Legendy oświatowe

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-11-30, 13:34

miwues pisze:JT, wszystko ok, ale jakiekolwiek egzaminy sprawdzające (no chyba że przeprowadza je sam nauczyciel) są niezgodne z § 12 ust. 1 rozporządzenia. Ocenę klasyfikacyjną ustala nauczyciel przedmiotu i każde inne rozwiązanie jest nieprawidłowością co do trybu ustalania oceny i powoduje jej nieważność z mocy prawa.

nie widzę sprzeczności z § 12 ust. 1 rozporządzenia gdzyż to co mam ustalone w statucie
7. Wyższą od przewidywanej oceny z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych uczeń może uzyskać po przeprowadzeniu egzaminu sprawdzającego, który przeprowadza komisja w składzie:
a) nauczyciel przedmiotu – jako egzaminujący,
b) wychowawca klasy – jako członek komisji,
c) nauczyciel prowadzący takie same lub pokrewne zajęcia edukacyjne – jako członek komisji.

wyraźnie wskazuje na egzaminującego czyli nauczyciela danego przedmiotu to raz a dwa zgodnie z tym co napisałeś to ten nauczyciel wystawi ocenę po tym egzaminie. Egzamin ten jest niczym innym jak sprawdzeniem wiedzy i umiejętności danego ucznia i może się odbyć tylko pod warunkiem, że uczeń udowodni iż nie mógł wczesniej uzyskać wyżeszej oceny ponieważ nastąpiły nieprzewidziane i długotrwałe okoliczności jak choćby zwolnienie lekarskie lub inne, które nauczyciel przedmiotu uzna za zasadne. I jak pisałem wyżej jeszcze nie miałem przypadku by o taki egzamin się ktoś zwrócił. Taki zapis w niczym nie powoduje ograniczenia ustalenia oceny przez nauczyciela jest zatem zgodny z § 12 ust. 1 rozporządzenia moim zdaniem.

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-11-30, 19:24

miwues pisze:Ja zrozumiałem, że ocenę ustala się na podstawie egzaminu, który przeprowadza komisja, nie nauczyciel przedmiotu. Czy pozostali członkowie komisji są tam wyłącznie w charakterze obserwatorów? Wtedy zapis powinien brzmieć, że egzamin przeprowadza nauczyciel przedmiotu w obecności wychowawcy klasy oraz innego nauczyciela. Czy z takiego egzaminu sporządza się protokół? Czy odbywa się głosowanie? Kto podpisuje się pod protokołem?

Czy inaczej to wygląda?
No ale jak nauczyciel i tak potem może samodzielnie ustalić ocenę, to po co ta komisja? Nie rozumiem.

Owszem egzamin przeprowadza komisja. To tak, żeby uciąc ewentualne podejrzenia, że nauczyciel może być stronniczy :-)
Generalnie przepis rozporządzenia o ustalaniu warunków i trybu ustalania oceny wyższej niż przewidywana uważam za bezsensowny bo przepis zakłada z góry, że coś moze byc nie tak albo w ocenianiu nauczyciela albo daje niepotrzebną moim zdaniem furtkę uczniowi, ze moze nie uczyć się cały rok i po zaproponowaniu oceny przewidywanej nagle zacząc się uczyć by uzyskac wyższą. Dlatego też zrobiłem taki zapis w statucie by ukrócić takie zapędy.. Inaczej mówiąc jak przepis durny (moim zdaniem) to i warunki i tryb ustalony w statucie takie by przepisowi stało się zadość a jednocześnie nie dać możliwościom kombinacji uczniom a nauczyciel wystawił ocenę po "przegzaminowaniu" ucznia.
Choć Twój pomysł na zapis wart jest rozważenia i wprowadzenia :-)

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-11-30, 19:37

rozumiem, choć KO musiałoby udowodnić, że komisja w swoich pracach wpłynęła na ocenę wystawianą przez nauczyciela. Co do formy zapisu zgadzam się a KO.. nie boję się :-)

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-11-30, 19:56

miwues pisze:No to jest tu akurat dość łatwe do udowodnienia :)
W końcu pozostali nauczyciele są "członkami komisji", więc z definicji wpływają na decyzje i oceny egzaminującego.

