dyscyplina w kl pierwszej

czyli miejsce, w którym dyskutujemy o pracy w klasach I-III

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Monika260
Posty: 23
Rejestracja: 2013-09-05, 12:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: dolnośląskie

dyscyplina w kl pierwszej

Postautor: Monika260 » 2013-09-05, 12:39

Witam, jestem początkującym nauczycielem, prosto po studiach. Dostałam klasę pierwszą: 27 uczniów (mniej więcej po połowie dziewczynek i chłopców, także połowa 6- i 7latków).

Mam problem z utrzymaniem dyscypliny. Uczniowie nie słuchają i nie skupiają się (nie uważają nawet gdy jest cisza). Jak mogę naprawić relację by zapanował względny spokój?
Próbowałam, różnych rzeczy ale nie pomagają..

Proszę pomóżcie, boję się że niedługo będzie za późno.

aglod
Posty: 36
Rejestracja: 2010-09-22, 09:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: mazowieckie

Re: dyscyplina w kl pierwszej

Postautor: aglod » 2013-09-05, 18:33

Nie da się dać prostej porady. Zrób TO - i działa na wszystkich i na pewno.
Trzeba próbować szukać rozwiązań i pamiętać, że pierwszaki mają prawo by skupiać swoją uwagę na niewielką ilość czasu.
Z pewnością nie wytrzymają w skupieniu całej lekcji. Pomaga częsta zmiana zadań, ze zmianą miejsca - stoliki- dywan-ćwiczenia przy ławce, ćwiczenia, gdy zupełnie nie pracują zabawa ruchowa (najprostrza gdy muzyka gra spacerujemy, skaczemy, poruszamy się jak coś tam, gdy milknie zastygamy), a może właśnie wyciszająca(nabieramy powietrze i wypuszczamy z ruchem).

Można umówić się na sygnał np, na 3 słuchamy już uważnie i liczymy 1, 2, 3.
Kiedy wykonacie cichutko i ładnie to zadanie, pobawimy się w.....

Zawsze trzeba ustalić z dziećmi co wolno, czego nie wolno, krótko zapisane zasady umieścić w klasie jako kodeks klasowy i przypominać o nim w różnych okazjach, czasami wystarczy położyć palec na ustach i samemu podnieść rękę by dzieciaki przypomniały sobie jak się zachować.

Kiedy jesteś pewna, że dzieci znają zasady zwłaszcza w 1 klasie warto wprowadzić system motywacyjny u mnie sprawdziły się minusy za złe zachowanie, kto przez cały tydzień zebrał 0-3 dostawał słoneczko, 4 i więcej smutna i na koniec tygodnia podsumowanie, i naklejki w nagrodę do naklejenia na książkach , za 4 naklejki dawałam drobne nagrody -jednego roku wydałam dzieciom zabaweczki z kinderniespodzainek, po moich dzieciach, innego kupowałam lizaczki i mamby To wymaga jednak dyscypliny i od ciebie, nie możesz zapomnieć nagrodzić.

I przede wszystkim bądź konsekwentna, by wiedziały dokładnie co pozwalasz i co zabraniasz.

Zresztą pomysłów na dyscyplinę jest wiele.

Monika260
Posty: 23
Rejestracja: 2013-09-05, 12:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: dyscyplina w kl pierwszej

Postautor: Monika260 » 2013-09-05, 20:45

Dziękuję Ci bardzo za Twój motywujący post. Może faktycznie powinnam wprowadzić im więcej ruchu. Z pewnością jutro to wypróbuję.

maryniaa
Posty: 36
Rejestracja: 2013-05-01, 22:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: pomorskie

