

Pytanie adresuję głównie do doświadczonych praktyków.

Od ilu lat spotyka się używanie wulgaryzmów (lub wyrażeń uznawanych za wysoce obraźliwych) wśród dzieci?

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: konrad86 » 2010-04-30, 18:17

Ja ostatnio słyszałem wulgaryzmy u dwulatka.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: haLayla » 2010-05-01, 00:07

Wulgaryzmy u takich dzieci nie są raczej podyktowane potrzebą artykulacji niezadowolenia, czy też uczuć, a raczej naśladownictwem słów wypowiadanych przez dorosłych.
<3

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: Jedliński » 2010-05-01, 11:49

Ja to doskonale rozumiem motyw papugowania dorosłych, ale bardziej interesuje mnie wiek, kiedy dziecko świadomie (lub tak powiedzmy w 75% świadomie) używa wulgaryzmów.
Oczywiście - jak ktoś ma w tej kwestii coś ciekawego do opowiedzenia - jakieś przypadki - to proszę się nie krępować ;).

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: konrad86 » 2010-05-01, 12:11

Jedliński pisze:bardziej interesuje mnie wiek, kiedy dziecko świadomie (lub tak powiedzmy w 75% świadomie) używa wulgaryzmów

a ma to jakieś znaczenie?

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: Jedliński » 2010-05-01, 13:22

Jest imho duża różnica - jeśli dziecko tylko papuguje (i nie ma świadomości znaczenia słów), a
sytuacją, gdy dziecko rozumie (przynajmniej w jakimś stopniu), że słowo jest obraźliwe i świadomie używa go w stosunku np. do kolegi.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: haLayla » 2010-05-01, 15:22

Powtarzanie słów, a wcześniej głosek i sylab ma znaczenie dla rozwoju mowy u dziecka. Niemniej, jeśli rodzice wytłumaczą mu, że nie powinno takich słów używać, to nie będzie to problemem. Co innego, gdy dziecko celowo używa takich słów, by wyrazić swoje emocje, lub uczucia.
<3

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: konrad86 » 2010-05-01, 18:18

Jedliński pisze:Jest imho duża różnica - jeśli dziecko tylko papuguje (i nie ma świadomości znaczenia słów), a
sytuacją, gdy dziecko rozumie (przynajmniej w jakimś stopniu), że słowo jest obraźliwe i świadomie używa go w stosunku np. do kolegi.

Takie rozróżnienie jest dla mnie zrozumiałe, ale czy to ma jakieś znaczenie w procesie wychowawczym?

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: vuem » 2010-05-01, 19:02

W przypadku nieświadomego użycia łatwiej dziecko tego oduczyć.

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Używanie wulgaryzmów a wiek dzieci

Postautor: Cytryn » 2010-05-03, 16:02

Z moich obserwacji wynika, że świadomie używają wulgaryzmów już siedmiolatki( a zdarza się to też przedszkolakom), natomiast uczniowie klasy IV( jestem wychowawcą takich klas) to już "mistrzowie" w tym zakresie. :cry:
I z roku na rok "bogactwo" owych słów jest większe, bardziej soczyste i wyrażane w sposób bardziej bezwstydny.
Młodzież gimnazjalna natomiast używa tych słów przy dorosłych, nauczycielach- bo nie potrafią już tego kontrolować.


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”