eeee.. niekoniecznie.. członkowie komisji czuwają nad przebiegiem egzaminu co niekoniecznie moze wpływac na decyzję i ocenę egzaminującego :-)
ale jak napisałem.. zgadzam się z propozycją Twojego zapisu

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2009-01-20, 23:00

56. Ocena (zwłaszcza niedostateczna) wystawiona uczniowi świadczy o nauczycielu

Wnioskuję, że uczeń może nie robić NIC, nie nosić zeszytów, książek, nie odrabiać zadań, nie przychodzić na sprawdzian a potem - nauczyciel ma łapnąć dzieciaka na przerwie, zadać mu najbanalniejsze pytanie i wstawić dopa - w przeciwnym razie nauczyciela uznaje się za złego. Bo skoro wstawia ndst, to nie potrafi nauczyć...? CHORE.


57. Do zdemoralizowanego ucznia trzeba serdecznością.

To proszę sobie samemu skomentować, ja już komentowałam i sił nie mam :P

izis
Posty: 21
Rejestracja: 2009-01-23, 21:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Biologia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: izis » 2009-01-24, 19:49

58. Ucznia, który sprawia problemy wychowawcze trzeba zabierać na wycieczki klasowe

prawda to, czy tylko mit?

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2009-01-24, 19:51

Mit. Nie masz w ogóle obowiązku a) organizowania wycieczki, b) zabierania wszystkich uczniów - ponieważ nie zabranie dziecka może być formą wymierzenia kary. Bardzo skuteczną z reguły :twisted:

izis
Posty: 21
Rejestracja: 2009-01-23, 21:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Biologia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: izis » 2009-01-24, 20:00

A jeśli jest to wycieczka do muzeum z zamówioną lekcją - realizacja podstawy programowej? Dyrekcja stwierdziła, że mam obowiązek bo to dyskryminacja i uczeń ma prawo do nauki.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2009-01-24, 20:13

W dniu, kiedy klasa idzie na wycieczkę a jeden z uczniów nie - uczeń ten powinien przyjść do szkoły i mieć lekcje z klasą równoległą - wcale nie odbierasz mu prawa do nauki. Dajesz mu po prostu alternatywę jej pobierania.

izis
Posty: 21
Rejestracja: 2009-01-23, 21:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Biologia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: izis » 2009-01-24, 20:54

Dzięki za odpowiedź, tak też myślałam, ale po rozmowie z dyrekcją nie byłam już niczego pewna.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2009-01-24, 22:00

Miwues, przedmiotowa wycieczka może być też nagrodą, a czasem - uczeń nabroi tak, że żadna nagroda nie jest dopuszczalna.

A zawsze musisz rozważyć rodzaj kary. Czasem więcej pożytku wychowawczego przyniesie niezabranie ucznia, a wiadomo przecież, że to nie może być kara stałą i za duperelę.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: malgala » 2009-01-28, 18:03

miwues pisze:ewentualnie należy mu się, wg lokalnych odmian podania, tylko 50%.

Spotkałam się również z taką interpretacją, że według stawki stażysty (nasz OP, ale dał się w końcu przekonać)

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Legendy oświatowe

Postautor: renati23 » 2009-01-28, 21:01

miwues pisze:59. Nauczycielowi innego przedmiotu nie należy się wynagrodzenie za zastępstwo.

u nas tak właśnie jest :?

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Legendy oświatowe

Postautor: edzia » 2009-01-28, 21:08

renati23 pisze:u nas tak właśnie jest
Jak to możliwe, skoro przepis jest jasny?
3. Wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i za godziny doraźnych zastępstw wypłaca się według stawki osobistego zaszeregowania nauczyciela, z uwzględnieniem dodatku za warunki pracy.

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Legendy oświatowe

Postautor: renati23 » 2009-01-28, 21:11

edzia pisze:Jak to możliwe, skoro przepis jest jasny?

u mnie w szkole nie płaci się za żadne zastępstwa :roll: nawet jeśli matematyka zastępuje matematyk :evil:


Wróć do „Prawo oświatowe”

cron