Re: dyscyplina w kl pierwszej

Postautor: maryniaa » 2013-09-08, 18:40

Hej, ja również miałam na początku problem z utrzymaniem dyscypliny. W zerówce wprowadziłam system motywacyjnym, który polegał na tym, że codziennie dzieci mogły zdobyć pieczątki. Ustalam jedną, dwie rzeczy za co można zdobyć pieczątkę- wprowadzenie zasady "jeśli będziesz grzeczny" nie miało u mnie sensu. Kiedy rodzice pytali się dlaczego był niegrzeczny, co zrobił? Uczeń odpowiadał, że nie pamięta, albo nie wie. Dzieciom w tym wieku trzeba wprowadzać ten system narastająco, tak aby wiedziały za co nie zdobyły pieczątki. Ustaliłam, z czym mam największy problem w klasie- miałam z ustawieniem parami i siadaniem w kole. Pod koniec tygodnia dzieci liczyły pieczątki. Ten, kto zdobył min. 10 pieczątek wybierał "coś" z Magicznego Kufra. Były to różne gadżety typu naklejki, ołówki, kolorowe notesiki, smycze, frotki itp. przyniesione przez rodziców. Kiedy nie miałam już problemu z kołem i parami, zmieniałam to, za co można zdobyć pieczątkę (np. za podniesienie ręki, kiedy chcę coś powiedzieć lub za pracę w ciszy podczas wykonywania zadań w książce). Niestety, nie ma złotego środka i zawsze znalazł się uczeń, na którego ta metoda nie działała. Jednak dla pozostałych 19-stu uczniów warto było wprowadzić Magiczny Kufer. Obecnie prowadzę klasę pierwszą i wprowadziłam system punktowy. Uczniowie zbierają punkty do Banku za różne rzeczy np. za pracę jako dyżurny- jeśli nie zapomina o obowiązkach, za dodatkowe prace domowe, za udział w konkursach itp. Może również stracić część punktów np. za łamanie kontraktu klasowego, czyli za niewłaściwe zachowanie- ustalam wspólnie z klasą za co ile punktów można stracić np. za brak pracy domowej, kolejne nieprzygotowanie do lekcji itp. Podpatrzyłam system punktowy u mojej koleżanki, która stosuje go u siebie w klasach od lat i na razie działa :D . Na koniec roku podliczam punkty a dzieci mogą "kupić" za zebrane punkty w Banku gadżety dostarczone przez rodziców.
Podaję Ci jeszcze kilka praktycznych pomysłów, które stosuję i działają- być może też Ci pomogą:
- kiedy jest za głośno dzwonię dzwoneczkiem- dzieci wiedzą, że to znak, że chcę coś powiedzieć i trzeba być cichutko.
- używam rymowanek- uciszanek np.
1. JA: Chcę powiedzieć kilka słów UCZNIOWIE: My słuchamy a Ty mów.
2. JA: Ciiii UCZNIOWIE: szaaaa, JA: Ciiii UCZNIOWIE: szaaaa, JA: Ciiii UCZNIOWIE: sza, sza, sza!
3. Z pokazywaniem, tego o czym mówię: Lata mucha koło ucha ( palcem kreślę w powietrzu koła koło ucha), lata osa koło nosa (palec koło nosa ), lata bąk wkoło rąk ( palec wkoło drugiej ręki) , ciiiiiiiii ( i tu kładę palec na ustach). Ja mówię a dzieci się włączają i tym samym przestają rozmawiać.
- Często moduluję głosem, mówię wręcz teatralnie i gestykuluję- oczywiście, gdy coś opowiadam a nie czytam treść zadania ;D Na dzieci bardzo to działa, siedzą cichutko jak zaczarowane.
- Jeśli widzę, że uczniowie siedzą cicho, ale nie skupiają się ( tak jak to napisałaś) to proszę by wstali z krzeseł i na dywanie pląsamy ( pomysłów wiele jest na you tube, wpisz pląsy zuchowe lub pląsy harcerskie)
- Na przerwę w trakcie zajęć dobrym pomysłem jest zabawa w Nieskończone Historie. Polega na tym, że siedzimy w kole i pierwsza osoba zaczyna opowieść np. Dawno, dawno temu żyła sobie.... I kolejny uczeń: mała krówka, która uwielbiała... I tu urywa, następny- pić coca- colę itd. uczniowie sami układają opowieść. Oczywiście niektórzy są nieśmiali, albo mają akurat pustkę w głowie, wtedy pytam : Czy mam Ci pomóc? Jeśli dziecko potwierdzi, wymyślam, a kolejna dopowiada. Jest przy tym dużo śmiechu, bo wychodzą absurdalne opowieści, ale o to chodzi :P Trzeba koniecznie zaznaczyć na początku, że nie wymyślamy obrzydliwych czy nieładnych historii. Zdarzały mi się takie sytuacje, ale odkąd uprzedzam czego nie wolno, jest ok.
- Zawsze mam pod ręką książkę z bajkami, najlepiej terapeutycznymi, z morałem itp. dzieci siadają wygodnie w kole i czytam, a później chwilę rozmawiamy o tekście. Moje dzieciaki b.lubią słuchać bajek, które opowiadają o problemach ich rówieśników np. o dziewczynce, która była zbyt miła, o chłopcu który bał się ciemności, o uczniu, który był nowy czy nosił okulary.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. Trzyma kciuki! :sunny:

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w kl pierwszej

Postautor: edzia » 2013-09-10, 23:45

Pięknie dziewczyny wyżej opisały sposoby na utrzymanie dyscypliny w klasach młodszych. Marynia zrobiła to przepięknie. :)

Ja ze swej strony dorzucę jedynie link do podobnej dyskusji na tym forum:
http://www.45minut.pl/forum/topics39/pr ... .htm#20497

Monika260
Posty: 23
Rejestracja: 2013-09-05, 12:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: dyscyplina w kl pierwszej

Postautor: Monika260 » 2013-09-21, 12:15

Dziekuje za tak wyczerpujące odpowiedzi! Wszystki wskazówki wzięłam sobie do serca, część z nich stosuje z powodzeniem.


Wróć do „Edukacja wczesnoszkolna”